2006-11-07 10:00
Włąśnie, tak jak piszesz, ja też widzę zupelnie inny świat na ulicach np. w Paryżu.
Najbardziej mi się "podobało" jak piesi wchodzili ( zauwazyłąm to często latem) nagle na ulicę mimo, ze mieli czerwone, i nic sobie z tego nie robili, kierowcy też nie (?).
U nas pewnie poleciałby totalne zajoby....
2006-11-07 10:00
A korki to już ktoś pisał cały esej na ten temat - niejaki Sajmon zdaje się. Nic dodać , nic ując. To nie wina świateł.
2006-11-07 10:01
a to wszystko przez brak autostrad. gdyby gdansk opleciony byl autostradami i zamiasta skrzyzowan byly wezly to nie byloby korkow i awet pijany kierowca moglby jechac i nie musialby sie denerwowac. to nie pijany kierowca jest winien, ale ekolodzy i minister pol.
2006-11-07 10:08
dlaczego Polaczki-katolicy za kierownicą?
do koscioła, jak wielu tu twierdzi, chodzą tylko moherowe babcie?
dla mnie to biznes(ło)meny za kierownicą
rozsierdzone atmosferą w swojej pracy i uciekającymi szczeblami kariery:)
2006-11-07 10:09
ten niemily incydent nie stal sie na swiatlach tylko kolo klubu metro bo akurat wychodzilam z tego klubu i tej dziewczynie chyba sie zepsul samochod dlateo stanela a ten idiota niedosc ze wyzywal to walna jej w samochod
2006-11-07 10:15
a ja słyszałam że jeden kandydat na prezydenta miasta obiecuje że korków w Gdańsku nie będzie:)pewnie będą powietrzne tramwaje i nie będzie problemu ani z niemiłymi kierowcami i kobitkami za kierownicą,korkami,spalinami, wertepami itd.
2006-11-07 10:16
Ciekawe co by się mogło wydarzyć gdyby przed piratem stał drugi i do tego bardzo wściekły ,za alkohol zdecydowanie karać niech tacy siedzą w domu lub więzieniu -trudno ich wybór
2006-11-07 10:20
20 na godz. lewym pasem!
2006-11-07 10:29
Do Kościoła- chodzą moherowe berety, ale
"na papieża" to jechały nie babcie, na jego wizyty, potem na pogrzeb- to ci sami ludzie, którzy rzewnie płakali, nic nie skumali co znaczy tolarancja, cierpliwość, drugi człowiek.
No, nie wiem czy to biznesy z łomem, bo ja akurat jestem biznes z łomem i zatrzymałam się przy zepsutym aucie co pomogło rozładować korek- bissnesmeni się gapili, wściekali, i ....jechali dalej
2006-11-07 10:46
Prawda jest taka, że na drodze musimy myśleć za wszystkich dookoła, bo nigdy nie wiadomo co za palant stoi koło nas i jak się zachowa. W Gdańsku to w ogóle wielu dziwnych "kierowców" z przypadku :/
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
