- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (418 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23922__kr.webp)
Przy ogrodzeniu, wstrzymanej obecnie budowy kolejnego na Przymorzu hipermarketu zebrali się niezadowoleni gdańszczanie. Zamiast tak dużego jak "Praktiker" i Centrum Handlowe Alfa obiektu usytuowanego w dzielnicy, chętnie widzieliby przy ulicy Kołobrzeskiej centrum rekreacyjno-kulturalne lub basen. Tymczasem nieopodal planowany jest jeszcze jeden wielkogabarytowy obiekt, który ma zbudować u zbiegu ulic Obrońców Wybrzeża i Chłopskiej sieć "Leclerc".
- Popieram ludzi, którzy nie chcą kolejnego hipermarketu pod oknami swoich domów. Ci ludzie i tak ukarani są konstrukcją dzielnicy, wystarczy porównać ulicę Grunwaldzką we Wrzeszczu z ciągiem ulic Rzeczpospolitej i Chłopskiej na Przymorzu - stwierdził Janusz Kasprowicz, radny Obywatelskiego Komitetu Bogdana Borusewicza. - Przymorze jest dzielnicą niehumanitarną, sypialnią. Przybywa supermarketów, podczas gdy nie ma małych obiektów usługowo-kulturalnych z klubami, kawiarniami, restauracjami, czy kinem.
Swoje obawy artykułowali wczoraj na Przymorzu mali kupcy oraz hurtownicy.
- Plac, na którym handlujemy, będzie najprawdopodobniej sprzedany z przeznaczeniem na parking dla klientów "Reala" - powiedziała Ilona Kozłowska, właścicielka hurtowni przy ul. Rzeczpospolitej. - Dla wielu spośród nas ta działalność jest jedynym źródłem utrzymania, a w sąsiedztwie budowanego hipermarketu znajduje się ponad sto sześćdziesiąt hurtowni. Co się stanie z tymi ludźmi, co się stanie z pracownikami?
Dopiero w połowie marca gdański NSA wyda decyzję, czy pozwolenie na budowę dla "Reala" było wydane zgodnie z prawem.
Opinie (203)
-
2003-02-10 17:15
Przymorzaninie zbulwersowany
pewnie zwolennicy hipermarketów byliby bardziej powściągliwi gdyby ci pseudoekolodzy i pseudopatrioci (np Kiżewski i Podjacki) również wykazywali się ciut większą kulturą. Jak inaczej nazwać knypa z metra ciętego otoczonego prostacką grupką pełną jadowitej nienawiści uwłaczającego prezydentowi miasta, jak nie po imieniu - TĘPYM PROSTAKIEM? A demokracji to niech ci wiecznie protestujący uczą swoje dzieci, a nie nas. Poza tym demokracja to rządy większości, a sklepikarze chcą decydować o kształcie miasta za wszystkich mieszkańców i z tym nigdy sie nie pogodzę.
- 0 0
-
2003-02-11 07:49
Adepcie
To właśnie jad wypływa z Twoich wypowiedzi. A demokracja powinna uwzględniać głosy mieszkańców Przymorza z rejonu ul. Kołobrzeskiej i Chłopskiej. Oni w większości nie chcą Reala (ponad 12 000 protestów). I nie na miejscu jest nazywanie ich ciemniakami, burakami itd., jak to uczyniła część zwolenników budowy tego hipa. Są rozwiązania alternatywne, które powinny zadowolić i zwolenników, i przeciwników handlowych gigantów. Tylko nikt z decydentów po nie nie sięga, licząć zapewne na budowę Reala "na siłę" (metody znane z czasów komuny).
- 0 0
-
2003-02-11 19:07
Przymorzaninie zbulwersowany
czy uważasz, że gotowe i wyłożone w sklepach listy przeciw budowie Reala i "komitety" chodzące od domu do domu po Zaspie, Przymorzu i Żabiance to uczciwy sposób zbierania podpisów? Jestem pewien że gdyby znalazł się ktoś kto zbierałby głosy za budową zebrałby ich dużo więcej. Świadczą o tym chociażby tłumy odwiedzające już istniejące markety. Dlaczego ludziom zabraniać robić to co naprawdę kochają?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.