• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy można wejść z psem do sklepu?

Ewa Palińska
20 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (896)
Przywiązywanie psów przed sklepem odchodzi do lamusa. Dziś znacznie popularniejsze jest zabieranie pupila na zakupy i wożenie go w sklepowym wózku. Przywiązywanie psów przed sklepem odchodzi do lamusa. Dziś znacznie popularniejsze jest zabieranie pupila na zakupy i wożenie go w sklepowym wózku.

Zakupy z psem? Wielu właścicieli czworonogów uważa takie rozwiązanie za dużo lepsze niż przywiązywanie i pozostawianie pupila przed sklepem. Choć przepisy są dość liberalne i w większości przypadków dopuszczają możliwość wejścia ze zwierzęciem domowym na teren placówki handlowej, często nie podoba się to właścicielom oraz innym klientom sklepów. - Mam włożyć pieczywo do koszyka, w którym chwilę wcześniej siedział jakiś pies? To przecież obrzydliwe - skarży się nasza czytelniczka.



Pies w sklepie



Najlepsze w Trójmieście
Ranking: Sklepy zoologiczne

Czy powinno się wprowadzić bezwzględny zakaz wprowadzania psów do sklepów sprzedających żywność?

Kiedyś widok psów przywiązanych przed sklepami był dość powszechny i nikogo nie dziwił. Dziś obrońcy praw zwierząt coraz częściej podnoszą larum, że takie zachowania są nieetyczne i że absolutnie nie powinno się zwierzaków zostawiać na zewnątrz samych.

- Po pierwsze, ktoś może psa ukraść. Miejmy na uwadze, że popyt na psy rasowe nieustannie rośnie, a cena rynkowa takiego zwierzaka może wynosić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych - zauważa Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt. - Po drugie, psy pozostawione bez właściciela mogą stanowić dla przechodniów pokusę do pogłaskania czy zabawy. Jeśli zwierzę nie będzie miało ochoty na tego rodzaju rozrywkę, może zaatakować.


Wiele sklepów przyjmuje u siebie zwierzęta domowe z otwartymi ramionami, co nie zawsze podoba się innym klientom. Wiele sklepów przyjmuje u siebie zwierzęta domowe z otwartymi ramionami, co nie zawsze podoba się innym klientom.

Pies w sklepowym wózku



Niechętni takiemu rozwiązaniu są też właściciele czworonogów.

- Traktuję swojego psa jak członka rodziny i nie wyobrażam sobie, że mogłabym go tak przywiązać - opowiada pani Teresa z Żabianki. - Poza tym co komu szkodzi, że wejdzie ze mną do sklepu? Mam na niego oko, jest grzeczny, a jeśli nikt go nie zaczepi, to nawet nie zaszczeka. Poza tym podczas dużych zakupów w hipermarkecie najczęściej wożę go w sklepowym wózku, więc nawet nie ma jak zagrażać innym zakupowiczom, bo jest za mały, żeby z wózka wyskoczyć.
Innego zdania są klienci sklepów, dla których wożenie psów w wózkach sklepowych jest niehigieniczne i niedopuszczalne.

- Kilka tygodni temu w sklepie Spar w Forum Gdańsk zobaczyłam starszą kobietę, która wiozła w wózku psa. Pani z obsługi natychmiast podjęła interwencję i zaczęła tłumaczyć, że nie powinno się wozić zwierzaka w wózku, do którego inni wkładają jedzenie, w tym np. pieczywo (nie wiadomo, gdzie taki pies łaził i co wcześniej robił) - relacjonuje Ela. - Kobieta to zwyczajnie zignorowała. Nie zareagowała nawet wówczas, kiedy odezwałam się do niej ja. Jakby nigdy nic zrobiła zakupy, wyjęła pieska i odstawiła wózek tam, gdzie stały inne wózki, żeby mogli sobie z niego skorzystać kolejni klienci. Nieświadomi tego, że chwilę wcześniej siedział w nim pies.
- Jak do tych wózków wkładają dzieci, to nikomu to nie przeszkadza - ripostuje pani Teresa, która usłyszała naszą rozmowę. - A wiadomo, gdzie taki czy taka chodzi, jak rodzice nie patrzą? Nie biegają po trawnikach? Jak są wkładane do wózków, nikt im butów nie ściąga. Wydaje mi się, że ci, co się czepiają piesków, to robią to albo z zazdrości, albo z nudów. Sami weźcie sobie psa, przestaniecie być tacy zgorzkniali.
Wyższa cena przy kasie niż na półce? Jest kara Wyższa cena przy kasie niż na półce? Jest kara
 - Czy wychodząc po zakupy, nie można psa po prostu zostawić w domu, a wyprowadzić go po powrocie ze sklepu? - zastanawia się Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt.  - Czy wychodząc po zakupy, nie można psa po prostu zostawić w domu, a wyprowadzić go po powrocie ze sklepu? - zastanawia się Marlena, pracownica schroniska dla zwierząt.

Zakupy z psem: pies trzymany na ręku przestaje być psem?



Zakupy z pieskiem coraz częściej robią też młodzi ludzie.

- Wchodzą z takim psem, niejednokrotnie cudacznie przebranym, trzymanym w jakiejś stylowej, psiej torbie, i uważają, że pies trzymany na ręku nie jest psem - opowiada Marcin, właściciel spożywczych delikatesów. - Sprzedajemy jedzenie na wagę, więc o obecności zwierząt domowych na terenie sklepu nie ma mowy. Jednak kiedy zwracamy uwagę, klienci się strasznie oburzają. Wymówki bywają różne. Tłumaczą, że to członek rodziny, a nie czworonóg, inni, że to zwierzę nieprzystosowane do samotnej egzystencji, jeśli zostanie pozostawione na zewnątrz. A jedna ze słynnych influencerek powiedziała, że to element jej stylizacji, a że ona pracuje wizerunkiem, to nie może się z nim rozstawać ani na chwilę. Każdą z tych osób osobiście wyprosiłem.
Sieć handlowa testuje wózki sklepowe dla psów Sieć handlowa testuje wózki sklepowe dla psów

"Przecież mam go na rękach" to zdaniem Mariana, sprzedawcy w spożywczaku, jeden z najczęstszych tekstów, jakie słyszy od osób chcących wejść na teren sklepu razem z psem, mimo wywieszonego na drzwiach zakazu wprowadzania zwierząt. "Przecież mam go na rękach" to zdaniem Mariana, sprzedawcy w spożywczaku, jeden z najczęstszych tekstów, jakie słyszy od osób chcących wejść na teren sklepu razem z psem, mimo wywieszonego na drzwiach zakazu wprowadzania zwierząt.

Sanepid: sklep ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo żywności



W polskim prawie nie znajdziemy zapisu, który jednoznacznie i kategorycznie zabraniałby wchodzenia z psem na teren sklepu. Sklepy mogą wprowadzić jednak takie zakazy we własnym zakresie i powinny to robić, aby zapewnić bezpieczeństwo produkowanej / wprowadzanej do obiegu żywności.

- Zgodnie z ogólnymi wymogami higieny, określonymi w rozporządzeniu (WE) nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych, na wszystkich etapach produkcji, przetwarzania i dystrybucji żywność musi być chroniona przed zanieczyszczeniem. Zgodnie z  zał. II rozdz. IX pkt 4 powyższego rozporządzenia, (...) muszą istnieć odpowiednie procedury, aby zapobiec dostępowi zwierząt domowych do miejsc, gdzie żywność jest przetwarzana lub przechowywana (lub w przypadku gdy w szczególnych wypadkach właściwy organ dopuszcza taką możliwość, aby zapobiec możliwości spowodowania zanieczyszczenia w wyniku takiego dostępu)" - tłumaczy Zbigniew Zawadzki, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Rzecznik sanepidu tłumaczy, że jeśli w sklepach spożywczych żywność oferowana do sprzedaży przechowywana jest za ladą, w miejscu, które uniemożliwia dostęp zwierząt domowych, decyzja w kwestii zezwolenia lub zabronienia wstępu do sklepu konsumentów ze zwierzętami domowymi zależy od przedsiębiorcy (gdyż nie ma ryzyka zanieczyszczenia żywności). Podkreśla też, że nawet jeśli przedsiębiorcy zdecydują się na wprowadzenie takiego zakazu, nie obowiązuje on psów asystujących osobom niepełnosprawnym - mówi o tym art. 59 a ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.

100 zł za główkę kapusty. Błędy przy kasie celowe czy nie? 100 zł za główkę kapusty. Błędy przy kasie celowe czy nie?

Informacje o zakazie wprowadzania zwierząt na teren sklepu znajdziemy na drzwiach każdej placówki handlowej sieci Biedronka. Informacje o zakazie wprowadzania zwierząt na teren sklepu znajdziemy na drzwiach każdej placówki handlowej sieci Biedronka.

Do sklepu z psem: w jednych sklepach zrobisz zakupy z psem, w innych nie



Jak zostało wspomniane, to przedsiębiorca ocenia i podejmuje decyzję, czy z psem można wejść na teren jego sklepu, czy nie. W pierwszej kolejności o obowiązujące zasady zapytaliśmy sieć SPAR, bo to na terenie jej sklepu nasza czytelniczka natknęła się na czworonoga.

- W sklepach SPAR obowiązuje zakaz wprowadzania psów - poinformowała nas Elżbieta Siodła z Zespołu Obsługi Klientów SPAR. - Niestety przez sklep dziennie przechodzi około 4 tys. klientów. W dużych falach ruchu ochrona, kierownik bądź pracownik po prostu nie są w stanie wszystkiego zobaczyć, wyłapać na tak dużej powierzchni przy dużym natężeniu klientów. Nie pomaga w tym Galeria Forum, gdyż na teren centrum można wejść z pupilem, więc nie ma możliwości dodatkowej weryfikacji np. przez personel Forum. Wózki i koszyki dezynfekowane są co drugi dzień.
Ze zwierzętami, poza psami przewodnikami, nie zrobimy też zakupów w sieci sklepów Biedronka. Tu warto nadmienić, że i psy asystujące niepełnosprawnym muszą przejść drobiazgową kontrolę, zanim zostaną wpuszczone na teren sklepu.

- Przy wejściu do każdego ze sklepów sieci Biedronka znajduje się komunikat informujący m.in. o zakazie wprowadzania zwierząt na teren obiektu. Wyjątek stanowią osoby z niepełnosprawnością korzystające z pomocy psów przewodników - w tym przypadku istnieje określona procedura określająca sposób postępowania - wyjaśnia Magdalena Szymańska, starszy menedżer ds. bezpieczeństwa żywności w sieci Biedronka. - Każdy pracownik, który zauważył na terenie sklepu lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie osobę niepełnosprawną z psem przewodnikiem zamierzającą zrobić zakupy, jest zobowiązany do podejścia i zaproponowania niezbędnej pomocy. Dalsze postępowanie zależy od tego, czy właściciel psa posiada książeczkę zdrowia zwierzęcia z aktualnymi szczepieniami oraz dokument potwierdzający status psa przewodnika. Jeśli tak jest, pies przewodnik towarzyszy podczas zakupów swojemu właścicielowi oraz pracownikowi sklepu, który dodatkowo reaguje na niewłaściwe zachowania zwierzęcia. W przypadku nieposiadania wymienionych dokumentów, pies czeka na właściciela, który udaje się na zakupy z pomocą pracownika sklepu.
Inaczej sytuacja przedstawia się w sklepach Żabka.

- Nasi franczyzobiorcy, jako niezależni przedsiębiorcy, samodzielnie podejmują decyzje dotyczące tego, czy klienci mogą wchodzić z psami do sklepów Żabka - informuje Biuro Prasowe Żabka Polska. - Niektórzy podczas upałów wystawiają miski z wodą przed swoimi placówkami, by pomóc spragnionym zwierzętom. Zaznaczamy jednocześnie, że za brak smyczy i kagańca czy ewentualne skutki pogryzienia konsekwencje każdorazowo ponosi właściciel psa.

Dyskusje na temat pozostawiania psów przed sklepem toczą się nawet na TikToku

Miejsca

Opinie (896) ponad 50 zablokowanych

  • A z kozą lub ze świnką tez można wejść do sklepu? Takie miłe i pozyteczne zwierzatka. Dyskryminacja ras. (1)

    • 20 6

    • To jest rasizm seksizm i brak tolerancji.

      • 3 0

  • W domu możesz z psem spać lub nie tylko... Sklep nie jest dla zwierząt. Wyjątek stanowi pies przewodnik no i sklep dla zwierząt.

    • 21 5

  • ja bede chodzic ze swoja świnią wietnamska

    wielkość psa wiec nie ma problemu. Albo wezme bernardyna i kupie parówki w biedrze

    • 12 4

  • artykulik dla klikalnosci (9)

    Prawo reguluje kwestie zwierzat w przestrzeni publicznej itp.
    Lopatologicznie: tam gdzie moze czlowiek, tam moze rowniez zabrac psa i nie jest wyznacznikiem opinia pana z sanepidu a tym bardziej sklepikarza.
    Warto znac przepisy a nie wyrazac swoje chciejstwa i niepotrzebnie sie nakrecac.

    • 16 24

    • Tak? To wejdź na salę rozpraw w sądzie ze psem ... (2)

      • 8 2

      • Widziałam w sądzie rejonowym w Gdyni kota na smyczy pod salą rozpraw. Także nic mnie nie zdziwi.

        • 3 4

      • Jak sprawa dotyczy psa to wejdziesz

        • 1 3

    • (3)

      W końcu głos rozsądku! Ludzie komentują a nie znają przepisów. Wszelkie tabliczki z zakazem wejścia z psem są bezprawne! Wyrok naczelnego sądu administracyjnego... proponuję przeczytać zanim zaczniecie się wymądrzać! Czy wam się to podoba czy nie każdy właściciel psa ma prawo wejśc z nim w każde miejsce publiczne!

      • 1 9

      • Marzyciel xD

        • 2 1

      • Krótko, tam gdzie jedzą ludzie, tam nie wchodzą zwierzęta

        • 6 1

      • Znam...

        Znam przepisy. Wyroki też. Można wywiesić zakaz wprowadzania psów. W oparciu o istniejące przepisy, dotyczące zakazu wprowadzania zwierząt w miejsce, gdzie znajduje się niezabezpieczona żywność. Ale pomijając przepisy - zwykła kultura i zdrowy rozsądek nakazuje liczenie się z innymi. Niestety, bęcwały mnożą się na potęgę, psując opinię normalnym, znającym nie tylko prawa, ale i swoje obowiązki psiarzom...

        • 0 0

    • Sklep nie jest przestrzenią publiczną, decyduje właściciel, co wolno, a co nie.

      • 5 1

    • A jednak nie...

      Wyznacznikiem nie jest opinia pana z Sanepidu, ale sklepikarza już tak. Jeśli nie masz żadnego pojęcia o temacie, to się nie wypowiadaj. Rozporządzenie nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego reguluje zasady ochrony żywności, co i nas dotyczy. A w Polsce Sanepid nie przyczepi się psa w lokalu gastronomicznym czy sklepie, bo o tym, czy on może tam być, czy nie, decyduje właściciel. Dla mnie głupsi od właścicieli lokali zgadzających się na obecność zwierząt tam, gdzie jest żywność są tylko właściciele tych psów...

      • 1 0

  • Wolę wsadzić żywność do koszyka, w którym chwilę wcześniej był pies niż dziecko. Psy powinny mieć wstęp do sklepów! Zdarzają się sytuacje, że trzeba wejść nagle po jedną lub dwie rzeczy i nie powinno się mieć wtedy dylematu czy zostawić psa pod sklepem czy np zemdleć z braku cukru/picia. Wielogodzinnego shoppingu z psem nie rozumiem i nie popieram.

    • 15 27

  • psa nie bierze się na tzw zakupy (1)

    jesli nie masz czasu na psi spacer a załatwiasz to idąc do sklepu to nie bierz psa. Dla psa to nie przyjemnośc łazić po sklepie. To twoja atrakcja więc serwuj to sobie.
    Pies powinien mieć psi spacer .

    • 20 3

    • a ty ludzki a nie ptasi mozdzek

      • 0 5

  • A jak dzieci butami stoją w wózkach to czytelniczki to nie bulwersuje (5)

    Też chodzą niewiadomo gdzie... I nie wiadomo po czym chodziły...

    • 10 18

    • (1)

      I ślinią te wózki, pierdzą w nie fuj

      • 4 6

      • Daj spokój, palec w buzi, palec w nosie.... Wszystkiego dotykają, drą się... Mam dzieci i mam psa.... Wolę zabrać psa, który idzie mi przy nodze, niż dzieciaki, które wszystkiego chcą i ryczą i wymuszają... Mówię jako matka, mój pies jest czystszy, myjemy mu łapy po spacerze, futro czyste... A nasze dzieci? Jak bezdomne... 10 razy myte i przebierane a i tak brudne

        • 3 6

    • (2)

      To jest artykuł o kundlach ! Następny będzie o dzieciach to się wypowiesz !

      • 7 6

      • Sam jesteś kundel (1)

        • 3 7

        • Kultura wypowiedzi ze strony właściciela psa ...

          • 6 1

  • Przywiązywanie psów przed sklepem odchodzi do lamusa.

    Kultura i dobre wychowanie też odchodzi do lamusa.

    • 25 3

  • Pozwolę sobie zadać takie pytanie: (2)

    Czy wyobrażacie sobie kilku klientów z psami? Jeden z jorkiem, inny z owczarkiem, a jeszcze inny z amstafem? Poza tym psy poznają się obwąchując odbyty innych psów. A potem taki pies obwąchuje lub liże produkty na sklepowych regałach. Co więcej - psy (co jest naturalne) często "strzepują" z siebie wodę i przy okazji rozrzucają sierść. A co do psów na rękach ... widziałem jak pani z małym psem na ręce nakładała pieczywo w Żabce. Ona rękę do jednego otworu, a piesek pysk do drugiego. Smacznego. Masz psa - masz i obowiązki. Chcesz zrobić zakupy to wyjdź z psem na spacer, a potem zostaw go w domu.

    • 35 4

    • adam, nie pozwalaj sobie

      • 0 4

    • Takich bzdur to jeszcze nie słyszałam ,same klamstwa

      • 0 0

  • Żabka

    Niedawno robiłam zakupy w Żabce. Weszła pani z psem. Owszem, na smyczy. Jednak nie zapytała się nikogo z obsługi czy pies może być w sklepie. Nie sądzę też aby to był pies asystujący. Piesek był owszem grzeczny. Ale powąchał i obsmarował mi nosem spodnie. Pani nic. Potem piesek wstrząsnął się przy kasie na różnego rodzaju słodycze i batoniki. Dużo kupowane przez klientów. Lubię zwierzęta ale już miałam tej pani coś powiedzieć. Bo oczywiście to nie zwierzęta są winne tylko ogłupiali właściciele.

    • 29 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane