- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (143 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Pijany prokurator zderzył się z policją
- W piątek w godzinach popołudniowych doszło do kolizji, w której brał udział prokurator Janusz W., znajdując się w stanie nietrzeźwości; miał w wydychanym powietrzu ponad dwa promille alkoholu - powiedziała Grazyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Nie dysponuję materiałami, które mogłyby wskazać czy prokurator był sprawcą kolizji.
Prokurator spowodował wypadek na ul. 3 Maja w Gdansku, nieopodal Komendy Miejskiej Policji. W pewnym momencie najechał na policyjny radiowóz. Prokurator nie stawiał oporu, gdy funkcjonariusze zawieźli go na badanie alkotestem. Przeprowadzobno dwa badania, z których oba wykazały ok. 2 promille alkoholu we krwi.
Grażyna Wawryniuk poinformowała, że prokurator okręgowy zawiesi Janusza W. w czynnościach. Przygotowywany jest wniosek do sądu dyscyplinarnego o postępowanie dyscyplinarne i wyrażenie zgody na pociągnięcie prokuratora do odpowiedzialności karnej.
Opinie (107) ponad 20 zablokowanych
-
2006-02-21 11:56
tylko dla kolegi Marka ktory z tesknoty za Polska pije coraz wiecej
Marek masz racje ale nie do konca.To znaczy z tym absolutem,kurant ochda.
Wyobraz sobie ze nie pije wcale,mocnych wodek.
Co do Twojej zlosliwosci nie chce mi sie dyskutowac,bo o kim tu dyskutowac.
Ja nic nie poradze ze Ty masz nieciekawe i nudne zycie i wydaje Ci sie zapewne ze inni tez tak zyja z flacha i w urojeniach.- 0 0
-
2006-02-21 11:57
z wypowiedzi Miłośnika
wynika to że Otylia testowała "Krajslera"
super!
"cięzki" samochód do jazdy...
to zupełnie tak jak bym wsiadł do "Scanii" z parunastotonową naczepą i pojechał testować przyspieszenia i prędkości na trasie Wejherowo - Bieszkowice...
jakie efekty?- 0 0
-
2006-02-21 11:59
Miłosnik jest miłośnikiem Otylii, a wszyscy się czepiają...:)
- 0 0
-
2006-02-21 12:02
pojedynek o Otylię
- 0 0
-
2006-02-21 12:03
ja proponuję powalczyć jednak o kropkę nad i....
- 0 0
-
2006-02-21 12:04
O ile dobrze pamiętam, to do wypadku Otylii doszło w ten sposób, że wyprzedzając "kolumnę" zmieniła pas i walnęła czołowo w jadący z przeciwka samochód. Gdyby jechała "maluchem" efekt byłby TEN SAM: CZOŁÓWKA (może prędkość mniejsza, ale też i zabezpieczenia typu poduszki odpadają). Byłyby dwa trupy, nie jeden.
To nie kwestia typu samochodu, a BRAK UMIEJĘTNOŚCI PROWADZENIA oraz "wyczucia" podczas wyprzedzania.- 0 0
-
2006-02-21 12:05
Kierowco
bądź rozważny na drodze
- 0 0
-
2006-02-21 12:06
zgadza sie co mówią
- 0 0
-
2006-02-21 12:08
Milosniku Sopotu,
od trzech lat jezdze Chryslerem Voyager .
To faktycznie killer.
Wprawdzie trzyma sie drogi o niebo lepiej niz jego poprzednik Renault Espace ,ale chyle czola przed Twoimi "fachowymi" ocenami.
Jestem przekonany , ze najwiekszym bledem Olylii bylo to , ze nie spotkala Ciebie na swojej drodze , przed zakupem Killera .
Jednak za cos takiego od razu do wiezienia?
-
nie , to faktycznie przesada.- 0 0
-
2006-02-21 12:08
to prawda co sie mówi
ostatnio o tym środowisku, ale nie można za głośno bo się adwokaciki, sędziowie i prokuratorki obrażą
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.