- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Pies w lesie zmienia się w drapieżcę
Pies wyprowadzany na spacer do lasu powinien być na smyczy. Dlaczego? Bo nawet niewielkie i małe rasy mogą być śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt leśnych - pisze Witold Ciechanowicz z Nadleśnictwa Gdańsk.
Las jest domem dla zwierząt, ale dzikich. Pies jest tu tylko gościem i to niekoniecznie mile widzianym. Zwierzęta leśne odbierają go jako groźnego dla nich drapieżnika. Wyczuwają go z daleka i uciekają. Ale nie zawsze zdążą, a wtedy spotkanie z psem, nawet niedużym, kończy się dla nich tragicznie.
Właściciele psów najczęściej uważają swoich pupili za zupełnie niegroźnych lub świetnie wytresowanych. Tymczasem w każdym, nawet pozornie leniwym i nieruchawym kanapowcu, drzemie drapieżnik. W konfrontacji z nagle ujawnionym instynktem łowieckim nawet najlepsza tresura może zawieść.
Najgorzej jest zimą. Wystarczy cienka pokrywa lekko zmrożonego po wierzchu śniegu - sarna na swoich cienkich nóżkach zapada się, musi poruszać się powoli, a wtedy każdy kanapowiec dogoni ją bez problemu. A wtedy wystarczy jedno kłapnięcie zębami. W rekordowym miesiącu - kilka lat temu - po spotkaniu z psami zginęło w ten sposób 50 saren.
Pracownicy Nadleśnictwa Gdańsk stworzyli bloga Pies w Lesie, w którym prezentują przypadki okrutnej konfrontacji psów i leśnych zwierząt. Uwaga! Blog zawiera drastyczne zdjęcia, które mogą być zbyt brutalne dla dzieci.
Opinie (310) ponad 10 zablokowanych
-
2009-08-26 11:12
APELUJE !!!!!!!!!!! (4)
APELUJE !!!!!!!!!!!! OD TEJ CHWILI JESLI WLASCICIEL PSA NIE POSPRZATA PO SWOIM PSIE NA DWORZU JEST UWAZANY ZA SMIERDZIELA, BRUDASA , CO GOWNEM SMIERDZI . POPROSTU PATOLOGIA. NIE MA WYTLUMACZENIA ZE PIES NAROBI NA CHODNIK LUB NA TRAWE I WYPROWADZAJACY ODCHODZI JAK BY NIGDY NIC. TO POWINNO BYC NORMALNIE KARANE JAKO ZANIECZYSZCZANIE MIASTA . SAM MAM PSA ALE ZAWSZE PO NIM SPRZATAM I CIEZKO MI SIE PATRZY JAK PSY s****A I POZNIEJ SIE UCIEKA. PRZEPRASZAM ZA WULGARNE SLOWNICTWO ,POPROSTU NERWY PONOSZA.
- 2 2
-
2009-08-26 12:06
najpierw weź swoją kupę do ręki a potem zobaczymy czy psią podniesiesz (3)
Ja gdybym wiedziała że sprzątasz psie kupy napewno bym ci ręki nie podała
- 0 4
-
2009-08-26 12:10
pewnie (2)
smierdzisz , bo jak tobie gowno nie prtzeszkadza to tylka sobie tez nie wycierasz , wspolczuje, radze pojsc do poradni , musisz pewnie odczuwac brak towarzystwa.
- 1 1
-
2009-08-26 16:41
nie, dlaczego? (1)
mam wielu znajomych i wspaniałego faceta. nie brzydzisz się brać kupy do ręki? jezeli nie to pewnie jestes jakims swintuchem co beka i pierdzi przy stole itd fuuuuuuuuj
- 0 1
-
2009-08-26 18:40
jesteś żenująca.
- 0 0
-
2009-08-26 11:12
szkoda tego dzika lepiej by było żeby taki pies się rzucił na tych co publicznie i niepublicznie uprawiają sex
- 2 1
-
2009-08-26 11:19
tak (3)
tak jest , jak patrze ze pies s****na chodnik czy trawe a wlasciciel nie sprzata tylko idzie dalej to zwracam mu uwage , a ten jak jakis glupek udaje ze nie slyszy, albo cos buczy pod nosem , tylko czekam az mi ktos odpyskuje to odrazu wale w morde jak facet , a jak kobieta to plune w twaz , przeciez takiej to nic chyba nie przeszkadza skoro mozna s**** w miejscu bublicznym to morze wszyscy s****my , skoro pies morze a nie placi podatkow to ludzie tym bardziej moga s**** na dworzu, smrod to smrod. s****my na to.
- 3 2
-
2009-08-26 11:21
no własnie
- 1 0
-
2009-08-26 12:10
naucz sie ortografii, uderz mnie a spotkamy sie w sadzie :) kasa sie przyda od kretyna
- 1 1
-
2009-08-27 09:54
następny - wiesz co to MORZE?
- 0 0
-
2009-08-26 11:24
miasto
powinno cos zrobic z tym by zmusic wlascicieli psow do sprzatania po swoich pupilach, straz miejska , policja sa tez od tego by tego pilnowac , taki mamy fajny kraj a takie glupie niepotrzebne problemy. PANIE SZCZUREK ZALATW TO PAN , PROSZE.
- 1 0
-
2009-08-26 11:27
PANIE PREZYDENCIE GDYNI (2)
PROSZE BY ZROBIL PAN PORZADEK Z TYM BY WLASCICIELE SPRZATALI W MIESCIE PO SWOICH PSACH , GDYNIA JEST PIEKNA PRZECIEZ TEZ W WIEKSZOSCI DZIEKI PANU , NIECH PAN ZWRUCI UWAGE ZE PO PSIE TRZEBA SPRZATAC , JA TEZ LUBIE PSY , ALE PORZADEK PONAD WSZYSTKO I WTEDY JEST FAJNIE .
- 2 1
-
2009-08-26 11:32
wyłącz wreszcie już tego CapsLocka!
- 2 0
-
2009-08-26 11:54
Zgadzam sie
Ponaddto wprowadzic w Gdyni Obowiazkowe oplaty ryczaltowe za wyowoz smmieci takze dla wlascicieli domkow, wtedy bedzie mniej workow w lasach, bo na razie wstyd
- 1 0
-
2009-08-26 11:34
POWINIEN (2)
BYC NA SMYCZY W MIEJSCU PUBLICZNYM ORAZ W KAGANCU JESLI MA ZBYT BLISKI KONTAKT Z LUDZMI , MAM PSA I NORMALNIE SIE CZUJE KIEDY WSZYSCY CZUJA SIE BEZPIECZNI MIMO ZE PIES JEST MALY , SPRZATAM PO NIM I NIE JEST MI WSTYD ANI PRZED LUDZMI ANI PRZED SAMYM SOBA , IDE Z NIM W TAKIE MIEJSCE GDZIE PSY SIE MOGA WYBIEGAC I NIE MAM TAM ANI ROWEROW ANI BIEGACZY. NIE WIDZE PROBLEMU , POPROSTU MAM KLASE , KULTURALNEMU CZLOWIEKOWI NIE TRZEBA TLUMACZYC PROSTYCH SPRAW , CHCE MIEC PSA I MAM , ALE NAJWAZNIEJSZY JEST CZLOWIEK I BEDAC Z PSEM NA DWORZU ZAWSZE O TYM MYSLE .
- 1 0
-
2009-08-26 11:47
W takim razie prosze o info (1)
Gdzie jest to miejsce, gdzie nie ma ani rowerów ani biegaczy, bo chetnie tam pojadę z moim psem.
na razie jeżdzę 50km poza Gdańsk...- 0 0
-
2009-08-26 11:52
wodocznie
nie znacie miasta , jest wiele takich miejsc i prosze mi wierzyc i okazac troche klasy , ja mam psa , duzo tez biegam i lubie rower , rozumiem wszystkich ale nie mam z tym problemu , jak by mnie zaatakowal pies pod czas uprawiania sportu moglo by dojsc to tego ze skrecil bym mu kark i to nie dla tego ze jest cos ze mna nie tak , poprostu bym sie bronill , bo czlowiek jest najwazniejszy i nie mam zamiaru miec blizny z powodu czyjejs nieudolnosci i glupoty.
- 0 2
-
2009-08-26 11:46
ja dwa razy w samoobronie uzyłem legalnego gazu pieprzowego na psy
raz na osiedlu i raz w lesie, oczywiście potem trzeba się nastawić na inwektywy od właścicieli nawet na rekoczyny ale lepiej się obronić niz zostać okaleczonym do końca życia
- 3 1
-
2009-08-26 11:48
Chyba nikt sie tak nie nienawidzi jak Polacy nawzajem.
- 4 0
-
2009-08-26 11:50
Pies nigdy w życiu nie zagryzie dzika,chyba że tych psów bedzie więcej
- 5 0
-
2009-08-26 12:02
taaaa :) pies zagryzie dzika
do dzika musi być kilka, przynajmniej dwa. sam jeden może z takiego starcia wogóle nie wrócić. no chyba ze jakiegoś małego zaatakuje. dorosły dzik to niezwykle groźne zwierzę. jak ktoś kiedykolwiek polował to wie co one potrafią. w Polsce to chyba tylko niedźwiedź miałby nad dzikiem przewagę siły
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.