- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (139 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Pies porzucony na śmierć na mrozie
Strażnicy miejscy uratowali życie niewielkiemu psu, którego ktoś przywiązał do drzew i porzucił na terenie ogródków działkowych na Obłużu.
Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni: - W pewnym momencie usłyszeli słaby pisk i skomlenie. Kiedy podeszli bliżej, okazało się że na zmarzniętej, pokrytej przymrozkiem ziemi (było -7 stopni), leży średniej wielkości pies.
Zwierzę zostało przywiązane z dwóch stron do drzew, bez możliwości poruszania się w jakąkolwiek stronę. Liczne rany i opuchnięcia świadczyły, że pies próbował się ratować i uwolnić, póki miał siły, potem wychłodzony i głodny, skapitulował.
Kiedy strażnicy przecięli sznur, którym był uwiązany, zwierzę nie mogło się poruszać, więc funkcjonariusze przenieśli go do radiowozu, aby przewieźć do schroniska, gdzie otrzymał pomoc.
Z kolei w poniedziałek rano, krótko po godz. 8, strażnicy z patrolu ekologicznego uwolnili z lodu przymarzniętego ptaka, który utknął w stawie retencyjnym na Dąbrowie.
Jak co roku strażnicy będą dokarmiać dzikie ptaki i zwierzęta, sprawdzać, czy psy przebywają w należytych warunkach, pod właściwą opieką, co podczas zimowych mrozów jest rzeczą niezmiernie ważną. Zwierzęta pozostawione na mrozie, bez jedzenia i wody, na za krótkim łańcuchu to niestety, dość częsty widok w naszym mieście.
Namawiamy do obywatelskiej aktywności - telefon do Straży Miejskiej 986 jest bezpłatny, a może uratować życie niejednego sponiewieranego czworonoga.
Opinie (350) ponad 10 zablokowanych
-
2014-12-03 22:47
jakaś rehabilitacja
no dobra, jeżeli robią takie rzeczy to nie jestem już tak bardzo za likwidacją straży miejskiej...
- 1 0
-
2014-12-03 23:04
ku..a, ku..a, właściciela przywiązałabym do drzewa i oblałabym go wodą, żeby mu jaja przymarzły
- 1 0
-
2014-12-04 10:20
zapamietaj
jak kiedys sie dowiem kim czlowieku jestes, nie czlowieku, gnoju, chodzace zero, uwiaze cie w takim lesie w ktorym tylko sam diabel cie uwolni. zapamietaj to bo nie zartuje.
- 2 0
-
2014-12-04 10:45
zapamietaj
niech tylko sie okaze kim jest ten ktos, dlugo nie pochodzi:) a mrozy ida:)
(...)- 1 0
-
2014-12-04 14:10
Zabiłabym gościa, który to zrobił
- 1 0
-
2014-12-04 14:21
Suczka
Na stronie schroniska napisali, ze ta suczka jest w ciazy. To straszne, ze mozna tak potraktowac zwierze. Moze ktos posiadajacy warunki i dobre serce ja zaadoptuje.
- 1 0
-
2014-12-04 15:57
Morka
suczka wbi sie Morka na str schroniska Ciapkowo jest nr konta i mozna wplacic cos na nia jak ktos chce pomoc .Są też zdięcia morki a tak w ogole to dzieki za ta straz miejska powinni wiecej miec takich akcji
- 2 0
-
2014-12-05 06:40
Takie pseudo istoty ludzkie powinny dostać pracę społeczne na mrozie za takie cos to następnym razem może użył by resztek mózgu w głowie..... patologia.
- 1 0
-
2014-12-05 10:07
przypominam takim burakom
że jezeli juz nie kochaja swoja psinke moga ja oddać do schroniska....a jak sie wyłtumaczyć przy oddawaniu? to juz wasza buraki sprawa!:)
- 3 0
-
2014-12-05 11:32
skandal !!!
ten czy ta skur.... nie będzie żyć spokojnie. Za takie czyny los się odpłaci !!!
Muszę przyznać że jako przeciwnik straży miejskiej , ukłon w ich stronę --POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE PANIE I PANÓW STRAŻNIKÓW.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.