• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijani rodzice gonili 5-letnie dziecko. Dziewczynką zaopiekowali się świadkowie

piw
16 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Świadkowie zauważyli uciekającą pięciolatkę niedaleko torów na Oruni. Świadkowie zauważyli uciekającą pięciolatkę niedaleko torów na Oruni.

Pięcioletnia dziewczynka uciekała przed pijanymi rodzicami, którzy mieli jej grozić. Dzieckiem zaopiekowali się świadkowie, którzy ukryli je i ochronili, póki na miejscu nie pojawiła się policja. Sytuacja miała miejsce we wtorkowe popołudnie, między torami kolejowymi i Traktem św. WojciechaMapka w Gdańsku.



Czy w twojej okolicy mieszkają osoby agresywne, mające problem z prawem?

O sprawie poinformował nas jeden z naszych czytelników. Wraz z grupą kilku innych osób zobaczył on w pewnym momencie przestraszoną, biegnącą małą dziewczynkę.

- Dziecko twierdziło, że jego rodzice grozili mu i dlatego uciekło. Skontaktowaliśmy się telefonicznie z policją, powiedziano nam, że to znana w okolicy rodzina, a ojciec dziecka faktycznie może być agresywny. Poradzono nam, abyśmy schowali się z dziewczynką, póki nie przyjedzie patrol - relacjonuje nasz czytelnik, świadek zdarzenia.
Wedle jego słów dwie kobiety zabrały dziewczynkę i schowały się wraz z nią w klatce schodowej jednego z budynków. Pozostałe osoby czekały na zewnątrz na przyjazd patrolu.

Policjanci tak szczegółowo o sprawie nie informują, jednak potwierdzają nam, że interwencja faktycznie miała miejsce.

- We wtorek o godz. 16:30 policjanci odebrali zgłoszenie, że w pobliżu torów przy ul. Trakt św. Wojciecha dwoje najprawdopodobniej pijanych rodziców szuka dziecka. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, tam okazało się, że pięcioletnią dziewczynką zaopiekowali się świadkowie - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Rodzice dziecka chcieli uciec



Po chwili na miejscu pojawili się też kompletnie pijani rodzice dziecka. Według świadków, gdy zobaczyli policję, to rzucili się do ucieczki. Policjanci mieli najpierw zatrzymać matkę dziewczynki, później jej ojca.

36-letnia kobieta miała ponad promil alkoholu w organizmie, a 45-letni mężczyzna blisko dwa promile.

Pięciolatka trafiła pod opiekę specjalistów z placówki opiekuńczej. Rodzice zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

- Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny. Niewykluczone też, że zatrzymani usłyszą zarzuty narażenia dziewczynki na niebezpieczeństwo. Policjanci cały czas pracują nad tą sprawą, zabezpieczają monitoring, zostali już przesłuchani świadkowie. Funkcjonariusze analizują zgromadzone materiały oraz ustalają okoliczności zdarzenia - mówi Chrzanowski.
Jak dowiedzieliśmy się, ojciec dziecka jest znany policji. Miał być już w przeszłości karany.
piw

Opinie (207) ponad 10 zablokowanych

  • Oooo (1)

    Takim patolusom powinni zabierać prawa rodzicielskie!!!!! Niech znajdą równego sobie a nie na dziecku się wyżywać!!!

    • 36 4

    • Przygarniesz to dziecko ? Najlepiej powiedzieć odebrać prawa. A zastanawiasz się co się stanie z dzieckiem? Nie ! Bo Ciebie to nie dotyczy ! Kurator i bat na rodziców.

      • 0 0

  • Istnieje obawa, ze sprawa rozmydli sie, a dzieciak dostanie lomot (1)

    • 30 4

    • Oby

      • 1 3

  • Tak to jest, jak się wypije pare (1)

    piw

    • 3 13

    • Dobre ;-)

      #PDK

      • 3 0

  • Patola........ (1)

    Odebrac dziecko na zawsze od patoli ich do obozu pracy i po sprawie ...szkoda dziecka

    • 29 4

    • Mnie nie szkoda.

      • 0 1

  • Nigdy tego nie zrozumiem (3)

    Jedni latami starają się o dziecko, a taka patologia płodzi na potęgę a potem katuje. Ten świat jest porypany

    • 40 3

    • Bardzo możliwe, że rodzice pochodzą z takiego samego środowiska.

      I mieli takie życie jak ta dziewczynka. To ich nie usprawiedliwia, ale tak może być.

      • 9 3

    • Buk tak kciał (1)

      • 2 0

      • Drzewo do Ciebie przemawia? Wow, ale jazdę masz

        • 0 0

  • Orunia

    Oruuuuniaaaa :)

    • 25 6

  • (10)

    Brawo dla dziewczynki za odwagę i ucieczkę. Biedna musiała już nie jeden raz przeżyć okropieństwa skoro w tym wieku zaufała obcym ludziom. Dziewczynko jesteś super silna osobą.

    • 339 10

    • O tym samym pomyslałam.

      Biedne dziecko.

      • 32 3

    • I co dalej ? dziecko wróci z mocy prawa do tych okrutnych rodziców. (5)

      Prokuratura się dopiero obudzi gdy dojdzie do tragedii.

      • 30 4

      • Skąd ta pewność? (2)

        • 1 15

        • (1)

          Z opisu sytuacji o "rodzicach" dobrze znanych policjantom?!

          • 19 3

          • Ojciec policjant, a matka kurator sądowy :)

            • 1 4

      • Tak, wiem to z praktyki... (1)

        Dziecko w zasadzie się dla Sądu nie liczy, jest nieistotne. A przemoc uznaje się za .... normalność. Jeśli nikt tym łajzom nie postawi wyraźnych granic to ta odważna dziewczynka może tego nie przeżyć. U nas, w Gdańsku, prawo nie działa. W jednym z uzasadnień orzeczenia Sądu, w sprawie o przemoc, napisano, że "nie można ograniczyć czy zakazać kontaktu nawet w sytuacji przemocy, bo dziecko potrzebuje kontaktu z rodzicem, obojętnie jaki jest". Ręce mi opadły...uciekaj maleńka jak najdalej, oby los Ci sprzyjał.

        • 18 4

        • Dziecko potrzebuje kontaktu z rodzicami a rodzice potrzebuja 500+

          • 0 0

    • (2)

      Brawo ?! To tragedia ze to dziecko mieszkało jeszcze z takimi ludźmi którzy powinni być dla niej oazą bezpieczeństwa, to żadne brawo to dramat!

      • 4 0

      • (1)

        Miało się wyprowadzić ? Hahaha

        • 2 2

        • To ty śmieszek jesteś i niedorozwój jeżeli nie wiesz jak się takie sprawy rozwiązuje

          • 0 0

  • (3)

    Czy można wesprzeć to dziecko ? Można gdzieś przekazać najważniejsze rzeczy? Zapewne nic nie ma bo rodzice to ch - je.

    • 55 8

    • Orunia

      Za toramia

      • 1 6

    • Nie można, teraz tylko dla Ukraińców.

      • 3 3

    • Dobrym słowem

      • 0 2

  • Orunia to

    stan umysłu.

    • 13 5

  • Między traktem a torami jest Orunia jeszcze, co nie?

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane