- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (282 opinie)
- 2 Rekordzista dostał 5 mandatów (72 opinie)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (337 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (209 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Próbował przekupić policjantów, a później im groził
25 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat)
Pijany 38-latek uciął sobie drzemkę na jednej z sopockich ulic. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy chcieli go wylegitymować. Mężczyzna najpierw stwierdził, że nie pamięta, jak się nazywa, a po chwili podał fałszywe dane. Gdy policjanci to odkryli, zaproponował im 250 zł łapówki. Kiedy i to nie zniechęciło stróżów prawa, 38-latek zaczął... grozić im śmiercią.
- Funkcjonariusze od razu podjęli interwencję. Gdy podeszli do mężczyzny, zauważyli, że nie posiada on żadnych widocznych obrażeń, a jedynie poczuli od niego silny zapach alkoholu. Mężczyzna został obudzony i gdy mundurowi próbowali ustalić jego tożsamość, ten nagle oświadczył, że nie pamięta swoich danych, a po chwili podawał im je niepoprawnie - mówi asp. szt. Lucyna Rekowska z sopockiej policji.
Gdy pijany mężczyzna usłyszał, że zostanie doprowadzony do komendy, wyciągnął z kieszeni plik banknotów, a z niego 250 złotych, które próbował wręczyć policjantowi w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych.
Groźby pozbawienia życia za odmowę przyjęcia łapówki
Stróże prawa od razu oznajmili mężczyźnie, że zostaje zatrzymany za próbę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym i zabezpieczyli banknoty.
- W tym momencie mężczyzna stał się agresywny, przeklinał, nie wykonywał poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy i zaczął ich znieważać, co było kolejnym przestępstwem. Obezwładniony przez policjantów sprawca został przewieziony do sopockiej komendy, gdzie również zachowywał się agresywnie i dodatkowo zaczął grozić policjantom pozbawieniem życia - dodaje Lucyna Rekowska.
W komendzie funkcjonariusze ustalili tożsamość zatrzymanego mężczyzny. Był to 38-letni mieszkaniec Warszawy. Badanie trzeźwości wykazało u niego 2 promile alkoholu i po wykonaniu niezbędnych czynności został on osadzony w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu 38-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sopocie. Na podstawie zebranych dowodów prokurator ogłosił mu zarzuty usiłowania udzielenia korzyści majątkowej policjantom, znieważenia ich oraz kierowania wobec nich gróźb karalnych. Ponadto po przesłuchaniu zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
- Za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Kierowanie gróźb karalnych to przestępstwo zagrożone karą do 2 lat więzienia. Za znieważenie funkcjonariusza podczas pełnienia obowiązków służbowych grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Mężczyzna odpowie przed sądem również za wykroczenia - kończy Lucyna Rekowska.
Miejsca
Opinie (153) 5 zablokowanych
-
2022-05-27 05:14
Komu to przeszkadza
Artykul naprawde trzyma w napieciu. A tym czasem ktos wlamal sie albo komus zrobil krzywde
- 0 0
-
2022-05-28 20:47
Zbity pies teraz jest
- 0 0
-
2022-05-29 12:33
Był niespełna wladz umysłowych
Upojony czlowiek jest uposledzony.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.