• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi "wydeptali" nowe przejścia w parku Centralnym

Patryk Szczerba
20 grudnia 2023, godz. 07:00 
Opinie (116)
Trzecia część parku Centralnego została otwarta w sierpniu. Trzecia część parku Centralnego została otwarta w sierpniu.

Po otwarciu nowej części parku Centralnego wiele trawników było zadeptywanych. - Ktoś z projektantów chyba nie wykonał dobrze pracy - denerwowali się mieszkańcy. - Tam, gdzie okazało się to potrzebne, wykonano dodatkowe przejścia, które kosztowały blisko 42 tys. zł.



Czy podoba ci się park Centralny?

Przypomnijmy:
  • wykonawcą trzeciego etapu budowy parku Centralnego była firma Budimex.
  • Trzecia, największa część parku obejmuje obszar 4,5 ha pomiędzy pawilonem skateparku a Urzędem Miasta.
  • Firma wybudowała m.in. parking podziemny na 270 miejsc za ok. 22 mln zł.
  • Całkowity koszt stworzenia trzeciej części parku Centralnego, którą otwarto pod koniec sierpnia, to 63,4 mln zł.



Kilka dni później wytknęliśmy niedociągnięcia w parku Centralnym. Wśród nich był brak oznaczeń na drogach przeznaczonych dla rowerzystów, biegaczy i pieszych. W efekcie można było zaobserwować bałagan - zwłaszcza w pierwszych dniach po otwarciu.

Czego brakuje w parku Centralnym? Czego brakuje w parku Centralnym?

Minęło kilka miesięcy od otwarcia, ludzi z racji pory roku i niezbyt dobrej pogody jest w parku mniej.



W tym czasie pojawiło się kilka nowych elementów, w tym lodowisko, które zostanie otwarte w środę.

Najmniejsze i wyjątkowe lodowisko. Lód syntetyczny. Potrzebne specjalne łyżwy Najmniejsze i wyjątkowe lodowisko. Lód syntetyczny. Potrzebne specjalne łyżwy

Są też nowe ścieżki, a konkretnie siedem przydeptów, które mają ułatwić poruszanie się po parku Centralnym. Urzędnicy tłumaczą, że czekali na to, aż spacerowicze nogami wskażą miejsca, gdzie trzeba zrobić dodatkowe przejścia. A to, że były potrzebne, widać było po zadeptanej trawie.

Zobacz lokalizacje nowych ścieżek



- Kilka miesięcy użytkowania parku Centralnego wyznaczyło miejsca, w których brakowało
prostego przejścia. Tam, gdzie było to potrzebne, wykonano więc tzw. przedepty. Poruszanie się po Parku Centralnym na pewno będzie teraz bardziej ergonomiczne - mówi Małgorzata Omachel-Kwidzińska z referatu prasowego Urzędu Miasta w Gdyni.

Koszt wykonania dodatkowych przejść to blisko 42 tys. zł. Wykonała je firma Budimex.

Quiz Gdynia wczoraj i dziś Średni wynik 59%

Gdynia wczoraj i dziś

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (116) 6 zablokowanych

  • Co na to powie Wołek?

    • 2 0

  • Czlowiek to nie Pac-man zeby zakrety co 90 stopni robic

    • 9 0

  • Przydepty....a cóż to za nowomowa ? (1)

    • 13 0

    • Ta sama co "przysiadki" (eufemizm na mega ch.ową i niefunkcjonalną ławkę), "łónerfy" (eufemizm na niefunkcjonalną ulicę) i "parki kieszonkowe" (eufemizm na niefunkcjonalny park). Każdy taki koncept musi mieć uroczą nazwę żeby na slajdach i materiałach PR wgladalo...ehm...światowo.

      • 6 0

  • Oczywiscie. To proste jak budowa cepa! Trawniki by nie lazic po blocie, narod wyplepie w nich najwygodniejsze dla niego

    • 2 0

  • Urzędnicy precz oddajcie miasto ludziom

    To nie wasza prywata! Nie wasz folwark prywatny.

    • 5 0

  • Oczywiście, że projektant majaczył a nie pracował za to co mu zapłacono (1)

    Dziwne ze UM nie oprotestował planu, bo już na rysunku widać jak bezsensowne są niektóre zawijasy, kompletnie wyrwane z ogólnego kontekstu.

    Jeśli między chodnikiem, a drugim miejscem (atrakcyjnym) przeznaczonym dla pieszych jest 50cm trawy, to nie trzeba być geniuszem, by wiedzieć, ze tamtędy będą ludzie chodzili. Wystarczy położyć pare kamieni czy betonowych płyt w trawie, by nie niszczyć trawnika a ludziom nie kazać taplać się w błocie.

    No ale trzeba mieć odpowiedni poziom IQ

    • 4 0

    • pewnie dodatkowo płacą za usprawnienia

      • 0 0

  • (2)

    Czyli parking (prezent dla dewelopera i urzędników, żeby nie musieli się w zbiorkomie męczyć) kosztował 22 mln zł, ok. Ale co w tym parku kosztowało 40 mln zł?

    • 4 0

    • Wycinka starych drzew przez firmę szwagra. Mam nadzieje ze rozwiałem wątpliwości. Pozdrawiam.

      • 3 0

    • Zbiorkom- to po rosyjsku.

      • 1 2

  • (1)

    Każda dzielnica w Gdyni i Trójmieście powinna mieć duży park ,jak to ma miejsce w większości dużych miast w Polsce ! Gdynia wygląda pod tym względem tragicznie . Tłumaczenie, że mamy TPK ,to żadne tłumaczenie ponieważ większość miast otoczona jest lasami .

    • 7 1

    • PARK ?

      Człowieku, Gdynia to jeden wielki las

      • 0 1

  • Nadal projektanci nie wiedzą, że najpierw się sieje trawę, a potem patrzy gdzie chodzą ludzie? (1)

    Wychodzi taniej i optymalnie. Jak nie chce się czekać, to trzeba się ruszyć od biurka i samemu sprawdzić

    • 3 1

    • mylisz się

      dobry projektant myśli zanim coś nakreśli na kartce - sprawdza jakie są główne ciągi komunikacyjne, o czy powinien wiedzieć

      Myśli także logicznie projektując cokolwiek, a nie żeby mu się to podobało - przedszkolak może rysować sobie co chce.

      A o tym mowa w związku z tym parkiem.

      To co ty mówisz, to przypadki na osiedlach, gdy do końca nie wiadomo jak mieszkańcy skracają sobie niektóre przejścia i z jakiego powodu.

      Tu wszystko jest jasne, ale trzeba myśleć, a nie pić kawę i liczyć kasę.

      • 0 0

  • A w Londynie to standard.

    Najpierw sieją trawę, potem patrzą jak chodzą mieszkańcy i dopiero no koniec kładą solidny chodnik. Tak powinno być też w Polsce. Musimy się dużo nauczyć.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane