• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany i bez prawka ruszył w 400-km trasę. Zmienił go pasażer

on
16 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (130)
Po przejechaniu trasy z Suwałk do Gdańska okazało się, że kierowca ma dwa promile. Po przejechaniu trasy z Suwałk do Gdańska okazało się, że kierowca ma dwa promile.

Finał tej wycieczki może skończyć się dla mieszkańca Gdańska dwuletnim pobytem za kratkami. Mężczyzna wiózł dwie osoby z Suwałk do Gdańska, będąc pod wpływem alkoholu i bez uprawnień do prowadzenia pojazdów. Na trasie pasażerowie zorientowali się, że coś jest nie tak i zamienili się za kółkiem. Pijany kierujący i tak nie uniknie konsekwencji.



Czy zdarzyło ci się interweniować w sprawie nietrzeźwego kierującego/ej?

O tym, że kierowca audi prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu, pasażerowie zgłosili gdańskim policjantom już u kresu podróży.

- Na miejscu w rozmowie ze świadkami funkcjonariusze ustalili, że 32-letni mieszkaniec Gdańska umieścił w aplikacji wspólnych przejazdów informację, że poszukuje osób zainteresowanych podróżą z Suwałk do Gdańska. Na to ogłoszenie odpowiedziały dwie osoby, z którymi mężczyzna rozpoczął wspólny przejazd - informuje st. sierż. Justyna ChabowskaWydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Niebezpieczna jazda i próba zamiany



Gdańsk i Suwałki dzieli niemal 400 km. Jazda kierowcy audi nie należała jednak do bezpiecznych i w trakcie podróży 32-latek niemalże doprowadził do kolizji drogowej, stwarzając zagrożenie na drodze.

Zajeżdżał drogę, spychał do rowu, potem wyjął nóż. Policja szuka agresywnego taksówkarza Zajeżdżał drogę, spychał do rowu, potem wyjął nóż. Policja szuka agresywnego taksówkarza
- Jeden z pasażerów uznał, że kierujący jest zmęczony, więc zaproponował, że to on dalej poprowadzi osobowe audi - dodaje Chabowska.

2 promile i zatrzymane prawo jazdy



Po dotarciu do Gdańska świadkowie zadzwonili pod numer alarmowy, ponieważ nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości właściciela auta. Policjanci zbadali kierującego alkomatem. Urządzenie wykazało, że był on pod wpływem prawie 2 promili.


Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie poddano go badaniu retrospekcyjnemu. Wyniki trafią do biegłego, który stwierdzi, czy w czasie kierowania samochodem mężczyzna był pijany.

W czasie interwencji okazało się też, że mieszkaniec Gdańska ma zatrzymane prawo jazdy i nie może kierować pojazdami.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień oraz wysoka grzywna.
on

Miejsca

Opinie (130) 3 zablokowane

  • Blablacar (1)

    Jedziesz na własne ryzyko nie znając kierowcy. Nie korzystam bo to ruletka.

    • 5 0

    • I fajnie, jest przygoda

      • 2 0

  • Generalnie jazda z kimś kompletnie nieznajomym to loteria - ale widać niektórym nie przeszkadza (7)

    żeby narażać swoje życie dla zaoszczędzenia kilkudziesięciu złotych? Może być nawalony (wszelakimi substancjami), agresywny, dobierać się do ciebie lub twoich bliskich, mieć niesprawne auto, słabe umiejętności itd.... Po prostu deal stulecia jak w kasynie

    • 64 11

    • Ale co robić? Przy takiej drożyźnie trzeba ryzykować :(((((((((((((((

      • 1 9

    • A autobusem to lepiej?

      Zależy jak często jeździsz bo jak parę razy w miesiącu to może być w setkach, w skali roku może być już tysiąc czy więcej. Różnie ludzie zarabiają.
      Sam na studiach jeździłem, widać jaka kto ma opinię, na kilkadziesiąt przejazdów nie miałem żadnych problemów.
      Pociągiem czy autobusem też może być różnie z kierowcą, czy sprawnością. Raz miałem opóźnienie 5h, a raz pociąg którym jechałem walnął w stado jeleni i staliśmy 8h aż nie podjechał drugi.

      • 6 1

    • To nie kwestia oszczędności, tylko wykluczenia komunikacyjnego

      Do Suwałk nie jedzie z Gdańska żaden pociąg, a autobus jeden na dobę i to nie codziennie

      • 13 0

    • typie tydzien temu zlozylam do polregio skarge bo widzialam pracownikow jak pili alkohol

      nigdy nie jestes pewny, zawsze los na loterii, wiec nie wymadrzaj sie, po drugie wykluczenie komunikacyjne, sproboj wyjechac z pipidowy

      • 0 4

    • (1)

      Jak widać można też trafić na kapusiów czyli totalne ludzkie wymiociny

      • 0 4

      • Przymknij japę patolu. Długo garowałeś?

        • 1 0

    • Rozumie, że taxi Pan nigdy nie jeździł

      • 0 0

  • Polska to kraj alkoholików

    Jesteście słabi, nie potraficie sobie poradzić z emocjami, więc pijecie. Smutne, ale prawdziwe

    • 5 10

  • Bezpieczniej osobowym

    Nawet jak 10 godz ma to trwać

    • 1 0

  • Durczok 700 chcial jechqc,a przejechal 450

    • 2 0

  • Oooo w czapke

    Na szczescie podczas pandemii wszyscy kierowcy byli trzezwi.Hipokoryzja lewel CCCP

    • 1 0

  • Prawko....

    Pieniążki, zniewieścionko

    • 1 0

  • Konfitury!

    Oby mi sie tacy nie trafili!

    • 5 2

  • ? (1)

    Jeżeli dobrze rozumiem to kierowca w czasie jazdy został zmieniony. Może drinił jak już był pasażerem, jak to sprawdzić?

    • 2 0

    • Już wcześniej coś odwalił gdy prowadził. Biegli są w stanie pobrać próbki i ocenić czy poziom alkoholu spadał czyli kiedy mniej więcej pił.

      • 0 0

  • Tylko konfiskata aut pijanych lub pod wpływem narkotyków kierowców , usunie z dróg to niebezpieczeństwo .

    Nie ma żadnego tłumaczenia , ochrony immunitetu prezydenta , posła , specjalnej kasty czy ..... sportowca.

    • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane