- 1 Tu trzeba wyciągnąć pieszych "spod ziemi"? (159 opinii)
- 2 Znaleźli ją w lesie podczas burzy (82 opinie)
- 3 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (94 opinie)
- 4 Miasto nałoży karę na miejską spółkę (79 opinii)
- 5 Remont skrzyżowania, gdzie zginęły 2 osoby (43 opinie)
- 6 Powodzie błyskawiczne groźniejsze niż burze (124 opinie)
Piesi bezpieczniejsi na skwerze Kościuszki
Przez lata spacerowicze idący z ul. Świętojańskiej na skwer Kościuszki pokonywali jezdnię na wyczucie, nie wiedząc: można czy nie można. Teraz wątpliwości już nie ma, bo pojawiła się "zebra".
Powód: przez lata najważniejsze były w tym miejscu samochody. By legalnie dostać się w okolice pomnika i fontanny trzeba było iść naokoło i nadkładać drogi.
Jednak wraz ze sposobem myślenia o Śródmieściu Gdyni, czego dowodem są zapowiedzi likwidacji parkingu przy Akwarium Gdyńskim oraz przebudowa chodnika przy parkingu obok klubu Riviera, okazało się, że można ułatwić życie pieszym, tworząc dwa nowe przejścia.
Dwa nowe przejścia dla pieszych na skwerze Kościuszki
Zebry mają długość blisko 14 metrów i szerokości 4 metrów. Zamontowano na nich oznakowanie pionowe, usuwając stare oznakowanie poziome.
Przed przejściami wyznaczono linie zatrzymania, zastosowano płyty fakturowane i obniżono wjazdy. Przesunięto także istniejące tarcze znaków ustąp pierwszeństwa i nakaz jazdy prosto.
Donice mają zatrzymać samochody
Ustawiono także 16 donic betonowych z roślinami. Mają uniemożliwić wjeżdżanie na przestrzenie przy przejściach dla pieszych.
- Przejścia dla pieszych powstały w bardzo często odwiedzanej przez mieszkańców i turystów przestrzeni miejskiej, z pewnością zwiększą bezpieczeństwo przechodniów na odcinku w centralnym punkcie Gdyni - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Koszt zmian wprowadzanych przez Zarząd Dróg i Zieleni to 37 tys. zł. Niewiele, a efekt cieszy.
Miejsca
Opinie (156) ponad 10 zablokowanych
-
2020-06-08 22:11
Szybkie pytanie (2)
Kiedy ostani raz byliście na Skwerze Kościuszki na spacerze!?
Ja nie pamietam...- 15 6
-
2020-06-09 10:15
dzisiaj
- 1 0
-
2020-06-09 10:30
ja też od dawna tam nie chodzę
- 1 1
-
2020-06-08 22:12
Kierowcy maja zebre gdzies. Zaraz tam sobie jakis Seba zaparkuje
- 5 1
-
2020-06-08 22:12
Biała farba rządzi:)
drzewo - beton dookoła i doniczka :) brawo wy
- 10 1
-
2020-06-08 22:15
kiedy zakaz wjazdu dla motocykli na 10 lutego i skwer? spać się nie da w ładne dni. (1)
- 13 7
-
2020-06-09 06:37
W ładne dni się nie śpi. Idź na spacer.
- 3 2
-
2020-06-08 22:25
Turysta (1)
Turysta nie przyjedzie, gdzie ma się zatrzymać? Przez co skwer będzie świecił pustkami, a działalności upadną
- 9 7
-
2020-06-09 13:14
Prawie turysta
Ja dlatego tam nie chodzę bo jest za dużo samochodów wpuszczonych na skwer. Jak będę chciał oglądać samochody to wystarczy mi pod galerią. Jestem z tych co pamiętają skwer za czasów tej niedobrej komuny.
- 1 0
-
2020-06-08 22:32
Teraz dopiero beda wypadki. Te przejscia to niezbyt mądry pomysł. Latem aut sporo, ludzi sporo. Po co tyle przejść tam?
- 10 5
-
2020-06-08 22:49
(2)
te donice chyba niebezpieczne
- 8 4
-
2020-06-09 06:39
Oby nie doszło tam do tragedii. (1)
Jakiś motocyklista kiedyś ślizgnie się na tej mokrej farbie i poleci wprost ta betonową donicę. Takie i**otyczne rozwiązania tylko w Gdyni.
- 2 2
-
2020-06-09 10:36
Te donice są już ponad miesiąc mądralo.
I doszło do jakiegoś wypadku przez ten okres czasu ?
- 0 0
-
2020-06-08 22:52
Zakaz wjazdu aut i będą same deptaki w centrum (2)
A Grażyny i janusze nauczą się chodzić A nie pod same drzwi podjezdzac . Wtedy będzie ładnie czysto i bezpiecznie i bez farby skoro was boli pseudo kierowcy .
- 9 6
-
2020-06-09 10:35
oby Cię los doświadczył, żebyś się dowiedział , czy każdy może chodzić
- 0 0
-
2020-06-09 12:05
Gdynianka
Czyli z miasta zrobi się wieś , heheheheh.
- 0 0
-
2020-06-08 22:52
Skwer Kościuszki (1)
Skwer Kościuszki powinien być całkowicie wolny od samochodów. Nie są tam niezbędne. To miejsce spacerowe.
- 12 10
-
2020-06-09 06:40
A ty z "Miasta Wspólnego"?
- 2 5
-
2020-06-08 22:56
37 tys?
To chyba farba z księżyca przetransportowana
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.