- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (59 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Piesi sami oświetlają przejście po tymczasowej kładce przez Motławę
Piesi korzystający po zmroku z tymczasowej kładki przez Motławę oświetlają sobie drogę latarkami w smartfonach. Miasto zapowiada, że przeanalizuje kwestię wyposażenia przeprawy w dodatkowe halogeny.
Aby umożliwić przejście między Długimi Ogrodami a Wyspą Spichrzów powstała więc tymczasowa kładka przez Motławę. Zwłaszcza w weekendy korzysta z niej sporo osób spędzających wolny czas w wielu nowych kawiarniach i restauracjach przy Szafarni, Stągiewnej czy Chmielnej.
Jak zauważa pani Ewa, mieszkanka Długich Ogrodów, po zmroku na kładce jest jednak dość ciasno i niebezpiecznie.
- Pomijając fakt, że zbudowany ciąg jest stosunkowo wąski i trudno minąć się np. dwóm rowerzystom czy matkom z wózkami dziecięcymi, to przede wszystkim na kładce brakuje oświetlenia - mówi pani Ewa. - Mieszkam w pobliżu i korzystam z kładki nawet kilka razy dziennie. W ciągu dnia, kiedy jeszcze jest widno, to pół biedy, ale wieczorem? Strach na nią wchodzić. Tam nic nie widać, a mamy jesień i zmrok zapada coraz szybciej. Tam ciężko dojrzeć twarz mijanej osoby, to skandal, że w takim miejscu na tak długo oddano do użytku taki bubel.
Kładka ma służyć pieszym przez najbliższy rok. Przypomnijmy, po kładce mogą poruszać się tylko piesi. Rowerzyści i użytkownicy hulajnóg muszą prowadzić swój jednoślad.
I często to właśnie światła z rowerów czy hulajnóg oświetlają przechodniom przejście przez kładkę. Pozostali piesi, aby oświetlić sobie przejście, korzystają ze smartfonów, włączając w nich ledowe latarki.
Urzędnicy przeanalizują montaż dodatkowych lamp
Co na to miasto? Jak mówi Izabela Kozicka-Prus z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, magistrat zdaje sobie sprawę z kłopotliwego i niebezpiecznego przejścia.
Przed weekendem dodatkowe halogeny oświetliły przejście od ul. Motławskiej, ale instalacja oświetlenia na samej kładce - która jest obiektem zwodzonym - wymaga analizy.
- W piątek zostało wykonane tymczasowe oświetlenie dojścia do obiektu od ul. Motławskiej w postaci trzech siedmiometrowych latarni. Ze względu na specyfikę obiektu przeprawy pieszej, która jest obiektem zwodzonym wykonanym w technice rusztowaniowej, instalacja oświetlenia wymaga szerszej analizy. W przypadku gdy zamontowane oświetlenie na dojściach będzie niewystarczające, zamontowane zostaną dodatkowe punkty świetlne na samej kładce z uwzględnieniem specjalnych potrzeb - zapowiada Kozicka-Prus.
Opinie (108) 3 zablokowane
-
2021-10-26 21:25
Oswietlenie
Faktycznie, oświetlenie jest pilnie potrzebne. Kto nie wierzy zapraszam o godz.19.
- 3 1
-
2021-10-26 21:29
Na tej kładce jest zakaz jazdy na rowerze i hulajnogach.
- 4 0
-
2021-10-26 21:51
Szok!
Pani Izabelo, a jak szeroka ma być ta analiza? Pani odpowiwdź jest żenująca. Powinni Panią natychmiast zwolnić! Czy mamy czekać aż ktoś złamie nogę czy skręci kark?!
- 4 1
-
2021-10-26 23:15
Mieszkańcy, nie turyści...
Sugestia artykułu, że problem korzystania z tymczasowej kładki dotyczy jakoś szczególnie turystów udających się do knajpek, jest mocno nietrafiona. To w rzeczywistości naprawdę poważne utrudnienie codziennego funkcjonowania setek, jeśli nie tysięcy osób mieszkających w rejonie Długich Ogrodów, które pracują na Głównym Mieście i tę trasę - przez kładkę - zmuszone są pokonywać każdego dnia z perspektywą trwania tej niewygody przez najbliższy rok.
- 4 1
-
2021-10-27 07:13
Takich urzędników ma Gdańsk.... adamowicz po sobie ich zostawił.... niestety nadal pracują.... nie wiem jak można to wybudować i to bez światła.... aha i podestów ochronnych poniżej....
- 3 0
-
2021-11-24 16:49
Plum
Jeszcze nie oświetlili kładki??? Co za wstyd !!!! Ludzie tam są obcokrajowcy nie tylko ciemnota polska
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.