Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Pijana lekarz pediatra przyjmowała pacjentów

Elżbieta Michalak
21 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Opinie (377)
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawa pijanej lekarki umorzona. Prokuratura: to tylko wykroczenie
Policja bada sprawę pijanej lekarz pediatry z Gdańska, która będąc pod wpływem alkoholu przyjmowała pacjentów w prywatnym gabinecie. Kobiecie grozi nawet do 3 lat więzienia. Policja bada sprawę pijanej lekarz pediatry z Gdańska, która będąc pod wpływem alkoholu przyjmowała pacjentów w prywatnym gabinecie. Kobiecie grozi nawet do 3 lat więzienia.

Policja bada sprawę pijanej lekarz pediatry z Gdańska, która będąc pod wpływem alkoholu przyjmowała pacjentów w prywatnym gabinecie. Kobiecie grozi nawet do 3 lat więzienia.

2,4 promila alkoholu miała 46-letnia lekarka podczas przyjmowania pacjentów w prywatnym gabinecie. Odkryli to rodzice, którzy przyszli na wizytę z dzieckiem. Kobieta została zatrzymana i przebywa w areszcie.



- We wtorek, ok. godz. 18 dyżurny komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że lekarz w prywatnym mieszkaniu w Gdańsku przyjmowała pacjentów - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci od razu udali się we wskazane miejsce, gdzie zastali 46-letnią kobietę. Po wykonanym badaniu okazało się, że miała ona ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie. Została zatrzymana i obecnie przebywa w policyjnym areszcie.

O sprawie poinformowali policjantów rodzice dziecka.

Lekarz przyjmujący pacjentów po pijanemu:

- Badanie miało miejsce w jej domu, bo tam pani doktor prowadzi prywatną praktykę. Wpuściła nas, po czym kazała rozebrać dziecko - opowiada pan Marcin, tata małego Antoniego. - Następnie przystąpiła do badania, ale zachowywała się bardzo dziwnie. Spytałem wprost, czy jest pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Odpowiedziała, że "to nie tak". Ubraliśmy synka i wyszliśmy z gabinetu, choć lekarka robiła nam problemy: kazała coś podpisać, nie chciała oddać książeczki zdrowia. Na koniec podsumowała wizytę mówiąc, że to my nie potrafimy jej udzielić informacji o dziecku i że informowanie kogoś o sytuacji nie jest w naszym interesie.

Z naszych informacji wynika, że zatrzymaną lekarką jest dr Magdalena N.-Ł., kierownik Oddziału Niemowlęcego i Neonatologicznego Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku. Staraliśmy się skontaktować z panią doktor, ale nie odbierała prywatnego telefonu. Zadzwoniliśmy do sekretariatu oddziału, którym kieruje Magdalena N.-Ł.

- Czy możemy rozmawiać z panią kierownik? - zapytaliśmy w sekretariacie oddziału.
- Nie ma jej dziś w pracy - usłyszeliśmy.
- A czy powinna być?
- Nie będę o tym rozmawiać, dziękuję za rozmowę.

O komentarz poprosiliśmy Marię Kucharską-Kulwikowską dyrektor ds. medycznych i naczelnego lekarza szpitala.

- Nie ulega wątpliwości, że lekarz, niezależnie od pozycji i stanowiska, który przyjmuje pacjentów w stanie nietrzeźwym zasługuje na naganę - mówi Maria Kucharska-Kulikowska. - Nie mamy jednak pewności, czy to na pewno nasz człowiek, policja nie raczyła nas nawet poinformować, a z panią doktor nie ma kontaktu. W poniedziałek poprosiła o kilka dni urlopu, dlatego musimy czekać na dalsze informacje. Chcemy też dać jej szansę na obronę.

A jeśli informację się potwierdzą? - W takiej sytuacji trzeba będzie wyciągnąć konsekwencje, czyli rozwiązać umowę w trybie nagłym - dodaje dyrektor ds. medycznych.

Policja bada obecnie wszystkie okoliczności zdarzenia. Zatrzymanej, za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo i uszczerbek na zdrowiu grozi nawet do 3 lat więzienia. Sprawa jeszcze dziś przekazana zostanie do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku, która podejmie dalsze decyzje w tej sprawie.
Elżbieta Michalak

Zobacz także

Pijana lekarka (3)

Opinie (377) ponad 10 zablokowanych

  • 2014-05-21 13:25

    bo każdy (5)

    lekarz to pijak ! na na nananananaaaaaaaa bo każdy lekarz to pijak

    lalalaallaaaaa

    10 lat

    • 6 8

    • 2014-05-21 13:26

      nie każdy, na szczęście (3)

      10 lat

      • 3 1

      • 2014-05-21 13:36

        mam kumpla który studiuje na stomie (2)

        każdy tam chleje

        każdy

        10 lat

        • 1 3

        • 2014-05-21 14:18

          a ja mam kumpelę, która skończyła stomę i nie chleje (1)

          10 lat

          • 4 0

          • 2014-05-21 15:19

            taa

            bo ona nie jest ze stomy tylko od dynamo kijów

            dynamo-słowo klucz

            10 lat

            • 1 0

    • 2014-05-21 13:48

      każdy pijak to złodziej

      a jak pije, to bije

      Rudy malarz kominów

      10 lat

      • 1 0

  • 2014-05-21 13:42

    imbecyle

    Jak ma być w pracy skoro siedzi w areszcie?

    mac11

    10 lat

    • 5 1

  • 2014-05-21 13:45

    przychodzi mały książe do

    pediatry i pyta

    - co robisz ?
    - pije
    - dlaczego pijesz ?
    - żeby zapomnieć
    - co zapomnieć ?
    - że się wstydze
    - czego się wstydzisz ?
    - że pije w pracy

    Kocham Polske i kocham Polaków bo wszyscy w tym kraju CHLEJĄ na potęge !!!

    Antoine de Saint-Exupéry na 2,4 promila alkoholu

    10 lat

    • 1 6

  • 2014-05-21 13:46

    Och znowu ten Gdańsk!!!!

    Rimo

    10 lat

    • 3 4

  • 2014-05-21 13:59

    Odpowiedziała, że "to nie tak"

    jak nie tak jak tak ? a jak nie tak to jak ?

    dociekliwy

    10 lat

    • 2 1

  • 2014-05-21 14:02

    2,4 promila-wysoka tolerancja spożycia to już nie hallo

    no,no ,no ma dziewczyna głowę do picia i jeszcze stała na nogach.Nie to co dzisiejsze małolaty po piwie chodzą po ścianach.

    Misiu go go

    10 lat

    • 3 0

  • 2014-05-21 14:14

    Ja już z tą lekarką (2)

    w odpowiedni sposób bym przeprowadził rozmowe. Po akcji ze mną nie mogłaby chodzić.

    Rocco Siffredi

    10 lat

    • 3 12

    • 2014-05-21 14:26

      co dziewczyny minusujecie teraz

      ale jakbyście się ze mną spotkały od razu byłyby wypieki ze szczęścia

      Rocco Siffredi

      10 lat

      • 2 4

    • 2014-05-21 23:01

      ale

      Prymitywny jesteś.

      kol

      10 lat

      • 1 0

  • 2014-05-21 14:14

    Druga strona medalu (4)

    A nikt nie pomyśli ,ze to moze być prowokacja .Ludzie , którzy coś znaczą nie podobają sie innym. Moze ktoś specjalnie nasłał znajomego z dzieckiem żeby doniósł na policję . Al;e fajna zemsta. prosze sie tzrymać Pani Doktor acha jeszcze ktoś zadbał zeby nadać taki razgłos sprawię. brawo!!!

    Teresa

    10 lat

    • 19 8

    • 2014-05-21 14:17

      nie raz, nie dwa, powinna podjąć terapię

      tym bardziej, że jeździ autem

      10 lat

      • 4 1

    • 2014-05-21 14:31

      Tereso, bronisz pijaństwa! (1)

      jakby twoje dziecko trafiło na dyżur do pijanego lekarza , też byś tak go broniła ?

      10 lat

      • 5 2

      • 2014-05-22 09:04

        to nie byl dyzur!!!!

        10 lat

        • 0 0

    • 2014-05-22 08:58

      Trzeba być głupolem, żeby bronić pijaczki

      Ona

      10 lat

      • 0 0

  • 2014-05-21 14:18

    Czy zwolnienie ma sens? (2)

    Hm rozwiązać umowę o pracę w szpitalu, skoro przyjmowała w swoim prywatnym mieszkaniu? Nonsens. Przecież w czasie swojej pracy etatowej nie dopuściła się żadnych nieprawidłowości. A w swoim mieszkaniu może robić co chce. Nawet stwierdzić, że to właściwie nie była wizyta w sprawie zdrowia dziecka, a tylko zwykłe towarzyskie spotkanie. Za to nie ma żadnych konsekwencji.

    Marco

    10 lat

    • 9 4

    • 2014-05-21 14:23

      prowadzi prywatną praktykę lekarską- leczy dzieci także w domu

      poza domem---bywało rożnie...
      niestety, znam tę panią...od lat wielu,
      uważam, że powinna zacząć terapię.

      Dlaczego taka obrona pijaństwa?
      Owszem, to człowiek, ale świadomie przyjmuje pacjenta mając 2,4 promila?
      gdyby to było twoje dziecko ?

      A.D.

      10 lat

      • 2 3

    • 2014-05-21 14:39

      a prywatny lekarz to moze pić w pracy ?

      to tylko na etacie nie można?

      w domu ma gabinet i ogłasza się !

      co za bzdura !

      10 lat

      • 0 1

  • 2014-05-21 14:35

    pewnie pracuje na kontrakcie, więc nie będzie dyscyplinarki (2)

    więc może zamiast publicznie linczować, postawić warunek: rozpoczęcie leczenia i dokumentowanie jego ciągłości. rozwiązanie kontraktu w trybie natychmiastowym w momencie przerwania leczenia. może ta sprawa będzie zimnym prysznicem i pomoże poukładac Pani Doktor to, czego sama sobie w życiu nie poukładała. jeżeli się nie chciało widzieć problemu wcześniej, to może chociaż teraz zrobić tak, żeby wynikło z tego cos dobrego.

    ja

    10 lat

    • 0 0

    • 2014-05-21 14:38

      ok, ale czy druga strona kontraktu jest opiekunem, że ma pilnować leczenia tej pani??

      ona chyba jest dorosła
      a nawet w srednim wieku-46 lat

      A

      10 lat

      • 0 0

    • 2014-05-21 20:50

      nic nie zrobia

      ksieza po pijaku zabijaja ludzi na szosie i co ten ksiadz pijak co morde rozwalil i poszedl do grobu zabil niewinnego chlopaka,gdyby nie zech na szosie nic by sie mu niestalo.

      JA

      10 lat

      • 0 0

6
7
8
9
10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3)

Najczęściej komentowane

Zebrali ponad ćwierć miliona złotych na pomoc dziecku potrąconemu na chodniku

Zebrali 250 tys. zł na leczenie 3,5-latka

Skwer w centrum Gdańska jak dżungla. Chwasty kłaniają się w pas przechodniom

Tutaj chwasty kłaniają się przechodniom

więcej

Najczęściej czytane