• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca schronił się w Martwej Wiśle

js
29 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 12:36 (29 listopada 2007)
Dużą determinacją w uciekaniu przed policją wykazał się w Gdańsku kierowca hondy. W obawie przed zatrzymaniem mężczyzna schronił się... w Martwej Wiśle.

W nocy ze środy na czwartek, ok. godz. 2, patrol policji na Podwalu Przedmiejskim próbował zatrzymać kierowcę hondy. Mężczyzna zignorował znaki dawane przez policjantów, wyłączył światła w samochodzie i przyspieszył. Radiowóz ruszył w ślad za nim.

W trakcie poscigu, na ul. Siennej honda uderzyła w zaparkowane tam renault. Kilka chwil później kierowca zdecydował, że dalsza ucieczka samochodem nie ma sensu. Zatrzymał więc auto i dalej uciekał pieszo. W końcu dobiegł do Martwej Wisły i wskoczył do wody. Chciał ukryć się... pod pomostem.

Po chwili został zatrzymany. Tłumaczył policjantom, że uciekał, ponieważ był pijany i bał się konsekwencji.

31-letni Grzegorz M. swój wybryk zakończył w szpitalu, do którego trafił z powodu wyziębienia.
js

Opinie (38) 3 zablokowane

  • Nie mam pojęcia czemu przekręcacie fakty ;-)
    Przecież to był kręcony kolejny odcinek Kryminalnych ;)
    kurka a może nowe Przygody Dżejmsa Błonda ;)

    A na calkiem poważne pytanie Dlaczego chłop do wody wskoczył? odpowiadamy - Wszak wiadomo że w policji naszej kochanej to tylko szeryf Żebro miał karte pływacką

    • 0 0

  • Naoglądał sie reklam Nike

    tu biegnbiemy przez płotki hop siup i do wody.

    • 0 0

  • za dużo amerykańskich filmów

    Pomysłowy facet nie ma co

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane