• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany pasażer zabrany z samolotu w Rębiechowie

ms
19 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Rębiechowie interweniują, gdy któryś z pasażerów, najczęściej pod wpływem alkoholu, zagraża bezpieczeństwu innych osób na pokładzie. Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Rębiechowie interweniują, gdy któryś z pasażerów, najczęściej pod wpływem alkoholu, zagraża bezpieczeństwu innych osób na pokładzie.

Przeszło 3 promile alkoholu miał 39-letni mężczyzna, którego siłą musieli wyprowadzić z samolotu funkcjonariusze Straży Granicznej w Rębiechowie. Jak stwierdził kapitan samolotu, w trakcie lotu pijany pasażer był wulgarny, a nawet chciał wysiadać z samolotu.



Czy podróżowałeś kiedyś z pijanym i/albo agresywnym pasażerem?

Ponieważ kapitan stwierdził, że pasażer nie stosował się do poleceń personelu pokładowego, wstawał z miejsca, zaczepiał innych pasażerów i był wulgarny, na pokład samolotu, który przyleciał z Norwegii, weszli funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych.

- Ponieważ 39-letni mieszkaniec woj. warmińsko-mazurskiego nie reagował także na polecenia funkcjonariuszy, ci obezwładnili go i siłą wyprowadzili z samolotu - informuje porucznik Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Ze względu na to, że pasażer był pijany, został przewieziony do pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych w Gdańsku. Badanie wykazało, że miał przeszło 3 promile alkoholu.

Za swoje zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
ms

Opinie (277) 9 zablokowanych

  • CHORE !!!!!!!!!!!!!

    Mieszkam w Norwegii, latam do Polski 3-4 razy w roku. Samolot Wizz jest nazywany przez norwegow...najtanszy autokar robotniczy Polska-Norwegia ...i duzo w tym prawdy. Panowie nie potrafia sie zachowac, o kulturze to jedno...oni nawet nie potrafia sie wykapac przed lotem! Nie jeden raz siedzial obok mnie pan prosto z budowy,wyskubywal z wlosow farbe albo lecial w klapkach Kuboty ...pot, fajki,alkohol, nieprana bielizna i wilgoc to "zapach" jaki serwuja na pokladzie....latam Wizzair bo jest mi najtaniej i najblizej,dla mnie cudne polaczenie z moja rodzinna Gdynia...jednak efekty zapachowe,wizualne i dzwiekowe pochodzace od czesto nietrzezwych pracownikow budoy pozostawia wiele do zyczenia. Jest mi najzwyczajniej za nich wstyd! Nie patrza na to,ze lece z malymi dziecmi, rzucaja " kur...ami" jak popadnie....to jest WSTYD WSTYD WSTYD ! Jak mozna na poklad wpuscic pijanych ludzi i jeszcze-widzac szybki zysk-sprzedawac im na pokladzie alkohol ! jakie zadnie maja miec o nas ludzie z innych krajow ? Faceci po 30-40-50 zachowuja sie jak banda napalonych,spuszczonych ze smyczy do alkoholowego wodopoju imbecyli !

    • 7 2

  • Jaki jest w tym sens ?

    Mnie i moim dzieciom nalozono gruba grzywne za to,ze bagaz podreczny przekroczyl o 3 cm wymiary! A budowlancy,czesto wciaz ci sami,te same twarze, lataja po alkoholu i nikt z tym niczego nie robi! To jest SKANDAL! Wizz wie doskonale,ze najwieksza kase robia na tych Zenkach co prosto z budowy do domu i odwrotnie,lataja co 2 tyg. wiec przymykaja na nich oko! Czy przez to,ze jestem rzadziej na pokladzie od nich nei nalezy mi sie lepsze traktowanie ? Latam z dziecmi, ktore musza sluchac i wachac smierdzacyc mosci panow w czapkach baseballowkach,z wasem,reklamowka,wynoszonych jeansach,z litrami wody w gardle i kilogramem przeklenstw. Na pokladzie zachowuja sie jak dzkiekie swinie,z samolotu robia KlubAA...oblegaja Wc, przeklinaja,podsmiewuja sie z zalogi i innych pasazerow.Stewardesa musi za marne grosze szczerzyc do nich zeby a oni najchetniej zdjeliby jej majtki.To jest zenujace! W ciszy sprzedaje im kolejna wodke malpke czy piwko, popije taki jeden z drugim,walnie komara i po sprawie..tylko potem taki zalega w drzwiach, drze gebe na lotnisku, myli walizki bo pod wplywem alkohlou wszystko jest dozwolone,zaczepiaja dzieci,bluzgaja jak popadnie....brak uzebienia i oglady...strasznie to wszystko przykre...

    • 4 1

  • (2)

    Kiedys chcialam byc stewardesom.Teraz-patrzac na poczynania polskiej ekipy w samolotach za zadne skarby nie dalabym sie na ta profesje namowic.Chybaze na liniach miedzynarodowych...To jest bydlo nie pasazerowie a stewardesy przezywaja koszmar. Smrod, alkohol,fajki, brudne gacie, pot. Gupie zaloty i chamskie odzywki do pan stewardes.Za zadna kase nie chcialabym wykonywac tego zawodu.Zreszta np.na liniach Wizz to bardziej jest handel lotniczy niz normalna,spokojna i kulturalna podroz podchmurna.

    • 1 4

    • ...

      och ksiezniczko, a znasz prace latwa, piekna i przyjemna, hihihi??? jak sie chce to trzeba sie narobic!za darmo nie ma nic no chyba, ze w mo...de mozna dostac, takie jest zycie.

      • 2 0

    • Na liniach międzynarodowych też jest bydło.

      Do naszego bydła dołącza bydło zagraniczne, niemieckie, brytyjskie, irlandzkie i skandynawskie. Pochodzenie nie ma znaczenia.
      Brytyjczycy i duńczycy obojga płci zjeżdżający się na weekendowe chlanie w Trójmieście, to niezbyt miły widok.

      • 0 0

  • nie nazywaj mnie słoikiem ... powiedz co Ty osiągnąłeś jako tubylec? (3)

    Jestem z warmińsko-mazurskiego i zawitałem tutaj ponad 10 lat temu na studia. Moją pierwszą pracę zacząłem oczywiście w ochronie w markecie Geant (aktualnie CH Osowa). Studiowałem zaocznie więc cały czas musiałem pracować, aby się utrzymać. Słoików już dawno nie wożę, zresztą mój wyjazd był w gruncie rzeczy pewnego rodzaju ucieczką. Robiłem tu już różne rzeczy i nigdy bym się tego nie spodziewał, ale w tym roku założyłem własną działalność. Ciężko na to wszystko pracuję, ciągle dokupuję np. narzędzia, inwestuję krok po kroczku w pomieszczenie, reklamę, itd. Wszystko na jednej głowie. Nie nazywaj mnie jednak słoikiem..., powiedz co Ty osiągnąłeś ? a może nadal mieszkasz z rodzicami i masz darmowy internecik w swoim pokoiku co???

    • 10 4

    • ...

      To jest dalej CH Osowa i aktualnie Real a zaraz będzie Auchan. Prawdopodobnie znamy się bo ja też tam pracowałem (chodzi mi o Geant).

      • 2 0

    • słoik

      pojęcie słoik nie określa osiągnięć zawodowych i edukacyjnych lecz definiuje pewien typ zachowania, sposobu bycia, i obyczajów charakterystyczny dla ludzi pochodzących ze wsi i małych miejscowości którzy przenieśli się do dużych miast.

      p.s a ty gdzie mieszkasz?. mieszkanko na kredyt we frankach. dobrze mieć mamusie w mieście nie trzeba, jak ty uciekać A darmowy internecik coraz powszechniejszy choć ty ciągle masz w pamięci szukanie "pola" w komórce.

      • 0 3

    • i powodzenia dlugodystansowcu i nie przejmuj sie chamami. Nie wszyscy tak mysla.

      • 3 0

  • pijany oasażer

    Powinni dać mu 5 tysięcy kary, może by jakiś skutek był. Nikt nie musi oglądać i słuchać ochlapusa w samolocie czy w innych środkach transportu.

    • 3 0

  • Z Myklebusta wracal ;)

    Takich teraz tam zatrudniaja za grosze

    • 1 0

  • 500zł?

    Niech mu jeszcze na dogodne raty rozłożą...

    • 3 0

  • (1)

    Ale jaja 500? Proszę podać ile kosztowała mnie podatnika całą tą akcja? Proszę policzyć paliwo interwencję pobyt w placówce koszt badania itp.Następnym razem lepiej niech dureń szaleje bo i tak dla tego pracusia z Norwegii 500 ro nic a dla podatnika koszty interwencji są większe !!!!

    • 2 0

    • Nie bój.nie bój, za izbę wytrzeźwień go podliczą.

      • 0 0

  • w McDonaldzie..

    piątek 13-go lutego 5-ciu podpitych piło wódę przy stoliku obok wejścia. Byli głośni wulgarni... 5,30 rano.

    • 3 1

  • zenada z ta PL

    haha 500zl??? kto te przepisy w tym kraju ustanawia?! jak jest taka ;solidna' kara to nic dziwnego, ze wszystko wolno. a tak z 5000zl! to dalo by troche po kieszeni i jakas tam nauczke na przyszlosc, bo PAN wracal z Norwegii z roboty nadziany, to co Mu te 500zl, smiech na sali!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane