- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (151 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (112 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (111 opinii)
Pijany kierowca proponował policjantowi... 100 tys. zł łapówki
Czasem zdarza się, że pijani kierowcy, przyłapani na gorącym uczynku, próbują przekupić policjantów. 44-latek z Gdańska, którego zatrzymano, gdy jechał swoim audi Q7, mając w organizmie blisko dwa promile alkoholu, chciał wręczyć policjantowi ponad 100 tys. zł łapówki. Co ciekawe, miał je przy sobie.
Policjanci wyruszyli na poszukiwania pijanego kierowcy i po chwili namierzyli go, po czym zatrzymali. Alkomat wykazał u 44-letniego mężczyzny blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierujący nie posiadał też przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyźnie cofnięto uprawnienia do kierowania, a poza tym, do 2017 roku obowiązuje go sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Jakby tego było mało, 44-latek próbował wręczyć policjantom łapówkę.
- Kilkukrotnie proponował mundurowym - w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych - przeszło 100 tys. zł., które miał przy sobie w różnej walucie - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci nie skusili się na jego propozycję, zamiast tego zawieźli go do policyjnej izby zatrzymań, gdzie najpierw wytrzeźwiał, a później usłyszał zarzuty.
- Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, a za złamanie zakazu sądowego do lat 3. Z kolei za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu grozi do 8 lat pozbawienia wolności - mówi Siewert.
Opinie (241) 7 zablokowanych
-
2016-03-07 23:46
Niewzięli nie dlatego bo są uczciwi tylko... (1)
...w obawie przed prowokacją, to naprawdę prosto działa, więc o czym tu pisać.
A ten wręczający pan był funkcjonariuszem WW i żadnych zarzutów nie dostanie. To działanie z ministerialnym glejtem. Nie ma o czym pisać, bo teraz weżmie tylko totalny tempak, ten kto choć troszkę rusza głową nie.- 7 0
-
2016-03-08 07:07
Cep z WW i tyle w temacie. Największe psy w Polsce.
- 0 0
-
2016-03-07 23:49
Mie złapaly na moim wigry czy ja dał 10,50 zł i wzieły i puściły
- 3 0
-
2016-03-07 23:52
Proste (1)
Proste jak nic bylo to zgloszenie i dyzurny kazal im jechac na miejsce i koniec nic juz nie mogli zrobic tylko zatrzymac kierowce.Kozaki to by byli jak by sami go zobaczyli w czasie patrolowania ulic i on by im chcial dac tak znaczna łapówkę ktora mial by przy sobie (co bardzo ważne) odrazu by jak wzieli.Mysle tak bo od lat biora i kazdy to wie ile spraw bylo w Gdansku Sopocie czy Gdyni dlaczego mam myslec inaczej skoro oni taka opinie sobie sami wystawili tu caluje flage przysiega a na suzbie za 100zl puszcza pirata ech Polska nasza
- 3 0
-
2016-03-08 07:06
Dlaczego biorą w łape? Bo psie pieniądze od państwa dostają za swoją wspaniałą prace narażając przy tym własne życie. W Polsce wiele rzeczy jest nienormalnych.
- 1 0
-
2016-03-08 05:22
To jest dopiero prawdziwa sensacja!
- 2 2
-
2016-03-08 07:03
Współczuję policjantom bo na ogromny stres są narażeni a małe pieniądze zarabiają i te śmieszne premie nagrody. Ten policjant będzie miał lipe wśród kolegów a i tak te 100 tys. będzie mu się nie jednej nocy śnić. Tak więc postąpił dobrze ale piętno tego faktu się na nim odciśnie.
- 3 0
-
2016-03-08 07:40
Zona w domu go pewnie teraz leje :D
- 5 0
-
2016-03-08 07:44
zdjecie losowo wybrane do tematu , wcale nie z tej sytuacji, po prawdziwe informacje odsyłam na strone faktu badz dziennika bałtyckiego. jak trojmiasto.pl nie wie co dawac to niech nie daje wcale.
- 1 0
-
2016-03-08 07:57
ale im sie musi powodzic
ze nie wzieli
- 0 3
-
2016-03-08 08:16
Taaaa
A policjanta badali albo moze chory czy co
- 0 2
-
2016-03-08 08:39
a co to .....
jest 100 tys a potem stracic prace i emeryture debil ten co proponuje debil ten co bierze
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.