• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany zatrzymał auto na ulicy, skakał po jego dachu, a w środku siedziała kobieta

Ewa Palińska
5 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (103)
Policjanci zjawili się na miejscu zdarzenia już kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia. 32-latek został odstawiony do aresztu i usłyszał zarzuty. Policjanci zjawili się na miejscu zdarzenia już kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia. 32-latek został odstawiony do aresztu i usłyszał zarzuty.

Stanął na środku ulicy Olsztyńskiej, zatrzymał jadące auto, a potem wszedł na jego dach i zaczął po nim skakać. 32-letni wandal już po kilku minutach trafił w ręce policji. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad promil alkoholu.





Po godzinie 21 policjanci z komisariatu na Przymorzu, patrolując ulice Kołobrzeską, usłyszeli komunikat dyżurnego, z którego wynikało, że na ul. Olsztyńskiej mężczyzna skacze po samochodzie.



Skakał po dachu auta jak po trampolinie



Posiadasz własne auto?

Funkcjonariusze pojechali we wskazany rejon i zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy.

- Funkcjonariusze wylegitymowali 32-latka z Gdańska i ustalili, że chwilę wcześniej sprawca stanął na środku ulicy Olsztyńskiej i spowodował, że pokrzywdzona zatrzymała swój samochód - relacjonuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku. - Wtedy 32-latek wskoczył na dach jej hyundaia i zaczął po nim skakać.


Mężczyzna w chwili zdarzenia był pijany



Podczas zdarzenia gdańszczanin wgniótł karoserię oraz uszkodził podsufitkę wewnątrz pojazdu, a starty z tytułu tych zniszczeń zostały wycenione na 4 tys. zł. Badanie alkomatem wykazało, że wandal był pijany i miał w organizmie ponad promil alkoholu.

- 32-latek trafił do policyjnego aresztu - informuje KWP w Gdańsku. - Usłyszał już zarzut zniszczenia mienia.
Za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Miejsca

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • To teraz kobieta powinna poskakać mu po głowie:)

    A on powinien zapłacić za remont auta i za własną wizytę u lekarza !!

    • 44 2

  • dobrze, że nie po marihuanie (7)

    to by dopiero było

    • 57 12

    • Nieważne, czy po prostu adrenalina i testosteron czy coś innego, jeśli nie umie się wśród ludzi zachować...

      • 8 4

    • Tomas

      Chyba jesteś nie douczony bo po Marysi nie ma się takich lotów

      • 2 1

    • (1)

      Dokładnie wtedy by strerroryzował jakas kanapę u siebie w Domu. Więcej monopolowych !!!!!

      • 3 0

      • Po maryśce sterroryzowałby lodówkę.

        • 3 1

    • Tomas

      Alko jest sto razy gorsze od Marysi

      • 3 1

    • Tomas

      I co by było

      • 0 0

    • albo po pierogach

      bo by jeszcze pierogów zabronili albo obłożyli akcyzą

      • 0 1

  • Czy posiadasz własne auto? (11)

    tak tylko w teorii bo to auto wzięte na kredyt/w leasingu haha tak więc pamiętaj jak sobie weźmiesz betę w leasing to nie mów że to Twoje auto hahaha

    • 18 15

    • Lepiej (8)

      Jeździć bezpieczną betą w leasingu niż seicento ze strefą zgniotu na tylnym siedzeniu.

      • 13 10

      • Jak cię nie stać na nowe bez kredytu to kup sobie miesięczny (7)

        • 12 12

        • Wole placic rate za auto niz na raty (po miesiacu bo na rok z gory sie nie da) miesieczne.

          • 0 3

        • (1)

          Raty do przodu nie dasz rady zapalić, ale zgrywać elity to już można haha. "Elity" liiiiziyyngowe ze słoma w butach.

          • 6 2

          • jak cię nie stać na dom za gotówkę to wracaj mieszkać do rodziców

            kogoś tutaj d..sko boli :D

            • 3 2

        • Opinia wyróżniona

          czytając takie artykuły, wnioskuję że w tym kraju strach kupić samochód w ogóle (3)

          albo zniszczy inny kierowca (kolizja), albo wandal czy zawistny sąsiad

          • 56 8

          • zdecydowanie lepiej i szybciej komunikacją miejską lub rowerem (1)

            zaraz odezwą się malkontenci: ale ja muszę odwieźć dzieci do przedszkola 500 metrów, pojechać po zakupy do osiedlowego 300 metrów i dojechać do pracy na końcu Gdańska. Samochodoza to stan umysłu. Jest to jednak wyleczalne.

            • 2 6

            • głupoty piszesz

              Autem jadę 25 minut.
              Rowerem 40 minut samej jazdy ale jeszcze trzeba go wynieść z piwnicy a po dojeździe prysznic i przebranie się. Razem blisko godziny.
              SKM- 55 minut jeżeli nic się nie opóźni, 10 minut dojścia do kolejki- jazda i potem 10 minut szybkiego marszu.

              • 3 2

          • Nie strach

            Jeśli kupuje się G-klasę.

            • 0 0

    • Jest moja bo ja nią jeżdżę, a nie ty (1)

      hehe

      • 4 4

      • Czyli ja jestem wlascicielem autobusu?

        • 1 0

  • Cienias

    1promill i małpiego rozumu dostaje takie coś !!!

    Co za czasy ...

    • 50 0

  • (2)

    1 promil i takie wariatkowo?

    • 42 1

    • nie trenował a święta blisko

      • 3 0

    • Kłapouchy, dziadki na RODOS "kirają" więcej?

      • 0 0

  • Uszkodzenie dachu = naruszenie (4)

    konstrukcji nośnej. Czyli kasacja i szkoda całkowita

    • 34 5

    • Nie do końca (1)

      Kiedyś w focusie służbowym na pewnej plenerowej imprezie, dach również się dziwnie zagłębił. W Aso naprawili bez problemu. Wszak wichura , gałąź itd i z ac poszło

      • 1 2

      • No właśnie - z AC

        Chyba nie sądzisz, że ten 14-letni gruz miał AC.

        • 0 2

    • Niekoniecznie

      W niektórych autach dach jest elementem wymienialnym. Ja się kiedyś załapałem na solidne gradobicie. Nie było co naprawiać, tak był potłuczony, więc w ramach naprawy w ASO po prostu wymienili ten dach na nowy. Szczęście. że miałem AC.

      • 1 1

    • to tak, jak sie wali w beben, to od razu jego konstrukcja nosna jest zniszczona

      Gdyby to byla konstrukcja nosna podskakujacy facet by nie moglby jej uszzkodzic (chaba ze spadajac martwo z 4 pietra)

      • 0 0

  • Poprawcie ten tytuł

    Skakał po dachu auta z kobietą w środku? Zjadł ją?

    • 39 8

  • Dlaczego ona nie ruszyla? (5)

    Dziwne

    • 36 3

    • Gdyby ruszyla i pijany upadl by na glowe i zmarl to jeszcze siedziala by za wariata. Nie pomyslalas stokrotko? (3)

      • 18 2

      • fakt

        Niemniej świat by się cieszył. Dobrze się dzieje gdy patologia umiera.

        • 4 0

      • Nic by jej nie zrobili. (1)

        Przestraszona próbowałaby uciekać, wybroniła by się w sądzie.

        • 4 1

        • Ale - jak zauważyłeś - musiałaby się bronić.

          Aczkolwiek ja jeżdżę z dziećmi. Miałabym podstawy obawiać się szaleńca i ruszyć z piskiem opon. On by się raczej nie wybronił od poważnych obrażeń.

          • 2 0

    • Jakby ruszyła i pijak się połamał toby wyrok dostała , a pijaczkowi się upiecze !!!

      • 3 0

  • Ludzie małpieją

    • 31 0

  • Trzeba było ruszyć (4)

    Stałam kiedyś w korku na Podjeździe w Sopocie, przyszedł pan, postawił mi piwo na masce i chciał porozmawiać, ale stoczył mi się pod koła

    • 26 2

    • (1)

      i do dzisiaj płacisz mu rentę

      • 5 11

      • Nie. Kolega go wyciągnął i jeszcze przeprosił. D

        • 9 2

    • (1)

      To tam gdzie zlikwidowali te stare menelnie?

      • 2 1

      • Tak

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane