• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca wjechał w 5-osobową rodzinę

neo
31 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Szybki transport tym razem nie pomógł - sześcioletni chłopiec zmarł w szpitalu. Szybki transport tym razem nie pomógł - sześcioletni chłopiec zmarł w szpitalu.

Mimo szybkiej akcji ratunkowej i transportu do szpitala helikopterem, lekarzom nie udało się uratować 6-letniego chłopca, potrąconego przez pijanego kierowcę.



Do wypadku doszło w Straszynie przy skrzyżowaniu ul. Starogardzkiej i Poprzecznej zobacz na mapie Gdańska. Pięcioosobowa rodzina szła chodnikiem, kiedy wjechał w nich samochód.

- 26-latek kierujący alfą romeo wpadł w poślizg i wjechał na chodnik. Miał 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje Marzena Szwed-Sobańska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.

Do wypadku doszło ok. godz. 15. Rodzice zostali ranni, podobnie jak czteroletnie bliźniaki i sześcioletni chłopczyk. Dwójka dzieci w wieku 4 i 6 lat została przetransportowana do szpitala helikopterem. Pozostałą trójkę zabrały karetki pogotowia. Niestety nadeszła już do nas smutna informacja, że 6-letniego chłopca nie udało się uratować.

Sprawcy grozi do 12 lat więzienia.
neo

Opinie (882) ponad 100 zablokowanych

  • zabojca od ilu startuje ?

    • 1 1

  • fakt jest taki ze ta ilosc alkoholu (1)

    nie miala wplywu na jego jazde... ale wcale go nie bronie !!

    • 9 15

    • Alkohol zawsze ma wpływ na reakcje kierowcy.

      Tylko ludzie którym się wydaje że ich metabolizm jest szybki myślą odwrotnie, co jest przyczyną wypadków.

      • 9 1

  • w innych krajach UE mając 0,4 można jeździć bezkarnie. (2)

    • 8 15

    • ale jak zrobisz wypadek to jest to fakt obciążający

      • 4 0

    • Gdyby nie zabił, też jechałby bezkarnir

      • 1 0

  • Co za bydlak jechał

    • 11 3

  • tragedia dla moich kochanych sąsiadów na zakończenie roku 2011 (")(")(") (6)

    Pani sąsiadka po informacji o śmierci synka wpadła w szał i została zabrana karetką psychiatryczną do Kocborowa w kaftanie a mąż który też jest dobrym człowiekiem dostał od lekarzy z karetki jakieś zastrzyki bo zaczął bić ludzi. Nie dziwię się że to szok i szał :( tragedia

    • 13 24

    • (1)

      Jakieś potwierdzenie owych informacji?

      • 7 1

      • Nie, to syndrom munćkauzena.

        • 2 1

    • na tvn mowili

      ze zginelo 6letnie dziecko... ;/

      • 0 3

    • Ten kto to napisal jest chyba debilem

      • 2 1

    • czemu minusy dajecie za ta wypowiedz_?jak wasze dziecko by zabilo to co?debile!!!

      • 2 1

    • bzdury piszesz

      chyba sama na sreberku mieszkasz...

      • 1 0

  • PIJANY CZY POD WPLYWEM ALKOHOLU MA WPLYWA NA WYROK (1)

    POCZYTAJCIE PRAWO

    • 8 5

    • no i co minusujesz głąbie

      chłopak dobrze pisze

      • 5 1

  • Nie 0,4 promila było przyczyną wypadku a głupota kierowcy (7)

    Nie 0,4 promila było przyczyną wypadku a głupota kierowcy - gdyby ten dureń nie jechał za szybko widząc ludzi w sąsiedztwie drogi to by w poślizg wpadł dalej za nimi i na pewno by ich nie rozjechał ew. wpadłby pod tira.
    Ja tez lubie przycisnąć tylko nie robię tego w mieście między ludźmi!! ani jak jest duży ruch ,ślisko itp.
    Pisanie że to 0,4 było przyczyną jest niepoważne - wina jest oczywista natomiast powód to głupota a nie 0,4 promila - we Francji jest dozwolone 0,5 i nie mówcie mi że tam jeżdżą sami pijacy - tam ludzie sa mądrzejsi i odpowiedzialniejsi

    • 49 4

    • Co snie zmienia faktu że jeżdzą pod wpływem alkoholu... w tej fajnej Francji (6)

      • 2 1

      • (1)

        w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Irlandii, UK, Beneluxie. Sami pijacy jeżdżą po Europie z tymi 0,4 promilami.

        • 5 0

        • jezdza sami zli pijacy tyle ze jak jest 40 to jada 40
          a u nas wszyscy wiemy jak jest:
          kultura jazdy
          kultura picia
          kultura

          • 3 0

      • olo (2)

        Masz racje ale ja ostatnio u teściowej na święta zjadłem takie pierożki że nie odważyłem się wsiąść do samochodu - nie byłem pod wpływem po prostu miałem s****zkę i nie dało się prowadzić - dysfunkcja nie musi nastąpić tylko po alkoholu - i co może gdybym prowadził to byłoby dobrze - nie bo stwarzałbym większe zagrożenie niz gdybym miał 0,4 co nie zmienia faktu że gość zapieprzał między ludźmi bo jest głąbem natomiast nie 0,4 było powodem wypadku.

        Tytuł powinien brzmieć Dureń za kółkiem ,a nie pijany kierowca z 0,4

        • 1 0

        • (1)

          No i masz racje ale widzisz co media robia z ludzi...
          Tak jest latwiej - "ja jestem dobry bo jezdze trzezwy, oni sa zli bo maja 0,4". Tyle ze ktos majac 0,4 moze stwarzac mneijsze zagrozenie od innego co nigdy w zyciu piwa w ustach nie mial... no ale to juz jest zbyt skomplikowane. Prosci ludzie lubia proste wytlumaczenia. Pijany=zły. Trzezwy=dobry.... to jasne, bo gdyby nie te 0,4 ludzie pisaliby, ze to kwestia zle wyprofilowanej drogi, slabo widocznych znakow, braku barkierek, Tuska, rzadu i UE....

          • 4 0

          • Też mnie właśnie śmieszy, że u nas wszystko sprowadza się do alkoholu, przez co ludzie rozgrzeszają swoją własną bezmyślną jazdę, wmawiając sobie, że skoro jestem trzeźwy, to jestem super w porządku, jadąc 100km/h w mieście. Prawda jest taka, że ludzie po niewielkim spożyciu alkoholu jeżdżą w ogólności bezpieczniej (średnio = zdarzają się wyjątki). Zauważyli to już dawno na zachodzie, ustalając wyższe limity i mając dzięki temu mniejszą liczbę przestępców oraz wypadków (oraz ofiar śmiertelnych, ponieważ wolniej = mniejsze obrażenia). Ale właśnie najśmieszniejsze jest to, że u nas ludzie potrafią jeździć w nocy bez snu i oni się czują w porządku, bo przecież mają 0,0. Ja mogę z doświadczenia powiedzieć, że jeździłem po niewielkim spożyciu alkoholu za granicą (podejrzewam, że w normie wg lokalnych przepisów) i nie czułem różnicy, tylko że jeździłem tam zgodnie z przepisami. Jeździłem też trzeźwy, ale zmęczony w Polsce i wg mnie stanowi to nieporównywalnie większe zagrożenie (oczywiście porównuje to do kogoś kto ma właśnie ok 0,5 promila, a nie że ledwo wtoczył się do auta). No ale że to zmierzyć jest trudno, to lepiej narzekać na "pijaków", a potem się dziwić, że jakoś ta liczba wypadków śmiertelnych nie chce się zmniejszyć.

            • 6 1

      • Wpływ cebuli z octem jest większy niż 0,4 alkoholu

        Wpływ cebuli z octem jest większy niż 0,4 alkoholu - albo czosnku na surowo

        • 0 0

  • Kolejny babiuch (3)

    Serce sie kraja. To jakas plaga. Zabil bydle dziecko. Zniszczyl zycie calej rodziny. Jak oni sie z tego pozbieraja? To jakis koszmar. Niech Im starczy sil.

    • 41 2

    • no wlasnie (1)

      a jak Babiuch ile siedzi w koncu? zabil trzech braci

      • 5 0

      • 10 lat z możliwością zwolnienia warunkowego po 7.

        • 0 0

    • Dwanaście lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi - taki wyrok przed Okręgowym Sądem Odwoławczym usłyszał Sebastian B., który w sierpniu 2009 roku spowodował makabryczny wypadek na ul. Chylońskiej w Gdyni

      • 3 0

  • czy tak wolno (3)

    a tak na marginesie to można tak blach pokazywać w necie

    • 3 21

    • (1)

      a niech pokazuja nawet zdjecie tego czlowieka !!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 13 0

      • wolno

        a na ulicy nie pokazujesz?

        • 4 0

    • chrzanić ofiarę , trzeba teraz zadbać o sprawcę , prawda ?

      • 2 0

  • Jak Sobie zrobi Krzywde ......

    Jak Sobie zrobi Krzywdę to kij mu w d*pę , ale jak komuś coś zrobi to powinien dostać 25 lat za jazde po % a za zabicie dziecka drugie 25 lat !!!!!!!!! R.I.P

    • 20 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane