• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca chciał skopać policjantów

bra
16 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (80)
Pewnie taki mętny wzrok miał pijany kierowca, który wjechał autem w znak. Później okazało się, że zażywał też narkotyki. Zdjęcie ilustracyjne. Pewnie taki mętny wzrok miał pijany kierowca, który wjechał autem w znak. Później okazało się, że zażywał też narkotyki. Zdjęcie ilustracyjne.

- Choruję na cukrzycę i brałem amfetaminę - wyznał policjantom pijany kierowca, który chwilę wcześniej spowodował kolizję w centrum Gdyni. Potem stał się agresywny, zaczął kopać policjantów. Zanim przyjechała karetka, został skuty kajdankami.



Mieszkańcy stolicy lubią spędzać urlop nad Bałtykiem, często wybierają też Trójmiasto. Tej wizyty warszawiak nie będzie jednak wspominał dobrze. Nie dość, że zimno, bo to jeszcze nie lato, to nawet morza nie zdążył zobaczyć.

Nie wyrobił na skrzyżowaniu i walnął w znak



Jeździsz szybko autem po mieście?

A był blisko, jednak jego rozpędzone auto nie wyrobiło na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa z ul. Świętojańską i najechało na znak.

39-latek wiedział, że jest pijany, więc jedyne, co mu pozostało, to ucieczka. Auto porzucił i pobiegł w kierunku przystanku SKM.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, po rozmowie ze świadkami ustalili przebieg wydarzeń i sporządzili rysopis sprawcy. Po chwili zauważyli na przystanku mężczyznę, którego wygląd pasował do ustaleń, więc go wylegitymowali.



Najpierw się przyznał, potem zaczął kopać policjantów



Początkowo 39-letni mieszkaniec Warszawy potulnie współpracował. Przyznał się, że jest sprawcą kolizji. Pozwolił zbadać swoją trzeźwość, trzeźwy jednak nie był, bo miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wyznał też, że choruje na cukrzycę i jest po spożyciu amfetaminy.

Gdy policjanci wezwali karetkę, zmienił ton i stał się agresywny. Zaczął obrażać i kopać funkcjonariuszy. Policjanci obezwładnili go, a następnie pojechali z nim i zespołem medycznym do szpitala, aby zapewnić ratownikom bezpieczeństwo.

Za znieważenie funkcjonariusza grozi do roku pozbawienia wolności. Natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości lub po narkotykach kara wynosi do 2 lat więzienia.
bra

Opinie (80) 10 zablokowanych

  • 1+2=3 i tyle powinien dostać.

    • 1 0

  • (1)

    Jak jest KOlesiem z układu, albo tatusia lub mamusię w układzie to będzie POmroczność jasna i niewinny.

    • 3 8

    • jak jest z dojnej zmiany to zero błyskawicznie umorzy

      • 3 0

  • Nie mogę pojąć tej wersji wydarzeń. W mojej ocenie, był spokojny a policjanci sprowokowali i skończyło się zawsze winą zatrzymanego. Bez obowiązkowych kamer w stroju funkcjonariuszy (działających!) władza zawsze będzie mogła pastwić się nad obywatelami , "zgodnie" z literą prawa.

    • 2 3

  • "Zdjęcie ilustracyjne" - serio? Na czym polega wasze dziennikarstwo?

    • 2 0

  • Piszecie artykuły nie wychodząc z biura. Mało to ma wspólnego z dziennikarstwem.

    • 1 0

  • Widać w trakcie rozmów coś poszło nie tak i sobie zasłużyli na kopy !!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane