- 1 Co kryje piasek sopockiej plaży? (47 opinii)
- 2 Sami złapali złodzieja katalizatorów (125 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (67 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (155 opinii)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (259 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (161 opinii)
Pies bronił właścicielki przed ratownikami medycznymi
Doberman bronił 23-latki z Nowego Portu, która kilka chwil wcześniej straciła przytomność. Problem w tym, że pomóc jej chcieli ratownicy medyczni. Wezwanym na miejsce policjantom udało się odciągnąć czworonoga od właścicielki, a ratownikom - pomóc kobiecie.
Ratownicy medyczni, którzy pojawili się w mieszkaniu 23-letniej gdańszczanki, nie mogli do niej podejść, ponieważ dostępu do pacjentki bronił jej pies - doberman.
Życie i zdrowie kobiety było zagrożone i liczyła się każda sekunda. Wierny czworonóg nie pozwalał, by nieznane osoby zbliżyły się do jego opiekunki i utrudniał rozpoczęcie akcji ratowniczej.
Ratownicy poprosili więc o wsparcie policjantów.
- Na miejsce przyjechali mł. asp. Zygmunt Piątkowski i sierż. sztab. Emil Marchewka - dzielnicowi z komisariatu w Nowym Porcie - mówi podinsp. Magda Ciska z gdańskiej policji. I dodaje: - Sierż. sztab. Emil Marchewka jako pierwszy wszedł do mieszkania i osłaniając rękę bluzą, zaczął iść w stronę dobermana. Drugi z dzielnicowych cały czas ubezpieczał kolegę i szedł za nim. Ostatecznie pies wycofał się i wszedł do pokoju, do którego dzielnicowy zamknął drzwi.
Ratownicy zaczęli pomagać nieprzytomnej kobiecie, a policjant dodzwonił się do jej matki i ustalili, jakie problemy zdrowotne może mieć 23-latka.
- 23-letnia gdańszczanka została zabrana do szpitala. Do czasu przyjazdu matki kobiety policjanci zaopatrzyli psa w karmę oraz wodę, a także zamknęli i zabezpieczyli mieszkanie gdańszczanki - kończy Magda Ciska.
Miejsca
Opinie (171) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-01 18:27
Brawo dla policjantów, w szczególności dla Pana Emila!
Chapeau bas Panowie!
- 5 0
-
2022-06-01 18:30
Dzielnicowy zasłaniał rękę bluzą ? (1)
A pałki służbowej nie miał ?
- 1 6
-
2022-06-02 07:01
trudno się zasłania rękę pałką
- 1 0
-
2022-06-01 18:31
Ale glupie bydle
- 1 6
-
2022-06-01 18:33
Zamiast sie patyczkowac z kundlem,moglii go odstrzelic.
- 1 12
-
2022-06-01 19:25
Doberman, Nowy Port (2)
Dlaczego mnie to nie dziwi? Mógł być jeszcze pitbul, albo amstaf, dresiarstwo lubi takie psy.
- 5 6
-
2022-06-01 21:29
A mnie nie dziwią frustraci tacy jak ty
- 2 2
-
2022-06-02 00:22
Ja nie jestem dresem kastracie
- 0 0
-
2022-06-01 20:23
Wierne psisko
Nie dziwię się że pilnował i mam nadzieję ,że właścicielce nic się nie stało
- 10 0
-
2022-06-01 20:51
(1)
Bo pies w mieście to jedno wielkie nieporozumienie .
- 3 9
-
2022-06-02 04:19
Niektórzy nawet z psami do sklepu czy restauracji potrafią wejść, ch.. wie po co.
- 0 0
-
2022-06-01 21:28
...
Pies z psem zawsze sie dogada.
- 2 2
-
2022-06-01 23:53
A Tyson ma tygrysa
- 0 0
-
2022-06-02 04:13
A tak poza tym przypadkiem, to jak wygląda zabezpieczenie mieszkania, gdy właściciel jest nieprzytomny albo zatrzymany?
Jak zamyka się mieszkanie? Tylko nalepka Policja zakaz wstępu?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.