• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pies zamknięty od 1,5 miesiąca w mieszkaniu

Piotr Weltrowski
7 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Kamienica przy ul. Zator-Przytockiego. Zdaniem sąsiadów w jednym z mieszkań od półtora miesiąca zamknięty jest samotny pies. Kamienica przy ul. Zator-Przytockiego. Zdaniem sąsiadów w jednym z mieszkań od półtora miesiąca zamknięty jest samotny pies.

Informację o psie, który siedzi od świąt Bożego Narodzenia zamknięty w mieszkaniu w jednym z budynków we Wrzeszczu, otrzymaliśmy od naszych czytelników - sąsiadów opiekuna psa. Twierdzą oni, że zwracali się w tej sprawie do policji, schroniska dla zwierząt i kilku fundacji zajmujących się losem czworonogów. Nikt nie potrafił im pomóc.



Widzisz, że ktoś znęca się nad zwierzęciem lub nie potrafi o nie dbać

- W tym mieszkaniu przetrzymywany jest pies. Od świąt jest zamknięty, nie wychodzi na dwór. Ktoś pojawia się w mieszkaniu może raz na dwa tygodnie, prawdopodobnie sprząta, daje psu jeść i wybywa. Od kilku dni pies znów szczeka, wyje, wali głową w drzwi. Brak nam słów - twierdzi osoba, która do nas napisała.

Postanowiliśmy sprawdzić wszystko na własne oczy. Pojechaliśmy pod wskazany adres, czyli kamienicę przy ul. ks. Zator-Przytockiego we Wrzeszczu. Na klatce schodowej przywitał nas zapach przywodzący na myśl schronisko dla zwierząt. Kiedy zapukaliśmy do drzwi mieszkania, w którym znajdować miał się pies, w środku odnotowaliśmy ruch, nikt jednak nam nie otworzył.

Udało nam się porozmawiać z jednym z sąsiadów, który wzywał w sprawie psa policję. - Właściciela mieszkania od dawna nie widziałem, przez jakiś czas mieszkał tam jego syn z żoną i dzieckiem. To porządni ludzie, ale biedni, kiedy odłączono im prąd i gaz, wyprowadzili się, w mieszkaniu został jednak pies. Na policję zadzwoniłem, bo zrobiło mi się szkoda tego zwierzęcia. Policjanci byli na miejscu we wtorek, byli w środę, stwierdzili jednak, iż nic nie mogą zrobić. Ponoć - w międzyczasie - ktoś pojawił się w mieszkaniu. Nie wiem, co się stało, ale pies przestał szczekać - mówi.

Zadzwoniliśmy do gdańskiego schroniska. - W tego typu sprawach nie jesteśmy stroną, tylko policja bądź też jakaś z fundacji zajmujących się ochroną zwierząt, ale w eskorcie policji, może podjąć interwencję. My oczywiście jesteśmy wówczas wzywani, ale tylko na wypadek, gdyby zwierzę trzeba było zabrać. Takie interwencje nie zdarzają się jednak w Gdańsku częściej niż raz na 3-4 miesiące - mówi Piotr Świniarski, dyrektor gdańskiego schroniska "Promyk".

Próbowaliśmy się dowiedzieć, co w sprawie zrobiła policja. Potwierdzono nam, iż przyjęte zostały dwa zgłoszenia dotyczące zamkniętego w mieszkaniu psa.

Jak poinformowała nas sierż. sztab. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, mail, który przesłaliśmy policjantom trafił do zastępcy komendanta, ten zaś - po jego lekturze - nakazał wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy. O dalszych podjętych przez policję działaniach poinformujemy w najbliższym terminie.

Opinie (360) 7 zablokowanych

  • Znieczulica (29)

    dopiero po tak długim czasie zgłosili sąsiedzi. Na co czekali? że pies sam sobie drzwi otworzy?

