21-letni gdańszczanin w trakcie imprezy w swoim domu przypomniał sobie, że sąsiad jest mu winny pieniądze. Pod wpływem alkoholu nabrał odwagi i postanowił odzyskać dług. Poszedł więc do pobliskiego mieszkania, wyważył w nim drzwi i pobił przebywającego w nim mężczyznę. Zorientował się jednak, że to nie jego znajomy. Ten mieszka piętro wyżej. Tego też pobił.
2013-05-09 16:06
Po co pić i robić awantury skoro można na spokojnie usiąść, zapalić i być przyjaznym światu.
sadzić palić zalegalizować !!!
2013-05-09 22:33
blisko 2 promile i taki odlot???ciekawe co łyknął coś mi tu pachnie jagodzianką na kościach
2013-05-10 12:15
w końcu będzie z nim spokój.ale ta cała jego rodzinka jest taka.matka ich nie wychowała,wolała imprezować.mnie też zniszczyli zamek w drzwiach bo zwróciłam uwagę ,że pies nie może sikać na schody.dobrze mu tak.mojego syna też próbował po pobić będąc pod wpływem narkotyków
2013-05-10 12:23
cała rodzinka taka,matka ich, inne kobiety wyzywała od k**** i je umoralniała,a sama swoich dzieci nie umiała wychować.dzieciaki chodziły głodne a 16 latek nie chodzi do szkoły ale państwo utrzymywało wielodzietną rodzinkę
2013-05-10 23:56
ogólnie ten budynek to sama patologia korzystająca z opieki społecznej a po 25 jeden w jeden nachlany nie raz jest skakanie po oknach wyzwiska i bijatyki wśród kobiet skalanie z tym budynkiem same szumowiny,pijacy i złodzieje nic więcej
2013-05-20 20:44
jaki morał z tego..jak pożyczasz oddawaj na czas ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
