- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (183 opinie)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (147 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (312 opinii)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (863 opinie)
- 5 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (26 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (166 opinii)
Pies uciekł w czwartek wieczorem. Nasz czytelnik go znalazł, a właściciel już odebrał
Zmarzniętego pieska znalazł w śródmieściu Gdyni nasz czytelnik. Pan Jakub najprawdopodobniej uratował mu życie, zabierając z ulicy i odwożąc do schroniska. Wszystko wskazuje na to, że to pies trzymany dotąd w domu, na mrozie mógłby sobie nie poradzić.
Aktualizacja, godz. 14:30. Lepszego zakończenia nie mogliśmy się spodziewać. W południe psa ze schroniska odebrał właściciel, któremu wcześniej pupil uciekł.
Oto opowieść pana Jakuba:
Do sytuacji doszło w czwartek późnym wieczorem. Na Placu Kaszubskim znalazłem pieska, a właściwie suczkę. Leżał nieruchomo na mrozie na przystanku obok Biedronki
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Okazało się, że zwierzak lgnie do człowieka i jest bardzo łagodny. Sam wskoczył mi do auta. Widać było, że suczka jest zmarznięta. Chcąc znaleźć jej obecnego właściciela lub nowy dom, poinformowałem funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji, która znajduje się tuż obok, że pieska zawiozę do Ciapkowa. Niestety nie mogłem wziąć go do domu. Teraz czeka w schronisku na właściciela. Mam nadzieję, że ktoś się zgłosi.
W 2011 roku dzięki OTOZ Animals, które prowadzi m.in. schronisko Ciapkowo w Gdyni nowe domy znalazło 4141 psiaków i 1465 kotów. Schronisku można pomóc przywożąc jedzenie dla zwierząt, koce, a także przekazując 1 proc. podatku. Szczegóły na stronie internetowej: ciapkowo.pl
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (146) 3 zablokowane
-
2012-01-27 22:13
piesek
Wspanialy czlowiek!!!!Dobrze,ze sunieczka miala takie szczescie
- 3 0
-
2012-01-27 23:10
Bezdomny tasiemiec poszukuje żywiciela
- 0 3
-
2012-01-27 23:43
P. Jakubie, jest Pan z dużym i dobrym sercem!!!!!!!!!!!
- 3 0
-
2012-01-28 03:41
Do wszystkich z forum :) (2)
Bardzo cieszę się, że Redakcja zamieściła moją informację, cieszę się, że tak pozytywna jest Wasza-Internautów reakcja, to znaczy, że macie serce i kochacie zwierzęta. Wczorajszej nocy działałem instynktownie i moim celem było uratowanie pieska, który swoją reakcją w samochodzie pokazał całą swoją wdzięczność. Cudowny charakter, bardzo łagodna suczka, grzeczna i do tego bardzo ładna, pomimo, że zwyczajna :) Wraz ze mną była jeszcze jedna osoba, która równie przejęła się losem pieska i oboje bardzo chcieliśmy aby właściciel odnalazł swoją zgubę. Nie ukrywam, że przez myśl przemykały nam myśli, że piesek został porzucony przed zbliżającymi się feriami. Stąd mój pomysł, aby skontaktować się z Miejskim Centrum Monitoringu i ustalić czy pieska ktoś nie wyrzucił z auta i odjechał. MCM jednocześnie dziękuję za chęć pomocy, jednakże w międzyczasie dotarła do nas informacja, że właściciel odebrał pieska z Ciapkowa. Kamień spadł nam wszystkim z serca a czytając Wasze pozytywne opinie na ten temat, tym bardziej wiem, że trzeba być wrażliwym i pomagać zwierzętom bo one same nie są nieraz w stanie pomóc sobie samemu. A my tylko zrobiliśmy to, co dla nas jest naturalne. I to daje wiatr w żagle, piękne uczucie radości i satysfakcji, że coś w życiu się udało. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam dobrego serca i dużo szczęścia (a takie akcje dają szczęście :) )
PS: w odpowiedzi na pewien post z początku listy z komentarzami informuję, że samochód to żaden Opel a na siedzeniu to nie cerata :)- 3 1
-
2012-01-28 15:55
Panie Jakubie (1)
cieszy poprostu ze sa tacy jak Pan.
- 1 0
-
2012-01-28 18:38
Dzięki :)
martwi mnie tylko reszta psiaków w Ciapkowie, budy mają fajne i nad ziemią kilka centymetrów, ale żal mi tych piesków w taką pogodę, mróz, zimę... Szczególnie takiej jednej suczki, którą widziałem w jednym z boxów, jak wczoraj podjechałem w dzień upewnić się czy odratowana suczka z artykułu na pewno trafiła do domu... Gdybym tylko mógł w tej chwili życia, już by 2 dzień była u mnie w domu... Żal, bardzo żal mi było ją tam zostawić ;(
- 0 0
-
2012-01-28 08:29
no lepszej wiadomości być nie może!
wczoraj czytałam wiadomość o znalezionym psiaku, smutno się zrobiło, jednocześnie cieszyłam się że autor artykułu Pan Jakub zainteresował się losem tego psa. Dobrze że są tacy wrażliwi ludzie!!!!!! Jest Pan WIELKI! No a dziś odpalam kompa w pracy i co?! Znalazł się właściciel! Naprawdę się uradowałam! Super wiadomość! Oby jeszcze mróz odpuścił, to byłoby bajecznie! :)
- 0 0
-
2012-02-27 10:44
PANIE JAKUBIE JEST PAN WIELKI.
- 0 0
-
2012-05-10 17:12
i wszystko ...
I wszystko dobrze sie skonczylo. Korcia juz na drugi dzien znalazla sie u wlasciciela.
A co do wlasciciela to bardzo o nia dba. Wiem to moj sasiad.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.