- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (69 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (52 opinie)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
Pies zamknięty od 1,5 miesiąca w mieszkaniu
Informację o psie, który siedzi od świąt Bożego Narodzenia zamknięty w mieszkaniu w jednym z budynków we Wrzeszczu, otrzymaliśmy od naszych czytelników - sąsiadów opiekuna psa. Twierdzą oni, że zwracali się w tej sprawie do policji, schroniska dla zwierząt i kilku fundacji zajmujących się losem czworonogów. Nikt nie potrafił im pomóc.
Postanowiliśmy sprawdzić wszystko na własne oczy. Pojechaliśmy pod wskazany adres, czyli kamienicę przy ul. ks. Zator-Przytockiego we Wrzeszczu. Na klatce schodowej przywitał nas zapach przywodzący na myśl schronisko dla zwierząt. Kiedy zapukaliśmy do drzwi mieszkania, w którym znajdować miał się pies, w środku odnotowaliśmy ruch, nikt jednak nam nie otworzył.
Udało nam się porozmawiać z jednym z sąsiadów, który wzywał w sprawie psa policję. - Właściciela mieszkania od dawna nie widziałem, przez jakiś czas mieszkał tam jego syn z żoną i dzieckiem. To porządni ludzie, ale biedni, kiedy odłączono im prąd i gaz, wyprowadzili się, w mieszkaniu został jednak pies. Na policję zadzwoniłem, bo zrobiło mi się szkoda tego zwierzęcia. Policjanci byli na miejscu we wtorek, byli w środę, stwierdzili jednak, iż nic nie mogą zrobić. Ponoć - w międzyczasie - ktoś pojawił się w mieszkaniu. Nie wiem, co się stało, ale pies przestał szczekać - mówi.
Zadzwoniliśmy do gdańskiego schroniska. - W tego typu sprawach nie jesteśmy stroną, tylko policja bądź też jakaś z fundacji zajmujących się ochroną zwierząt, ale w eskorcie policji, może podjąć interwencję. My oczywiście jesteśmy wówczas wzywani, ale tylko na wypadek, gdyby zwierzę trzeba było zabrać. Takie interwencje nie zdarzają się jednak w Gdańsku częściej niż raz na 3-4 miesiące - mówi Piotr Świniarski, dyrektor gdańskiego schroniska "Promyk".
Próbowaliśmy się dowiedzieć, co w sprawie zrobiła policja. Potwierdzono nam, iż przyjęte zostały dwa zgłoszenia dotyczące zamkniętego w mieszkaniu psa.
Jak poinformowała nas sierż. sztab. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, mail, który przesłaliśmy policjantom trafił do zastępcy komendanta, ten zaś - po jego lekturze - nakazał wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy. O dalszych podjętych przez policję działaniach poinformujemy w najbliższym terminie.
Opinie (360) 7 zablokowanych
-
2013-02-07 21:02
Znieczulica (29)
dopiero po tak długim czasie zgłosili sąsiedzi. Na co czekali? że pies sam sobie drzwi otworzy?
- 272 111
-
2013-02-07 21:38
Otworzyć drzwi w obecności policji i sąsiadów jak najszybciej !!! (10)
Psiaka oddać do adopcji, a nie myślących ludzi ukarać za znęcanie się nad zwierzęciem. Zegar tyka !
- 74 19
-
2013-02-07 23:57
(9)
Tak. Koniecznie w obecności sąsiadów, niech sobie popatrzą, jak biedota ma w chałupie i niech mają o czym plotkować pod pobliską kolegiatą. Urocze po prostu i takie polskie, przaśne, zabużańskie.
- 34 38
-
2013-02-07 23:59
(7)
co ty masz z tymi zabużanami? jeżeli ktoś tu jest zza buga, to własnie ta biedota (głównie umysłowa). kto wie, może jeszcze świnię w wannie trzymają.
- 8 14
-
2013-02-08 00:38
Elita z tamtych terenów pochodziła, więc zazdrości... (6)
Poczytaj sobie, kto pochodził z Wilna, Lwowa, Grodna. Poczytaj ilu znakomitych ludzi tam się urodziło i walczyło za ojczyznę. Sam pewnie jesteś jakimś Volksdeutsche-m, który nie zdążył wyjechać w porę. Na pohybel takim jak Ty!
- 20 18
-
2013-02-08 01:13
(4)
Elita elitą, ale niestety przesiedleńcy zwożeni do wielkich miast wywodzili się niemal wyłącznie z zapadłych wioch, gdzie cywilizacja ograniczała się do defekacji za stodołą i mycia rąk w rzece.
- 19 10
-
2013-02-08 08:09
Poryte macie we łbach.. (3)
..elyto zafajdana. Leczcie się.
- 8 3
-
2013-02-08 09:13
a ty co? stary, niewykształcony i z pipidówy? (2)
- 0 5
-
2013-02-08 09:23
Młody, wykształcony i ze stolicy wojewódzkiej.. (1)
..przynajmniej w tamtym mieście jest jakaś ludzka zabudowa a nie jak tutaj - jak na wsi jakiejś - wielka szosa a przy nich wieś Gdańsk, Sopot i wieś Gdynia....a przemieszczając się między dzielnicami, trzeba przemierzać lasy. Wiocha jak nic.
Aha..nie chodzę i nie rozpowiadam tego wokół, chełpiąc się tym jaki to ważny jestem. Sam pytałeś.- 0 6
-
2013-02-08 09:29
no i widać jaka elyta z tego "wilna" przyjechała
- 2 0
-
2013-02-08 09:30
ano, i te elity Wilna, Lwowa i Grodna (promile w skali miast) zasiedliły całą Polskę. lol
- 1 0
-
2013-02-08 09:08
Skoro biedota boi się ludzkich języków, to nie powinna doprowadzać do takiej sytuacji w której drzwi trzeba wywarzać. Otwarcie drzwi w obecności świadków- najbliższych sąsiadów to naturalna konsekwencja ich postępowania. Niech ludzie plotkują,tym lepiej.Znęcanie się nad zwierzętami trzeba piętnować.
- 8 0
-
2013-02-07 21:41
Wywalić drzwi (1)
Wywalić drzwi , wejść i zabrać psa , a właścicielowi postawić zarzut znęcania się nad zwierzętami. Żeby nie było na 3 dni przed całą akcją włożyć w drzwi kartkę z informacją.
Są 2 powody aby takie rozwiązanie zastosować -
1. Humanitarny- chyba nie muszę tu wyjaśniać o co chodzi
2. Sanitarny- Pies gdzieś tą kupę i siku robi, a to wsiąka w podłoge i z czasem wycieknie z sufitu poniżej, także współczuje sąsiadom z dołu.
Kolejną sprawą jest to że w końcu psiak zdechnie, a rozkładające się zwłoki to wylęgarnia bakterii, istna broń biologiczna.- 49 8
-
2013-02-08 03:44
zadzwonic na Policję powiadomić, że obywatelsko otwiera się drzwi siekierą...
nic nie mogą Tobie zrobić. Czy to takie kurna trudne do zrozumienia?
- 9 1
-
2013-02-07 21:46
przecież mogli sami otworzyć i zjeść go wcześniej..
- 18 15
-
2013-02-07 22:05
taka rada dla sąsiadów (4)
bez Policji, hycli etc. W solidarnym sąsiedzkim gronie, wywalić drzwi, wypościć psa, zabić gwoździem drzwi i po sprawie. Nikt nic nie wiedział, nikt nic nie wie !!! Ewentualnie wpuścić psa do piwnicy i jako bezpańskiego zgłosić tym ze schroniska.
- 48 8
-
2013-02-07 22:54
(2)
ja też bym tak zrobiła... ale nie kumam tekstów w stylu "co zrobili sąsiedzi, kiedy to zgłosili?!" a co z właścicielami?! nikt się nie dziwi, że mają serce tak zostawić pieska ;//
- 15 11
-
2013-02-08 00:19
sreska (1)
co Wy z tymi pieskami? Ludźmi byście się zajęli a nie zdechlakami.
- 12 42
-
2013-02-08 08:37
łotefak
Ludźmi nie warto
- 11 1
-
2013-02-08 01:14
Od "sąsiedzkiego grona" uchowaj nas, Panie!
- 12 8
-
2013-02-07 22:21
taka jest u nas policja
nigdy nic nie moga zrobic, za to mandatow wlepiaja na potege, bo to akurat moga i potrafia najlepiej. powinna byc u nas organizacja jak jakies ASPCA, ktora zwalcza znecanie sie nad zwierzetami, wspolpracuja z policja i sadem i takie sprawy zalatwiane sa w przeciagu 1-2 dni od zgloszenia! im szybciej tym lepiej dla tego biednego psa. jednak z naszym systeme obawiam sie ze on moze nie doczekac szczesliwego konca :(
- 22 0
-
2013-02-07 22:29
obiektywna (2)
Wasza pomysłowość i durnota zadziwia mnie po równo, nie ma czegoś takiego, że ktoś sobie wywarza drzwi i wchodzi, to bezprawne, a co do znieczulicy to też bym nie szafowała tak słowami, kto z Was siedzi pod drzwiami sąsiadów i filuje kiedy, gdzie, o której wchodzą czy wychodzą i czy wyprowadzają psa regularnie? Warto się zastanowić zanim się coś powie czy napisze, nie wspominając o czytaniu ze zrozumieniem, bo... w artykule jest napisane że interwencje były!
Pozdrawiam tych co mają rozumu trochę i wiedza jak go używać!
A jeśli chodzi o psiaka to chyba mieszkanie do kogoś należy, można mu wysłać upomnienie czy coś, więc instytucje czy policja nie tak całkiem mają związane ręce!?- 23 19
-
2013-02-08 08:51
Bystrzacha (?!)
"Pozdrawiam tych co mają rozumu trochę i wiedza jak go używać!"
No właśnie chyba Ty nie wiesz. Interwencje były i co z tego? Psiak dalej zamkniety.
Piszesz że wyważenie drzwi jest bezprawne - oczywiście że tak ale czy zamknięcie psa na pastwę losu jest zgodne z prawem? A komu chcesz wysłać upomnienie właściciele mieszkania to jakaś skrajna biedota pewnie mieszkają teraz na jakiś działkach jak chcesz ich namierzyć? Sąsiedzi faktycznie powiadomiali odpowiednie służby, które nie pokwapiły się o rozwiązanie sprawy. w takim wypadku chyba powinni sami zainterweniować, tym bardziej że to jakaś mega melina jest, pewnie nikt nawet by nie zauważył, że "drzwi się otworzyły"- 8 3
-
2013-02-08 12:26
Działanie w stanie wyższej konieczności,
tym byłoby wyważenie drzwi przez sąsiadów. Jest to przewidziane w kodeksie karnym. Następnym razem proszę samej się dokształcić, zanim zacznie Pani wytykać innym durnotę.
- 3 0
-
2013-02-08 07:52
po takim czasie napisali do mediów
wcześniej informowali policje i organizacje zwierzęce - bezskutecznie
- 7 0
-
2013-02-08 08:19
hm
te znieczulica moze czytaj dokladniej co??
sasiedzie juz wczesniej zgłąszali sprawe i policji itd...
" Twierdzą oni, że zwracali się w tej sprawie do policji, schroniska dla zwierząt i kilku fundacji zajmujących się losem czworonogów"
a teraz zglosili to do redakcji.
jak ja uwielbiam takich malkontentów co to tylko narzekać potrafią choc samidokladnie nie wiedzą na co,ale wazne zeby ponarzekac!!- 5 0
-
2013-02-08 08:50
ZNOWU GDANSK!!!
przestancie wreszcie meczyc zwierzeta!!!
- 7 4
-
2013-02-08 09:14
jaka znieczulica? o co ci chodzi?
przecież sąsiedzi interweniowali, dwukrotnie odnotowano zgłoszenie od sąsiadów, to znieczulica urzędnicza, która nic z tym nie robi dalej
- 6 0
-
2013-02-08 10:58
A Ty byś nawet palcem nie kiwnął. brawo dla tych ludzi!!!
- 3 0
-
2013-02-08 15:13
Jakie Policja podjęła działania w tej sprawie?
Ktoś do nich już dzwonił? Panie Piotrze, prosimy o informacje.
- 0 0
-
2013-02-07 21:03
Afera godna wsi zwanej Budyniowo (8)
- 109 251
-
2013-02-07 21:04
trzymam hodowlanego szczura w akwarium (2)
- 19 19
-
2013-02-08 08:52
Gdansk
gdanska patologia, kolejny taki przypadek w ostatnim czasie....co za ludzie tam zyja
- 6 1
-
2013-02-08 14:56
temat jest o gdańsku
szczura to masz w majciochach
- 0 0
-
2013-02-07 21:12
a Ty co zrobiłeś ? (1)
mieszkasz w Budyniowie , myślisz jak Budyń a jesteś zwykłą żelatyną !
- 20 6
-
2013-02-07 21:15
a zeby ciebie ktos tak zamknal !!!!!!!!!!!
- 16 8
-
2013-02-07 21:34
Co wy tu kurna piszeta?
Ja tam se mieszkam z białką na meksyku i trzymam w obejściu psy koty świnie (no jak to w gdiny) wszystko co można na koniec zjeść. I tam ich karmić nie muszę bo zawsze coś upolują i zeżrą.
- 11 4
-
2013-02-07 22:23
i vice versa
zamkniemy ciebie w mieszkaniu na miesiąc i za ten czas pośmiejemy się na tym o to forum,idąc twoim przykładem, że d*pe zawracają twoim marnym jestestwem...
- 6 2
-
2013-02-08 14:56
dokładnie
gdańsk to patologia
- 0 0
-
2013-02-07 21:03
kto normalny trzyma psa w domu? (19)
- 151 244
-
2013-02-07 21:34
Kto normalny trzyma psa na łańcuchu albo w budzie na 20- sto stopniowym mrozie?
- 67 19
-
2013-02-07 21:37
A kto normalny go nie ma
- 21 44
-
2013-02-07 22:15
Ja trzymam smoczyce. To już druga, bo pierwszego dała nogę z moim sąsiadem. (1)
- 32 4
-
2013-02-07 22:55
Jesteś głupi, bo nie
uczysz się na błędach ;-P
- 14 4
-
2013-02-07 22:29
dobrze że nie ty,bo skonczyłby tak samo. (1)
Ten kto ma empatię konowale.
- 7 8
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-02-08 07:47
WSPÓŁCZUJE MIESZKAŃCOM KAMIENICY (6)
Sam miałem podobnie i wiem co oznacza brak spokoju we własnym mieszkaniu. Jakiś czas temu do mieszkania sąsiadującego z moim, wprowadziła się hołota z jakiejś wiochy zabitej dechami. "Rodzina": matka o poziomie inteligencji roztocza i wyglądzie betoniarki, 3 dzieci ze spotęgowanym ADHD i powykręcanymi twarzami oraz pies który chyba całe swoje dotychczasowe życie spędził gdzieś w dziurawej budzie albo w lesie. Kundel nie był przyzwyczajony do zasad życia w mieszkaniu w bloku (jak i zresztą jego właściciele także) i całe dnie rekompensował to "radosnym poszczekiwaniem" (o smrodzie jaki emitował na klatce nie wspomnę). Żeby tego było mało dzieci nowej sąsiadki psychopatki całymi dniami i wieczorami jazgotały (bo grą tego nie można nazwać) na instrumentach typu: trąbka, skrzypce, puzon i inne. Sprawa skończyła się nerwicą u mojego małego dziecka (spowodowana ciągłym hałasem i jazgotami, darciem ryja durnej matki za ścianą itp) i tym, że doprowadziłem, że hołota musiała się wyprowadzić. Po czasie okazało się że baba nie płaciła także właścicielowi za mieszkanie i je zadłużyła (ale na skrzypce i inne instrumenty dla swoich niedorozwojów to miała). Ten przykład jest dla mnie dowodem, że człowiek może się wyprowadzić ze wsi, ale wieś z człowieka nigdy.
- 24 17
-
2013-02-08 08:40
a kupę już dzisiaj robiłeś?
- 7 11
-
2013-02-08 09:49
hmmm (4)
Rozumiem Twoją wypowiedź i to że było Ci ciężko. Jednak nie obrażaj w swoich wypowiedziach ludzi, którzy urodzili się na wsi - to jakim jesteś człowiekiem nie zależy od tego gdzie się urodziłeś, ale jaki poziom kultury wyniosłeś z domu. Ja osobiście też wychowałam się na wsi i Twoja wypowiedź uderza bezpośrednio we mnie.
- 18 4
-
2013-02-08 11:47
MASZ RACJĘ (3)
Nie chodziło mi o obrażanie mieszkańców wsi, których zresztą na ogół bardzo lubię i szanuję. Chodzi mi punktowanie takich zachowań i obyczajów, jakie opisałem w poście. Osobiście akurat nie pytałem czy hołota, która zamieszkiwała mieszkanie za ścianą pochodziła ze wsi (na ogół nie rozmawiam z "ludźmi" o takim pokroju), jednak raczej wszystko na to wskazywało, że tak, np: zostawianie przed dzwiami na klatce kaloszy (przyznam, że rzeczywiście na osiedlu nie jest specjalnie czysto (głównie z powodu nie sprzątanych psich kup), ale bez przesady - żeby zaraz w kaloszach w środku miasta chodzić???; zachowywanie się tych "ludzi" - darcie ryja z okna i wołanie "dzieci" na obiad (takie klimaty chyba ostatnio miały miejsce z 30 lat temu), styl ubioru - jak gdyby wszyscy właśnie odeszli całą rodziną od prac polowych); i wiele innych... Mimo, że od ich wyprowadzki miną rok, na ich myśl jeszcze mnie wzdryga. Dla odmiany teraz to mieszkanie wynajmują Studenci - mogło by się wydawać, że będzie jeszcze gorzej, a tu akurat na odwrót - całkowicie normalni młodzi ludzie (oczywiście nie mówię, że Ich w ogóle nie słychać, ale wszystko teraz jest w granicach rozsądku - a nie jak wcześniej). Wszystko jest dla ludzi (sam nie twierdzę, że nie emituje żadnych decybeli - mam małe dziecko i zdaję sobie sprawę, że np też Je nieco słychać). Jednak jestem pewien, że nikomu nie uniemożliwiam tym normalnego życia i wypoczynku (o czym może świadczyć, że akurat mi wszyscy sąsiedzi mówią "dzień dobry"). Pozdrawiam!
- 2 9
-
2013-02-08 11:54
Pamiętam jeszcze (2)
że jak się wyprowadzali z mieszkania obok, to zanosili do swojego samochodu bardzo potrzebne w mieście narzędzia: grabie, łopaty, widły.... Po co komu w mieście takie rzeczy???? I pamiętam, że jeszcze na sam koniec ten dziki kundel im się zerwał szukali go potem pół dnia po osiedlu.
- 1 8
-
2013-02-08 15:12
Ojejku
a oglądałeś te sceny przez lornetkę, czy na ciula oparty o parapet ?
- 4 0
-
2013-02-08 23:19
Pamietam jeszcze
A kiedy robiłeś kupę pamiętasz???
- 1 0
-
2013-02-08 09:24
Może normalna nie jestem... (5)
Ale mam psa. W mieszkaniu. Psa uczę odpowiedniego zachowania. Umie zostawać sam nikomu nie przeszkadza. Za KAŻDYM razem gdy wychodzę z nim na spracer mam przy sobie torebki na kupę i za KAŻDYM razem sprzątam po swoim psie. Pies jest szczęśliwy, ja jestem szczęśliwa i sąsiedzi nie narzekają... A dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że to nie od zwierzęcia zależy jego uciążliwość a od nas ludzi. I od tego jaki poziom kultury prezenujemy my ludzie. Zwierzę, to tylko zwierzę zależne od nas, niestety....
- 16 1
-
2013-02-08 10:33
a jak idziesz do pracy i pies zostaje sam w domu to jesteś pewna, że siedzi cicho? (4)
u mnie w klatce gdzieś parę pięter niżej jakiś sąsiad ma psa i mam wrażenie, że ta osoba non stop jest nieobecna w domu bo jak wracam z pracy to słyszę przez ściany jak psina wyje. I wyje tak do późnych godzin wieczornych więc wnioskuję, że właściciel czworonoga jest w tym czasie nieobecny. Nie zlokalizowałam jeszcze na 100% które to mieszkanie (ponieważ w klatce kilka osób ma psy) ale jestem blisko i gdy będę mieć pewność,który to pies i do kogo należy to najpierw zgłoszę do administracji a jak oni nie przemówią to zgłoszę na policję, że baba/chłop znęca się nad psem. Już nie mogę słuchać tego bezustannego wycia. Szlag mnie trafia, że mozna być tak bezmyślnym i wybywać na całe dnie z domu mając w d*pie i sąsiadów i swojego zwierzaka.
- 7 3
-
2013-02-08 10:55
Jestem pewna- nagrywałam jego zachowanie gdy zostawał sam (3)
Miałam podgląd i podsłuch na to co się dzieje w mieszkaniu gdy mnie nie ma. Wiem, że jest ok. Sąsiedzi się nie skarżyli.
- 5 2
-
2013-02-08 15:59
no to elegancko, mój sąsiad chyba nie nagrywa i zastanawia mnie że najbliźsi (2)
jego sąsiedzi nie interweniują (bo ja mieszkam ze dwa lub trzy piętra wyżej i to wszystko słyszę) Nie wyobrażam sobie jak psie wycie i szczekanie musi doskwierać tym którzy mieszkają tuż za ścianą albo bezpośrednio pod lub nad tym mieszkaniem. A pies tak wyje od dobrych 3 lub 3 m-cy
- 0 0
-
2013-02-08 16:08
a jak ci się bachor urodzi i wyje nocami
to też go kneblujesz ? Bo mi tez nie chce się słuchać ryków cudzych dzieciarów, ale muszę to jakoś znosić.
- 2 0
-
2013-02-08 17:03
Nie wiem, czy elegancko. A jak pies nie wyje, tylko wtedy, gdy widzi włączoną kamerę?
- 0 0
-
2013-02-07 21:03
Polactwo (3)
Potrafi tylko narzekać.
- 26 136
-
2013-02-07 21:06
(1)
Prusaku, a u was w Prusach jak, wszyscy mordy w kubeł i nie narzeka nikt?
- 15 6
-
2013-02-07 21:11
kompleksów przez internet nie wyleczysz
- 14 6
-
2013-02-07 22:13
to jest obraźliwe
proszę moderatora o skasowanie tego postu.
- 6 3
-
2013-02-07 21:03
(2)
Jak zwykle kiedy jest robota to Policja ma to gdzieś.
- 206 10
-
2013-02-08 08:14
Zwłaszcza, że...
... z komisariatu na Białej mogliby przejść tam w 5 minut piechotą. A instytucja dzielnicowego to jeszcze w ogóle istnieje? To taka typowa sprawa dla dzielnicowego, kurcze.
- 7 0
-
2013-02-08 11:37
do (1)
coś ci sie chyba pomieszalo od nadmiaru świeżego powietrza bo od takich spraw jest chyba STRAZ MIEJSKA przecież po to zostala powolana?
- 0 2
-
2013-02-07 21:05
(2)
Trudno kogokolwiek tutaj winić, wszyscy "zdali egzamin".
- 86 13
-
2013-02-07 22:35
(1)
Szkoda tylko, że kosztem psa
- 8 0
-
2013-02-08 07:23
pies jeszcze żyje, czyli też jeszcze "zdaje egzamin"
- 3 0
-
2013-02-07 21:05
Pamiętam jak pewien staruszek zmarł w swoim mieszkaniu.. (8)
..a jego pies z głodu zeżarł mu połowę czaszki!Ludzie nie powinni trzymać psów,szczególnie w bloku!
- 73 196
-
2013-02-07 21:08
(4)
A Tobie głupota mózg zeżarła skoro takie pierdoły wypisujesz, i jeszcze ten nick brzmiący tak obiecująco.
- 59 21
-
2013-02-07 22:24
A na drugie ma Nikola albo Jessika :))) (3)
- 26 5
-
2013-02-07 22:34
albo Samanta :) (1)
-No cześć. Jestem Andżelika, a to jest Samanta.
-A pan?
-A ja jestem pilotem z Orbisu.- 20 4
-
2013-02-07 22:42
To co, idziemy na górę kapitanie?
- 11 2
-
2013-02-07 22:47
Co Ty na drugie ma Nikoś, bo to był on
- 5 4
-
2013-02-07 23:11
idiotka (1)
Jesteś tak głupia, że aż strach pomyśleć..... droga Andzeliko. Trzymać to Ciebie nie powinni na wolności. Do Srebrzyska z nią!!!
- 19 7
-
2013-02-08 14:59
Psow nie powinno sie trzymac w blokach!
Andzelika podala fakt pewnie z 'Faktu',bo lemingi nic innego nie czytaja,no moze jeszcze 'wybiorcza'.Stad,pozniej, takie ,a nie inne sensacje;)Wg lemingow ten pies to z helu i mgly zszedl na psy....;)
- 1 0
-
2013-02-08 10:27
Andzeliko, czy wg Ciebie, gdyby pies nie zaczął konsumować
właściciela, to ten ożył by i żył dalej długo i szczęśliwie? Czego dotyczył Twój argument?
- 8 1
-
2013-02-07 21:06
biedna psinka (3)
biedna psina:(((((
- 240 15
-
2013-02-07 23:56
a wyskrobane dziecko nie jest biedne? (2)
Straszne to. Zobaczcie zdjęcia wyskrobanych niemowląt, a potem ujadajcie nad zwierzętami...
- 6 29
-
2013-02-08 00:00
lubisz gore to sobie oglądaj.
- 9 0
-
2013-02-08 03:07
a co ma wyskrobane dziecko do psa
bo nie kumam... nikt nie mówi, że nie biedne, masz jakiś problem pod kopułką?
- 18 0
-
2013-02-07 21:08
tr (19)
prosze podac adres, na wlasna odpowiedzialnosc wywaze drzwi
- 398 23
-
2013-02-07 21:09
wyważ sobie drzwi do kibla (4)
- 23 129
-
2013-02-07 21:23
tr (3)
nie musze, nikt mi kibla na klucz nie zamyka, na szczesnie nie mam takiego problemu, nie s**** pod siebie jak ty
- 77 17
-
2013-02-07 21:49
alez błysnąłeś (2)
normalnie szacun prymitywie
- 11 72
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-02-08 07:38
Kto tu jest prymitywem ... Rzeczywiście z takimi ćwierćinteligentami nie ma co zaczynać rozmowy. Wpierw trzeba się położyć aby dorównać mu poziomem, a potem pokona Cię doświadczeniem. Jadę z Toba wyważać te dzrwi!
- 38 0
-
2013-02-07 21:24
Chętnie udostępnię brechę
- 24 3
-
2013-02-07 21:24
Toż przecież podali adres na początku artykułu. (2)
Ul. Zator-Przytockiego we Wrzeszczu. Pojedź, zapytaj sąsiadów, to się dowiesz, który to lokal.
- 60 1
-
2013-02-07 21:29
(1)
co ja mam weszyc jak pies psa, nie ma numeru domu, co ty mnie egazinujesz z czytania ze zrozumieniem, rzuc okiem na mape zamiast stukac w klawisze bez sensu to zobaczysz zes p. dla piany
- 6 9
-
2013-02-07 21:54
To obok kolegiaty, niepotrzebnie się burzysz bez sensu. A Twoje literówki wskazują, że to raczej Ty jesteś coraz bardziej pijany. Pozdrawiam Cię kolego i przyznam, że ja też chętnie wyważyłbym te drzwi.
- 16 3
-
2013-02-07 21:26
tr
autorze artykulu, jak nie masz odwagi to podaj adres z innego ip niz domowe, cokolwiek, byle nr domu byl prawdziwy, byles na miejscu, sumienie chyba rusdzylo, wiec dokoncz sprawe, no chyba ze to byl tylko news dla $
- 40 1
-
2013-02-07 21:36
Chętnie wybiore się tam z Tobą. Może ktoś jeszcze się przyłączy (5)
Uwolnijmy tę psinę.
- 83 5
-
2013-02-07 23:09
(4)
bardzo chętnię się przyłączę. Nie wierzę, że żadne służby nie mogą nic zrobić w takiej sytuacji :/ biedne zwierzę.
- 34 1
-
2013-02-08 00:36
a sie nagadaliście ... (3)
i nic z tego nie wyjdzie znowu.
Zróbmy to po wojskowemu - dzisiaj zbiórka koło kolegiaty na ul. Zator-Przytockiego we Wrzeszczu, 9:00.
Tylko spróbuj mi się spóźnić jeden z drugim.- 19 2
-
2013-02-08 00:50
Mam nadzieję, ze to przeczyta policja i was ukarze za włamanie (2)
miłej odsiadki.
- 9 44
-
2013-02-08 08:28
a jakby tak, na ten przykład, (1)
przyszła tu teraz Wasza matka i powiedziała: zamknijcie mi dziecko na miesiąc w mieszkaniu, a jedzenie mu przynoście raz na dwa tygodnie.
- Sprawdzić, czy to nie ojciec ... - To też by w Was znieczulica się odezwała i zamknęlibyście się na dwa miesiące.- 10 0
-
2013-02-08 12:28
Matka siedzi z tyłu
to jak by miała przyjść
- 3 0
-
2013-02-07 22:00
A, wyważajcie, wyważajcie
Będzie nowe osadzone mięsko do skruszenia :D
- 23 12
-
2013-02-08 00:49
Mam 5 lat w zawieszeniu
nie pomogę
- 14 1
-
2013-02-08 13:24
Jest zdjecie z podpisem
- 2 0
-
2013-02-07 21:09
Nastepny idiot@ ktory zwierze kupil jako zabawke !!! Jest wielu takich cymbalow (8)
Psy wyja w mieszkaniach jak ludzie wychodza do pracy bo to cymbalstwo mysli ze pies to zabawka ktora wyjdzie na 15 minut na siku i jest ok. Znam jedna cymbalistke ktora zamiast na spacer to lata z psem w mieszkaniu ! walnieta gruba baba i tylko zre bo sie nudzi. Chore to nasze spoleczenstwo patoli i cymbalow.
- 221 18
-
2013-02-07 21:59
(4)
też poszukaj roboty, a nie siedzisz w domu i wycia wysłuchujesz.
- 11 14
-
2013-02-07 22:05
nie kazdy musi chodzic do roboty zeby szmal zarabiac :) (1)
jedni chodza do roboty a inni zarabiaja :) niewiedziales ze sa inne sposoby zarabiania niz stanie na budowie przy betoniarce ?
- 15 6
-
2013-02-08 00:03
ba, są nawet formy zarobku gdzie mieszkanie jest wręcz narzędziem pracy... u "de luxe" faktycznie nie płaci się za wycie psa zza ściany.
- 8 3
-
2013-02-07 22:36
(1)
niektórzy w nocy pracują a w dzień chcieliby spać np, nie pomyślałeś alfo i omego
- 12 4
-
2013-02-08 00:04
pomyślałem, ale nie mogłem tego napisać, bo jestem haterem
- 9 1
-
2013-02-07 23:58
A wyskrobane dzieci? (1)
Nieważne niby? Ludzie, wyście zatracili instynkt!
- 4 20
-
2013-02-08 12:16
A wyskrobane dzieci są miesiącami przetrzymywane w domu bez jedzenia, opieki, w syfie i odchodach?
Zresztą, o czym tu dyskutować, co to za porównanie w ogóle?!- 4 1
-
2013-02-08 09:20
a co z dziećmi przetrzymywanymi w mieszkaniu
i nie wyprowadzanymi przez rodziców tygodniami, dziećmi w wieku 3-4 lata, które dostają kociokwiku robiąc z mieszkania pole bitwy? Czy takie sprawy tez powinny być zgłaszane?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.