Niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie miała urzędniczka, która w czwartek rano spowodowała stłuczkę przy ul. Toruńskiej w Gdańsku, a następnie poszła do pracy. Policjanci wyprowadzili ją z urzędu.
2019-10-11 11:19
Psecie clowiek nie wielblont.
2019-10-11 11:20
2019-10-11 11:26
pewnie nie zauważył, ale mógł wyczuć. chyba że wszyscy w takim stanie zaczynaja, to jest mały problem
2019-10-11 11:33
Urząd Marszałkowski to nie magistrat
2019-10-12 04:07
2019-10-11 11:22
Zdążyła do pracy
2019-10-11 11:24
Dziś jestem nawalony w robocie.
2019-10-11 11:25
Tej kobiecie potrzebna jest pomoc a nie areszt.
Była funkcjonującym alkoholikiem. Teraz bez silnego wsparcia wpadnie na równię pochyłą.
2019-10-12 00:16
2019-10-11 11:26
Co za kobieta! Zamiast pojechać do pracy tym razem komunikacją miejską skoro wiedziała ile wypiła poprzedniego wieczora, pojechała autem. Wtedy może nic by jej nie groziło. Ale paniusia musiała być wygodna i w ten sposób straciła pracę, być może prawo jazdy i pewnie otrzyma zarzuty.
2019-10-11 11:28
A tyle ohydnych plotek krąży, że urzędasy lekceważą pracę i o byle co siedzą na zwolnieniach po pół roku. A tu proszę: ciężkie zatrucie, wypadek samochody, ale pracy nie odpuści.
2019-10-11 11:31
2019-10-11 11:41
pewnie z oruni byla tam pija ostro
2019-10-11 11:58
Łąkowa xD Wyzyny kultury Gdanska.
2019-10-11 12:02
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
