• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pies porzucony na śmierć na mrozie

ms
1 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Niewielkiego psa, przywiązanego do dwóch drzew na pewną śmierć, znaleźli strażnicy miejscy patrolujący ogródki działkowe na Obłużu.
  • Niewielkiego psa, przywiązanego do dwóch drzew na pewną śmierć, znaleźli strażnicy miejscy patrolujący ogródki działkowe na Obłużu.
  • Niewielkiego psa, przywiązanego do dwóch drzew na pewną śmierć, znaleźli strażnicy miejscy patrolujący ogródki działkowe na Obłużu.
  • Niewielkiego psa, przywiązanego do dwóch drzew na pewną śmierć, znaleźli strażnicy miejscy patrolujący ogródki działkowe na Obłużu.
  • Niewielkiego psa, przywiązanego do dwóch drzew na pewną śmierć, znaleźli strażnicy miejscy patrolujący ogródki działkowe na Obłużu.
  • Niewielkiego psa, przywiązanego do dwóch drzew na pewną śmierć, znaleźli strażnicy miejscy patrolujący ogródki działkowe na Obłużu.
  • Niewielkiego psa, przywiązanego do dwóch drzew na pewną śmierć, znaleźli strażnicy miejscy patrolujący ogródki działkowe na Obłużu.


Strażnicy miejscy uratowali życie niewielkiemu psu, którego ktoś przywiązał do drzew i porzucił na terenie ogródków działkowych na Obłużu.



Człowiek, który porzucił psa w taką pogodę, jest:

W niedzielę popołudniu strażnicy miejscy kontrolowali teren ogródków działkowych na Obłużu. Nadeszły pierwsze mrozy, dlatego sprawdzali, czy w opuszczonych altankach nie pomieszkują bezdomni.

Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni: - W pewnym momencie usłyszeli słaby pisk i skomlenie. Kiedy podeszli bliżej, okazało się że na zmarzniętej, pokrytej przymrozkiem ziemi (było -7 stopni), leży średniej wielkości pies.

Zwierzę zostało przywiązane z dwóch stron do drzew, bez możliwości poruszania się w jakąkolwiek stronę. Liczne rany i opuchnięcia świadczyły, że pies próbował się ratować i uwolnić, póki miał siły, potem wychłodzony i głodny, skapitulował.

Kiedy strażnicy przecięli sznur, którym był uwiązany, zwierzę nie mogło się poruszać, więc funkcjonariusze przenieśli go do radiowozu, aby przewieźć do schroniska, gdzie otrzymał pomoc.

Z kolei w poniedziałek rano, krótko po godz. 8, strażnicy z patrolu ekologicznego uwolnili z lodu przymarzniętego ptaka, który utknął w stawie retencyjnym na Dąbrowie.

Od 1 listopada do dzisiaj Straż Miejska podjęła 185 interwencji w sprawie zwierząt, z czego aż 48 dotyczyło rannych psów, bez opieki, błąkających się i potrzebujących natychmiastowej pomocy.

Jak co roku strażnicy będą dokarmiać dzikie ptaki i zwierzęta, sprawdzać, czy psy przebywają w należytych warunkach, pod właściwą opieką, co podczas zimowych mrozów jest rzeczą niezmiernie ważną. Zwierzęta pozostawione na mrozie, bez jedzenia i wody, na za krótkim łańcuchu to niestety, dość częsty widok w naszym mieście.

Namawiamy do obywatelskiej aktywności - telefon do Straży Miejskiej 986 jest bezpłatny, a może uratować życie niejednego sponiewieranego czworonoga.
ms

Opinie (350) ponad 10 zablokowanych

  • Zwyrodnialec

    Brak szacunku do zwierzęcia brak szacunku do człowieka ,mam nadzieję ,iż tego zwyrodnialca spotka też taka okrutna kara,na starość własne dzieci wrzucą go jakiejś komórki.Zwiększyć kary-bezwzględna kara więzienia za okrucieństwo wobec zwierząt!!!!!!!!!!!!!!!

    • 9 0

  • Uwiązałabym właściciela w taki sam sposób :]

    • 9 0

  • (1)

    Problem leży gdzieś indziej.
    Na tą chwilę tylko 6% uczestników ankiety pod artykułem uznało że człowiek, który porzucił psa w taką pogodę, jest ZŁY.
    9% uznało, że GŁUPI, a 81 % stwierdziło że jest OKRUTNY.
    Zdecydowana większość (włącznie z Autorem tej nieszczęsnej ankiety) uważa, że człowiek OKRUTNY nie musi od razu być ZŁY.
    Może mieć rodzinę, kochać swoje dzieci, być spokojnym, uczynnym sąsiadem, wzorowym pracownikiem. Może nawet chodzić co niedziele do Kościoła i dawać na tacę...
    To daje społeczne przyzwolenie na okrutne zachowania w zasadzie dobrych ludzi.
    Ludzie, przyjmijcie do wiadomości, że człowiek, który przywiązuje psa do drzewa w taki mróz nie jest OKRUTNY - badania naukowe i doświadczenia osób które przeżyły hipotermię (np alpinistów, polarników) dowodzą, że to jeden z najmniej bolesnych sposobów odejścia z tego świata, ani GŁUPI - użył dwóch smyczy, żeby ograniczyć ruchy ofiar i przyspieszyć śmierć.
    Jest ZŁY. Po prostu ZŁY, niezależnie od tego za jakiego się uważa, lub uważa go otoczenie.
    Brak oceny, deklarowany przez 4% uczestników ankiety to wręcz przyzwolenie na takie zachowania.

    • 6 3

    • Widzisz...

      Związki semantyczne to dość szerokie pojęcie. W tym przypadku dochodzi do prostego schematu - człowiek zły nie MUSI być okrutny (jestem zły, bo kłamię, oszukuję). Natomiast człowiek okrutny jest z pewnością ZŁY (zło to kłamstwo, oszustwo I okrucieństwo). Tak więc odpowiedzi w ankiecie zasadniczo rozkładają się prawidłowo. I - jeszcze jedno - nie, nie jest tylko zły. Jest okrutny, ponieważ mając inne opcje do wyboru, celowo doprowadza do śmierci inną istotę żywą.

      • 2 0

  • Scierwa !!!!

    Naprawdę tak ciezko jest pojechac do ciapkowa z tym psem ?? Obyscie zdechli w meczarniach scierwa ludzkiego pochodzenia. Bo ludzmi nie jestescie.

    • 13 0

  • re

    nie ma na świecie większych skur,,,,,ów niż ludzie...

    • 11 0

  • Zabiłabym!!!

    Na posiadanie psa powinno się przechodzić jakaś rekrutację, żmudny proces tak jak z adopcją dziecka. Boże widzisz i nie grzmisz... Jak tak można?!!Ja mam wyrzuty sumienia jak muszę psa zostawić w domu na kilka godzin...

    • 13 0

  • A czemu w ankiecie nie ma opcji
    -sk**wiel ?!

    • 10 0

  • Złapać właściciela i

    Też do drzewa na mrozie,zgłaszam się na ochotnika na wykonanie wyroku

    • 6 0

  • Mam nadzieję, że właściciela spotka ten sam żywot

    • 4 0

  • wspaniali strażnicy!!!!

    Zapuszczają się w takie miejsca gdzie nikt inny nigdy nosa nie "wetknie". Gratulacje dla Was, dzięki Wam niejedno życie zostało uratowane!!!!

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane