• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pikieta pod "Realem"

ebo
7 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wiecha nad Realem
Grupa mieszkańców Gdańska Przymorza i Zaspy oraz drobni kupcy pikietowali przed placem budowy hipermarketu "Real" przy ul. Kołobrzeskiej. Organizatorzy protestu, Liga Obrony Suwerenności Polski, nie ograniczyli się wyłącznie do wytknięcia uciążliwości komunikacyjnych wokół budowanego obiektu. Najczęściej powtarzały się zarzuty kierowane pod adresem włodarzy miasta, którzy według gdańszczan zapominają, że reprezentują interesy mieszkańców.

Przy ogrodzeniu, wstrzymanej obecnie budowy kolejnego na Przymorzu hipermarketu zebrali się niezadowoleni gdańszczanie. Zamiast tak dużego jak "Praktiker" i Centrum Handlowe Alfa obiektu usytuowanego w dzielnicy, chętnie widzieliby przy ulicy Kołobrzeskiej centrum rekreacyjno-kulturalne lub basen. Tymczasem nieopodal planowany jest jeszcze jeden wielkogabarytowy obiekt, który ma zbudować u zbiegu ulic Obrońców Wybrzeża i Chłopskiej sieć "Leclerc".

- Popieram ludzi, którzy nie chcą kolejnego hipermarketu pod oknami swoich domów. Ci ludzie i tak ukarani są konstrukcją dzielnicy, wystarczy porównać ulicę Grunwaldzką we Wrzeszczu z ciągiem ulic Rzeczpospolitej i Chłopskiej na Przymorzu - stwierdził Janusz Kasprowicz, radny Obywatelskiego Komitetu Bogdana Borusewicza. - Przymorze jest dzielnicą niehumanitarną, sypialnią. Przybywa supermarketów, podczas gdy nie ma małych obiektów usługowo-kulturalnych z klubami, kawiarniami, restauracjami, czy kinem.

Swoje obawy artykułowali wczoraj na Przymorzu mali kupcy oraz hurtownicy.
- Plac, na którym handlujemy, będzie najprawdopodobniej sprzedany z przeznaczeniem na parking dla klientów "Reala" - powiedziała Ilona Kozłowska, właścicielka hurtowni przy ul. Rzeczpospolitej. - Dla wielu spośród nas ta działalność jest jedynym źródłem utrzymania, a w sąsiedztwie budowanego hipermarketu znajduje się ponad sto sześćdziesiąt hurtowni. Co się stanie z tymi ludźmi, co się stanie z pracownikami?

Dopiero w połowie marca gdański NSA wyda decyzję, czy pozwolenie na budowę dla "Reala" było wydane zgodnie z prawem.

Głos Wybrzeżaebo

Zobacz także

Opinie (203)

  • Przymorzaninie zbulwersowany

    pewnie zwolennicy hipermarketów byliby bardziej powściągliwi gdyby ci pseudoekolodzy i pseudopatrioci (np Kiżewski i Podjacki) również wykazywali się ciut większą kulturą. Jak inaczej nazwać knypa z metra ciętego otoczonego prostacką grupką pełną jadowitej nienawiści uwłaczającego prezydentowi miasta, jak nie po imieniu - TĘPYM PROSTAKIEM? A demokracji to niech ci wiecznie protestujący uczą swoje dzieci, a nie nas. Poza tym demokracja to rządy większości, a sklepikarze chcą decydować o kształcie miasta za wszystkich mieszkańców i z tym nigdy sie nie pogodzę.

    • 0 0

  • Adepcie

    To właśnie jad wypływa z Twoich wypowiedzi. A demokracja powinna uwzględniać głosy mieszkańców Przymorza z rejonu ul. Kołobrzeskiej i Chłopskiej. Oni w większości nie chcą Reala (ponad 12 000 protestów). I nie na miejscu jest nazywanie ich ciemniakami, burakami itd., jak to uczyniła część zwolenników budowy tego hipa. Są rozwiązania alternatywne, które powinny zadowolić i zwolenników, i przeciwników handlowych gigantów. Tylko nikt z decydentów po nie nie sięga, licząć zapewne na budowę Reala "na siłę" (metody znane z czasów komuny).

    • 0 0

  • Przymorzaninie zbulwersowany

    czy uważasz, że gotowe i wyłożone w sklepach listy przeciw budowie Reala i "komitety" chodzące od domu do domu po Zaspie, Przymorzu i Żabiance to uczciwy sposób zbierania podpisów? Jestem pewien że gdyby znalazł się ktoś kto zbierałby głosy za budową zebrałby ich dużo więcej. Świadczą o tym chociażby tłumy odwiedzające już istniejące markety. Dlaczego ludziom zabraniać robić to co naprawdę kochają?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane