- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Pijany kierowca na Skwerze Kuracyjnym
Pijany kierowca wjechał w nocy samochodem na Skwer Kuracyjny w Sopocie . Bardzo szybko został zatrzymany, miał 3 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ok godz. 2 policjanci z Sopotu dostali informację od funkcjonariuszy z Gdyni, że do miasta zbliża się srebrny samochód, którego kierowca prawdopodobnie jest pijany.
Informacja o tym dotarła do wszystkich policjantów na służbie, w tym do tych, którzy akurat pieszo patrolowali Monciak.
- Stanęli oni na Placu Przyjaciół Sopotu, na wysokości wjazdu do tunelu pod placem i obserwowali ulicę Powstańców Warszawy. Po krótkim czasie od strony Gdyni nadjechał srebrny opel z włączonymi światłami pozycyjnymi, a jego kierowca jechał zygzakiem - relacjonuje Karina Kamińska z sopockiej policji.
Kierowca opla nie wjechał do tunelu biegnącego pod Monciakiem, lecz przed wjazdem skręcił w lewo, w ulicę, gdzie ustawiony jest znak drogowy "zakaz wjazdu". Następnie, jadąc pomiędzy hotelami Grand i Sheraton, opel pojechał w stronę Skweru Kuracyjnego.
- Tam kierowca opla został zatrzymany przez policjantów. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 35-letni mężczyzna ma ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje Karina Kamińska.
Policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnej celi, ustalili również, że 35-latek nie ma prawa jazdy, ponieważ zostało mu one odebrane w przeszłości, za kierowanie samochodem po pijanemu.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co może mu grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.
Opinie (86) 7 zablokowanych
-
2014-12-01 16:12
Nic ciekawego, normalka.
Interesujące będzie, jak w Sopocie, w weekend, o 2 w nocy kogoś trzeźwego znajdą.
- 16 2
-
2014-12-01 16:23
Andrzeja nie wybrali,
nie miał z kim świętować Andrzejek, to pojechał do Sopotu
- 8 3
-
2014-12-01 16:37
Czyżby to Andrzej?
- 1 3
-
2014-12-01 16:38
Oj tam oj tam
nie było zagrożenia w ruch drogowy.
- 4 2
-
2014-12-01 16:53
Do dwóch lat bo nikogo nie zabił ? Właśnie groził połowie miasta śmiercią!
Za takie przewinienie powinno grozić 10 lat odsiadki, przymusowy odwyk i utrata prawa jazdy dożywotnio. Piłeś nie jedz ! Proste i klarowne .
- 11 3
-
2014-12-01 16:56
Smutne! takich ludzi trzeba leczyć w zakładzie zamkniętym ! (1)
- 3 1
-
2014-12-01 18:51
broń Boże...oni są cenni dla gospodarki palą, piją, dają zarobić, niepoczytalny to idealny klient
wrogiem gospodarki jest uczciwy szary obywatel mało zarabia, mało wydaje,rozsądnie planuje wydatki, nie płaci mandatów, nie pali, nie pije...
- 3 0
-
2014-12-01 17:08
Pijani kierowcy to zmora, ale PROBLEMEM są też Ci, którzy
nie utrudniają takiemu debilowi jazdy lub wsiadają z nachlanym do samochodu. Wiem, że po kilku głębszych poczucie odwagi wzrasta, ale dowodzi to faktu, że "pić trzeba umić". Normalny człowiek jak pije to wie, że ma nie prowadzić i się nie pakuje za kółko. Nie wsiada też z pijanym do samochodu. Na kretynizm nie ma jednak lekarstwa.
- 5 0
-
2014-12-01 17:13
w tym kraju niepoczytalnosć i dysleksja napędzają gospodarkę
- 6 0
-
2014-12-01 17:26
na temat
- 1 0
-
2014-12-01 17:34
(2)
Dlaczego wszystkie pijane mędy i niepoczytalni /warjaci/jadą do nas z kierunku Gdyni?
- 4 0
-
2014-12-01 17:47
bo w Gdyni nie ma deptakow i parkow???haa hyba temu i mniejszy lans
- 0 0
-
2014-12-01 18:33
gdańsk świetował wybory
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.