    • 272 111

    • Otworzyć drzwi w obecności policji i sąsiadów jak najszybciej !!! (10)

      Psiaka oddać do adopcji, a nie myślących ludzi ukarać za znęcanie się nad zwierzęciem. Zegar tyka !

      • 74 19

      • (9)

        Tak. Koniecznie w obecności sąsiadów, niech sobie popatrzą, jak biedota ma w chałupie i niech mają o czym plotkować pod pobliską kolegiatą. Urocze po prostu i takie polskie, przaśne, zabużańskie.

        • 34 38

        • (7)

          co ty masz z tymi zabużanami? jeżeli ktoś tu jest zza buga, to własnie ta biedota (głównie umysłowa). kto wie, może jeszcze świnię w wannie trzymają.

          • 8 14

          • Elita z tamtych terenów pochodziła, więc zazdrości... (6)

            Poczytaj sobie, kto pochodził z Wilna, Lwowa, Grodna. Poczytaj ilu znakomitych ludzi tam się urodziło i walczyło za ojczyznę. Sam pewnie jesteś jakimś Volksdeutsche-m, który nie zdążył wyjechać w porę. Na pohybel takim jak Ty!

            • 20 18

            • (4)

              Elita elitą, ale niestety przesiedleńcy zwożeni do wielkich miast wywodzili się niemal wyłącznie z zapadłych wioch, gdzie cywilizacja ograniczała się do defekacji za stodołą i mycia rąk w rzece.

              • 19 10

              • Poryte macie we łbach.. (3)

                ..elyto zafajdana. Leczcie się.

                • 8 3

              • a ty co? stary, niewykształcony i z pipidówy? (2)

                • 0 5

              • Młody, wykształcony i ze stolicy wojewódzkiej.. (1)

                ..przynajmniej w tamtym mieście jest jakaś ludzka zabudowa a nie jak tutaj - jak na wsi jakiejś - wielka szosa a przy nich wieś Gdańsk, Sopot i wieś Gdynia....a przemieszczając się między dzielnicami, trzeba przemierzać lasy. Wiocha jak nic.

                Aha..nie chodzę i nie rozpowiadam tego wokół, chełpiąc się tym jaki to ważny jestem. Sam pytałeś.

                • 0 6

              • no i widać jaka elyta z tego "wilna" przyjechała

                • 2 0

            • ano, i te elity Wilna, Lwowa i Grodna (promile w skali miast) zasiedliły całą Polskę. lol

              • 1 0

        • Skoro biedota boi się ludzkich języków, to nie powinna doprowadzać do takiej sytuacji w której drzwi trzeba wywarzać. Otwarcie drzwi w obecności świadków- najbliższych sąsiadów to naturalna konsekwencja ich postępowania. Niech ludzie plotkują,tym lepiej.Znęcanie się nad zwierzętami trzeba piętnować.

          • 8 0

    • Wywalić drzwi (1)

      Wywalić drzwi , wejść i zabrać psa , a właścicielowi postawić zarzut znęcania się nad zwierzętami. Żeby nie było na 3 dni przed całą akcją włożyć w drzwi kartkę z informacją.
      Są 2 powody aby takie rozwiązanie zastosować -
      1. Humanitarny- chyba nie muszę tu wyjaśniać o co chodzi
      2. Sanitarny- Pies gdzieś tą kupę i siku robi, a to wsiąka w podłoge i z czasem wycieknie z sufitu poniżej, także współczuje sąsiadom z dołu.
      Kolejną sprawą jest to że w końcu psiak zdechnie, a rozkładające się zwłoki to wylęgarnia bakterii, istna broń biologiczna.

      • 49 8

      • zadzwonic na Policję powiadomić, że obywatelsko otwiera się drzwi siekierą...

        nic nie mogą Tobie zrobić. Czy to takie kurna trudne do zrozumienia?

        • 9 1

    • przecież mogli sami otworzyć i zjeść go wcześniej..

      • 18 15

    • taka rada dla sąsiadów (4)

      bez Policji, hycli etc. W solidarnym sąsiedzkim gronie, wywalić drzwi, wypościć psa, zabić gwoździem drzwi i po sprawie. Nikt nic nie wiedział, nikt nic nie wie !!! Ewentualnie wpuścić psa do piwnicy i jako bezpańskiego zgłosić tym ze schroniska.

      • 48 8

      • (2)

        ja też bym tak zrobiła... ale nie kumam tekstów w stylu "co zrobili sąsiedzi, kiedy to zgłosili?!" a co z właścicielami?! nikt się nie dziwi, że mają serce tak zostawić pieska ;//

        • 15 11

        • sreska (1)

          co Wy z tymi pieskami? Ludźmi byście się zajęli a nie zdechlakami.

          • 12 42

          • łotefak

            Ludźmi nie warto

            • 11 1

      • Od "sąsiedzkiego grona" uchowaj nas, Panie!

        • 12 8

    • taka jest u nas policja

      nigdy nic nie moga zrobic, za to mandatow wlepiaja na potege, bo to akurat moga i potrafia najlepiej. powinna byc u nas organizacja jak jakies ASPCA, ktora zwalcza znecanie sie nad zwierzetami, wspolpracuja z policja i sadem i takie sprawy zalatwiane sa w przeciagu 1-2 dni od zgloszenia! im szybciej tym lepiej dla tego biednego psa. jednak z naszym systeme obawiam sie ze on moze nie doczekac szczesliwego konca :(

      • 22 0

    • obiektywna (2)

      Wasza pomysłowość i durnota zadziwia mnie po równo, nie ma czegoś takiego, że ktoś sobie wywarza drzwi i wchodzi, to bezprawne, a co do znieczulicy to też bym nie szafowała tak słowami, kto z Was siedzi pod drzwiami sąsiadów i filuje kiedy, gdzie, o której wchodzą czy wychodzą i czy wyprowadzają psa regularnie? Warto się zastanowić zanim się coś powie czy napisze, nie wspominając o czytaniu ze zrozumieniem, bo... w artykule jest napisane że interwencje były!
      Pozdrawiam tych co mają rozumu trochę i wiedza jak go używać!
      A jeśli chodzi o psiaka to chyba mieszkanie do kogoś należy, można mu wysłać upomnienie czy coś, więc instytucje czy policja nie tak całkiem mają związane ręce!?

      • 23 19

      • Bystrzacha (?!)

        "Pozdrawiam tych co mają rozumu trochę i wiedza jak go używać!"
        No właśnie chyba Ty nie wiesz. Interwencje były i co z tego? Psiak dalej zamkniety.
        Piszesz że wyważenie drzwi jest bezprawne - oczywiście że tak ale czy zamknięcie psa na pastwę losu jest zgodne z prawem? A komu chcesz wysłać upomnienie właściciele mieszkania to jakaś skrajna biedota pewnie mieszkają teraz na jakiś działkach jak chcesz ich namierzyć? Sąsiedzi faktycznie powiadomiali odpowiednie służby, które nie pokwapiły się o rozwiązanie sprawy. w takim wypadku chyba powinni sami zainterweniować, tym bardziej że to jakaś mega melina jest, pewnie nikt nawet by nie zauważył, że "drzwi się otworzyły"

        • 8 3

      • Działanie w stanie wyższej konieczności,

        tym byłoby wyważenie drzwi przez sąsiadów. Jest to przewidziane w kodeksie karnym. Następnym razem proszę samej się dokształcić, zanim zacznie Pani wytykać innym durnotę.

        • 3 0

    • po takim czasie napisali do mediów

      wcześniej informowali policje i organizacje zwierzęce - bezskutecznie

      • 7 0

    • hm

      te znieczulica moze czytaj dokladniej co??
      sasiedzie juz wczesniej zgłąszali sprawe i policji itd...
      " Twierdzą oni, że zwracali się w tej sprawie do policji, schroniska dla zwierząt i kilku fundacji zajmujących się losem czworonogów"
      a teraz zglosili to do redakcji.
      jak ja uwielbiam takich malkontentów co to tylko narzekać potrafią choc samidokladnie nie wiedzą na co,ale wazne zeby ponarzekac!!

      • 5 0

    • ZNOWU GDANSK!!!

      przestancie wreszcie meczyc zwierzeta!!!

      • 7 4

    • jaka znieczulica? o co ci chodzi?

      przecież sąsiedzi interweniowali, dwukrotnie odnotowano zgłoszenie od sąsiadów, to znieczulica urzędnicza, która nic z tym nie robi dalej

      • 6 0

    • A Ty byś nawet palcem nie kiwnął. brawo dla tych ludzi!!!

      • 3 0

    • Jakie Policja podjęła działania w tej sprawie?

      Ktoś do nich już dzwonił? Panie Piotrze, prosimy o informacje.

      • 0 0

  • Afera godna wsi zwanej Budyniowo (8)

    • 109 251

    • trzymam hodowlanego szczura w akwarium (2)

      • 19 19

      • Gdansk

        gdanska patologia, kolejny taki przypadek w ostatnim czasie....co za ludzie tam zyja

        • 6 1

      • temat jest o gdańsku

        szczura to masz w majciochach

        • 0 0

    • a Ty co zrobiłeś ? (1)

      mieszkasz w Budyniowie , myślisz jak Budyń a jesteś zwykłą żelatyną !

      • 20 6

      • a zeby ciebie ktos tak zamknal !!!!!!!!!!!

        • 16 8

    • Co wy tu kurna piszeta?

      Ja tam se mieszkam z białką na meksyku i trzymam w obejściu psy koty świnie (no jak to w gdiny) wszystko co można na koniec zjeść. I tam ich karmić nie muszę bo zawsze coś upolują i zeżrą.

      • 11 4

    • i vice versa

      zamkniemy ciebie w mieszkaniu na miesiąc i za ten czas pośmiejemy się na tym o to forum,idąc twoim przykładem, że d*pe zawracają twoim marnym jestestwem...

      • 6 2

    • dokładnie

      gdańsk to patologia

      • 0 0

  • kto normalny trzyma psa w domu? (19)

    • 151 244

    • Kto normalny trzyma psa na łańcuchu albo w budzie na 20- sto stopniowym mrozie?

      • 67 19

    • A kto normalny go nie ma

      • 21 44

    • Ja trzymam smoczyce. To już druga, bo pierwszego dała nogę z moim sąsiadem. (1)

      • 32 4

      • Jesteś głupi, bo nie

        uczysz się na błędach ;-P

        • 14 4

    • dobrze że nie ty,bo skonczyłby tak samo. (1)

      Ten kto ma empatię konowale.

      • 7 8

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • WSPÓŁCZUJE MIESZKAŃCOM KAMIENICY (6)

      Sam miałem podobnie i wiem co oznacza brak spokoju we własnym mieszkaniu. Jakiś czas temu do mieszkania sąsiadującego z moim, wprowadziła się hołota z jakiejś wiochy zabitej dechami. "Rodzina": matka o poziomie inteligencji roztocza i wyglądzie betoniarki, 3 dzieci ze spotęgowanym ADHD i powykręcanymi twarzami oraz pies który chyba całe swoje dotychczasowe życie spędził gdzieś w dziurawej budzie albo w lesie. Kundel nie był przyzwyczajony do zasad życia w mieszkaniu w bloku (jak i zresztą jego właściciele także) i całe dnie rekompensował to "radosnym poszczekiwaniem" (o smrodzie jaki emitował na klatce nie wspomnę). Żeby tego było mało dzieci nowej sąsiadki psychopatki całymi dniami i wieczorami jazgotały (bo grą tego nie można nazwać) na instrumentach typu: trąbka, skrzypce, puzon i inne. Sprawa skończyła się nerwicą u mojego małego dziecka (spowodowana ciągłym hałasem i jazgotami, darciem ryja durnej matki za ścianą itp) i tym, że doprowadziłem, że hołota musiała się wyprowadzić. Po czasie okazało się że baba nie płaciła także właścicielowi za mieszkanie i je zadłużyła (ale na skrzypce i inne instrumenty dla swoich niedorozwojów to miała). Ten przykład jest dla mnie dowodem, że człowiek może się wyprowadzić ze wsi, ale wieś z człowieka nigdy.

      • 24 17

      • a kupę już dzisiaj robiłeś?

        • 7 11

      • hmmm (4)

        Rozumiem Twoją wypowiedź i to że było Ci ciężko. Jednak nie obrażaj w swoich wypowiedziach ludzi, którzy urodzili się na wsi - to jakim jesteś człowiekiem nie zależy od tego gdzie się urodziłeś, ale jaki poziom kultury wyniosłeś z domu. Ja osobiście też wychowałam się na wsi i Twoja wypowiedź uderza bezpośrednio we mnie.

        • 18 4

        • MASZ RACJĘ (3)

          Nie chodziło mi o obrażanie mieszkańców wsi, których zresztą na ogół bardzo lubię i szanuję. Chodzi mi punktowanie takich zachowań i obyczajów, jakie opisałem w poście. Osobiście akurat nie pytałem czy hołota, która zamieszkiwała mieszkanie za ścianą pochodziła ze wsi (na ogół nie rozmawiam z "ludźmi" o takim pokroju), jednak raczej wszystko na to wskazywało, że tak, np: zostawianie przed dzwiami na klatce kaloszy (przyznam, że rzeczywiście na osiedlu nie jest specjalnie czysto (głównie z powodu nie sprzątanych psich kup), ale bez przesady - żeby zaraz w kaloszach w środku miasta chodzić???; zachowywanie się tych "ludzi" - darcie ryja z okna i wołanie "dzieci" na obiad (takie klimaty chyba ostatnio miały miejsce z 30 lat temu), styl ubioru - jak gdyby wszyscy właśnie odeszli całą rodziną od prac polowych); i wiele innych... Mimo, że od ich wyprowadzki miną rok, na ich myśl jeszcze mnie wzdryga. Dla odmiany teraz to mieszkanie wynajmują Studenci - mogło by się wydawać, że będzie jeszcze gorzej, a tu akurat na odwrót - całkowicie normalni młodzi ludzie (oczywiście nie mówię, że Ich w ogóle nie słychać, ale wszystko teraz jest w granicach rozsądku - a nie jak wcześniej). Wszystko jest dla ludzi (sam nie twierdzę, że nie emituje żadnych decybeli - mam małe dziecko i zdaję sobie sprawę, że np też Je nieco słychać). Jednak jestem pewien, że nikomu nie uniemożliwiam tym normalnego życia i wypoczynku (o czym może świadczyć, że akurat mi wszyscy sąsiedzi mówią "dzień dobry"). Pozdrawiam!

          • 2 9

          • Pamiętam jeszcze (2)

            że jak się wyprowadzali z mieszkania obok, to zanosili do swojego samochodu bardzo potrzebne w mieście narzędzia: grabie, łopaty, widły.... Po co komu w mieście takie rzeczy???? I pamiętam, że jeszcze na sam koniec ten dziki kundel im się zerwał szukali go potem pół dnia po osiedlu.

            • 1 8

            • Ojejku

              a oglądałeś te sceny przez lornetkę, czy na ciula oparty o parapet ?

              • 4 0

            • Pamietam jeszcze

              A kiedy robiłeś kupę pamiętasz???

              • 1 0

    • Może normalna nie jestem... (5)

      Ale mam psa. W mieszkaniu. Psa uczę odpowiedniego zachowania. Umie zostawać sam nikomu nie przeszkadza. Za KAŻDYM razem gdy wychodzę z nim na spracer mam przy sobie torebki na kupę i za KAŻDYM razem sprzątam po swoim psie. Pies jest szczęśliwy, ja jestem szczęśliwa i sąsiedzi nie narzekają... A dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że to nie od zwierzęcia zależy jego uciążliwość a od nas ludzi. I od tego jaki poziom kultury prezenujemy my ludzie. Zwierzę, to tylko zwierzę zależne od nas, niestety....

      • 16 1

      • a jak idziesz do pracy i pies zostaje sam w domu to jesteś pewna, że siedzi cicho? (4)

        u mnie w klatce gdzieś parę pięter niżej jakiś sąsiad ma psa i mam wrażenie, że ta osoba non stop jest nieobecna w domu bo jak wracam z pracy to słyszę przez ściany jak psina wyje. I wyje tak do późnych godzin wieczornych więc wnioskuję, że właściciel czworonoga jest w tym czasie nieobecny. Nie zlokalizowałam jeszcze na 100% które to mieszkanie (ponieważ w klatce kilka osób ma psy) ale jestem blisko i gdy będę mieć pewność,który to pies i do kogo należy to najpierw zgłoszę do administracji a jak oni nie przemówią to zgłoszę na policję, że baba/chłop znęca się nad psem. Już nie mogę słuchać tego bezustannego wycia. Szlag mnie trafia, że mozna być tak bezmyślnym i wybywać na całe dnie z domu mając w d*pie i sąsiadów i swojego zwierzaka.

        • 7 3

        • Jestem pewna- nagrywałam jego zachowanie gdy zostawał sam (3)

          Miałam podgląd i podsłuch na to co się dzieje w mieszkaniu gdy mnie nie ma. Wiem, że jest ok. Sąsiedzi się nie skarżyli.

          • 5 2

          • no to elegancko, mój sąsiad chyba nie nagrywa i zastanawia mnie że najbliźsi (2)

            jego sąsiedzi nie interweniują (bo ja mieszkam ze dwa lub trzy piętra wyżej i to wszystko słyszę) Nie wyobrażam sobie jak psie wycie i szczekanie musi doskwierać tym którzy mieszkają tuż za ścianą albo bezpośrednio pod lub nad tym mieszkaniem. A pies tak wyje od dobrych 3 lub 3 m-cy

            • 0 0

            • a jak ci się bachor urodzi i wyje nocami

              to też go kneblujesz ? Bo mi tez nie chce się słuchać ryków cudzych dzieciarów, ale muszę to jakoś znosić.

              • 2 0

            • Nie wiem, czy elegancko. A jak pies nie wyje, tylko wtedy, gdy widzi włączoną kamerę?

              • 0 0

  • Polactwo (3)

    Potrafi tylko narzekać.

    • 26 136

    • (1)

      Prusaku, a u was w Prusach jak, wszyscy mordy w kubeł i nie narzeka nikt?

      • 15 6

      • kompleksów przez internet nie wyleczysz

        • 14 6

    • to jest obraźliwe

      proszę moderatora o skasowanie tego postu.

      • 6 3

  • (2)

    Jak zwykle kiedy jest robota to Policja ma to gdzieś.

    • 206 10

    • Zwłaszcza, że...

      ... z komisariatu na Białej mogliby przejść tam w 5 minut piechotą. A instytucja dzielnicowego to jeszcze w ogóle istnieje? To taka typowa sprawa dla dzielnicowego, kurcze.

      • 7 0

    • do (1)

      coś ci sie chyba pomieszalo od nadmiaru świeżego powietrza bo od takich spraw jest chyba STRAZ MIEJSKA przecież po to zostala powolana?

      • 0 2

  • (2)

    Trudno kogokolwiek tutaj winić, wszyscy "zdali egzamin".

    • 86 13

    • (1)

      Szkoda tylko, że kosztem psa

      • 8 0

      • pies jeszcze żyje, czyli też jeszcze "zdaje egzamin"

        • 3 0

  • Pamiętam jak pewien staruszek zmarł w swoim mieszkaniu.. (8)

    ..a jego pies z głodu zeżarł mu połowę czaszki!Ludzie nie powinni trzymać psów,szczególnie w bloku!

    • 73 196

    • (4)

      A Tobie głupota mózg zeżarła skoro takie pierdoły wypisujesz, i jeszcze ten nick brzmiący tak obiecująco.

      • 59 21

      • A na drugie ma Nikola albo Jessika :))) (3)

        • 26 5

        • albo Samanta :) (1)

          -No cześć. Jestem Andżelika, a to jest Samanta.
          -A pan?
          -A ja jestem pilotem z Orbisu.

          • 20 4

          • To co, idziemy na górę kapitanie?

            • 11 2

        • Co Ty na drugie ma Nikoś, bo to był on

          • 5 4

    • idiotka (1)

      Jesteś tak głupia, że aż strach pomyśleć..... droga Andzeliko. Trzymać to Ciebie nie powinni na wolności. Do Srebrzyska z nią!!!

      • 19 7

      • Psow nie powinno sie trzymac w blokach!

        Andzelika podala fakt pewnie z 'Faktu',bo lemingi nic innego nie czytaja,no moze jeszcze 'wybiorcza'.Stad,pozniej, takie ,a nie inne sensacje;)Wg lemingow ten pies to z helu i mgly zszedl na psy....;)

        • 1 0

    • Andzeliko, czy wg Ciebie, gdyby pies nie zaczął konsumować

      właściciela, to ten ożył by i żył dalej długo i szczęśliwie? Czego dotyczył Twój argument?

      • 8 1

  • biedna psinka (3)

    biedna psina:(((((

    • 240 15

    • a wyskrobane dziecko nie jest biedne? (2)

      Straszne to. Zobaczcie zdjęcia wyskrobanych niemowląt, a potem ujadajcie nad zwierzętami...

      • 6 29

      • lubisz gore to sobie oglądaj.

        • 9 0

      • a co ma wyskrobane dziecko do psa

        bo nie kumam... nikt nie mówi, że nie biedne, masz jakiś problem pod kopułką?

        • 18 0

  • tr (19)

    prosze podac adres, na wlasna odpowiedzialnosc wywaze drzwi

    • 398 23

    • wyważ sobie drzwi do kibla (4)

      • 23 129

      • tr (3)

        nie musze, nikt mi kibla na klucz nie zamyka, na szczesnie nie mam takiego problemu, nie s**** pod siebie jak ty

        • 77 17

        • alez błysnąłeś (2)

          normalnie szacun prymitywie

          • 11 72

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

          • Kto tu jest prymitywem ... Rzeczywiście z takimi ćwierćinteligentami nie ma co zaczynać rozmowy. Wpierw trzeba się położyć aby dorównać mu poziomem, a potem pokona Cię doświadczeniem. Jadę z Toba wyważać te dzrwi!

            • 38 0

    • Chętnie udostępnię brechę

      • 24 3

    • Toż przecież podali adres na początku artykułu. (2)

      Ul. Zator-Przytockiego we Wrzeszczu. Pojedź, zapytaj sąsiadów, to się dowiesz, który to lokal.

      • 60 1

      • (1)

        co ja mam weszyc jak pies psa, nie ma numeru domu, co ty mnie egazinujesz z czytania ze zrozumieniem, rzuc okiem na mape zamiast stukac w klawisze bez sensu to zobaczysz zes p. dla piany

        • 6 9

        • To obok kolegiaty, niepotrzebnie się burzysz bez sensu. A Twoje literówki wskazują, że to raczej Ty jesteś coraz bardziej pijany. Pozdrawiam Cię kolego i przyznam, że ja też chętnie wyważyłbym te drzwi.

          • 16 3

    • tr

      autorze artykulu, jak nie masz odwagi to podaj adres z innego ip niz domowe, cokolwiek, byle nr domu byl prawdziwy, byles na miejscu, sumienie chyba rusdzylo, wiec dokoncz sprawe, no chyba ze to byl tylko news dla $

      • 40 1

    • Chętnie wybiore się tam z Tobą. Może ktoś jeszcze się przyłączy (5)

      Uwolnijmy tę psinę.

      • 83 5

      • (4)

        bardzo chętnię się przyłączę. Nie wierzę, że żadne służby nie mogą nic zrobić w takiej sytuacji :/ biedne zwierzę.

        • 34 1

        • a sie nagadaliście ... (3)

          i nic z tego nie wyjdzie znowu.
          Zróbmy to po wojskowemu - dzisiaj zbiórka koło kolegiaty na ul. Zator-Przytockiego we Wrzeszczu, 9:00.
          Tylko spróbuj mi się spóźnić jeden z drugim.

          • 19 2

          • Mam nadzieję, ze to przeczyta policja i was ukarze za włamanie (2)

            miłej odsiadki.

            • 9 44

            • a jakby tak, na ten przykład, (1)

              przyszła tu teraz Wasza matka i powiedziała: zamknijcie mi dziecko na miesiąc w mieszkaniu, a jedzenie mu przynoście raz na dwa tygodnie.
              - Sprawdzić, czy to nie ojciec ... - To też by w Was znieczulica się odezwała i zamknęlibyście się na dwa miesiące.

              • 10 0

              • Matka siedzi z tyłu

                to jak by miała przyjść

                • 3 0

    • A, wyważajcie, wyważajcie

      Będzie nowe osadzone mięsko do skruszenia :D

      • 23 12

    • Mam 5 lat w zawieszeniu

      nie pomogę

      • 14 1

    • Jest zdjecie z podpisem

      • 2 0

  • Nastepny idiot@ ktory zwierze kupil jako zabawke !!! Jest wielu takich cymbalow (8)

    Psy wyja w mieszkaniach jak ludzie wychodza do pracy bo to cymbalstwo mysli ze pies to zabawka ktora wyjdzie na 15 minut na siku i jest ok. Znam jedna cymbalistke ktora zamiast na spacer to lata z psem w mieszkaniu ! walnieta gruba baba i tylko zre bo sie nudzi. Chore to nasze spoleczenstwo patoli i cymbalow.

    • 221 18

    • (4)

      też poszukaj roboty, a nie siedzisz w domu i wycia wysłuchujesz.

      • 11 14

      • nie kazdy musi chodzic do roboty zeby szmal zarabiac :) (1)

        jedni chodza do roboty a inni zarabiaja :) niewiedziales ze sa inne sposoby zarabiania niz stanie na budowie przy betoniarce ?

        • 15 6

        • ba, są nawet formy zarobku gdzie mieszkanie jest wręcz narzędziem pracy... u "de luxe" faktycznie nie płaci się za wycie psa zza ściany.

          • 8 3

      • (1)

        niektórzy w nocy pracują a w dzień chcieliby spać np, nie pomyślałeś alfo i omego

        • 12 4

        • pomyślałem, ale nie mogłem tego napisać, bo jestem haterem

          • 9 1

    • A wyskrobane dzieci? (1)

      Nieważne niby? Ludzie, wyście zatracili instynkt!

      • 4 20

      • A wyskrobane dzieci są miesiącami przetrzymywane w domu bez jedzenia, opieki, w syfie i odchodach?
        Zresztą, o czym tu dyskutować, co to za porównanie w ogóle?!

        • 4 1

    • a co z dziećmi przetrzymywanymi w mieszkaniu

      i nie wyprowadzanymi przez rodziców tygodniami, dziećmi w wieku 3-4 lata, które dostają kociokwiku robiąc z mieszkania pole bitwy? Czy takie sprawy tez powinny być zgłaszane?

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane