- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (59 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (184 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (77 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Plac Czerwonych Gitar czy czerwonych nosów? Wraca stary problem przed Cristalem
Po przemianie placu Czerwonych Gitar, przed Cristalem we Wrzeszczu, w wizytówkę dzielnicy pozostały tylko szumne zapowiedzi. Teren jest bowiem regularną noclegownią i toaletą dla pijanych oraz bezdomnych osób. Problem nie jest nowy, ale w ostatnim czasie się nasilił. Mieszkańcy mają dość, miejski radny domaga się oficjalnych wyjaśnień od władz Gdańska i jednocześnie proponuje nową nazwę: "plac czerwonych nosów".
Aktualizacja, 20.09
Dzień po publikacji naszego tekstu, we wtorek 20 września, wiceprezydent Piotr Borawski poinformował w mediach społecznościowych:
- Po analizie liczby zgłoszeń i interwencji poleciłem dziś komendantowi Straż Miejska w Gdańsku objęcie terenu i okolic placu Czerwonych Gitar we Wrzeszczu szczególnym nadzorem zarówno patroli straży jak i monitoringu wizyjnego.
Szumne zapowiedzi, z których nic nie wyszło
Decyzja o nadaniu tej nazwy miała być przełomowa dla placu i sprawić, że stanie się on wizytówką dzielnicy. Miała tam powstać ławeczka upamiętniająca muzyków popularnego zespołu, nowe drzewa i latarnie. Był plan, żeby zrobić mural i plac zabaw dla dzieci.
Władze miasta deklarowały nawet, że w tym roku przeprowadzą konkurs projektowy na opracowanie koncepcji zagospodarowania placu, by "w pełni wykorzystać potencjał miejsca". Wszystko to pozostało jednak w sferze niespełnionych obietnic, bo plac jak odstraszał, tak straszy dalej.
![Spór o patronów placu i skweru we Wrzeszczu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2770/150x100/2770327__c_113_43_804_580__kr.webp)
O libacjach i awanturach na placu przed Cristalem pisaliśmy już dwa lata temu. Wtedy też wiceprezydent Piotr Borawski zapewniał, że ten problem będzie "jednym z głównych zadań strażników z Referatu Dzielnicowego III". Działania miały być podejmowane we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie oraz Towarzystwem Pomocy im. św. Brata Alberta.
Niewiele się jednak zmieniło. No chyba, że na gorsze.
Piją, awanturują się i traktują plac jak noclegownię oraz toaletę
Mieszkańcy Wrzeszcza sygnalizują, że w ostatnim czasie narasta problem osób śpiących, pijanych i załatwiających swoje potrzeby fizjologiczne na placu. Regularnie leżą one na ławkach, chodniku czy w trawie.
Sygnał w tej sprawie otrzymaliśmy też ostatnio w Raporcie z Trójmiasta.
Gdzie jest Straż Miejska? (96 opinii)
Plac czerwonych nosów, a nie Czerwonych Gitar?
- Plac Czerwonych Gitar powinien zostać przemianowany na plac czerwonych nosów - mówi Przemysław Majewski, miejski radny PiS. - To centrum Wrzeszcza, trasa licznie uczęszczana przez mieszkańców przesiadających się na SKM czy tramwaj, a na niej takie widoki. To nie tylko godzi w estetykę tego miejsca, ale przede wszystkim stanowi niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia osób, które tam przebywają. Zdaje się, że odpowiedzialność miasta skończyła się na nadaniu nazwy. Nikt nie chce zająć się problemem pijących, śpiących, załatwiających się publicznie osób? Co z tymi wszystkimi programami przeciwdziałania alkoholizmowi i pomocy osobom bezdomnym? Zapytałem o to władze Gdańska w interpelacji - dodaje.
Miasto: konkurs na zagospodarowanie placu będzie, a straż działa
Jak informuje Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni "kończy prace związane z opracowaniem materiałów do konkursu na zagospodarowanie placu Czerwonych Gitar".
- Publikacja konkursu nastąpi nie później niż w ciągu miesiąca - zapowiada Sieliwończyk.
Od początku czerwca do 14 września na numer alarmowy Straży Miejskiej w Gdańsku (986) wpłynęło 16 zgłoszeń, które dotyczyły osób bezdomnych spożywających alkohol lub śpiących na placu Czerwonych Gitar bądź w jego pobliżu.
Jak informuje Straż Miejska:
- w dwóch przypadkach strażnicy nie spotkali osób bezdomnych;
- w jednym przypadku osoba została przewieziona do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych;
- w jednym przypadku osoba bezdomna została przewieziona do szpitala;
- w pięciu przypadkach osoby bezdomne nie spożywały alkoholu;
- w dwóch przypadkach interwencja była już prowadzona przez policjantów;
- w pięciu przypadkach na widok strażników bezdomni oddalili się z placu.
- W dwóch pierwszych tygodniach września tego roku dyżurni Straży Miejskiej w Gdańsku przyjęli dwa zgłoszenia ze wskazanej okolicy. Jedno dotyczyło mężczyzny, który spał na trawniku (po interwencji strażników oddalił się), drugie - spożywania alkoholu, którego funkcjonariusze nie potwierdzili - mówi Marta Drzewiecka, rzeczniczka SM w Gdańsku. - Gdańscy strażnicy za każdym razem proponują pomoc i informują osoby bez dachu nad głową, gdzie mogą znaleźć odpowiednie wsparcie. Należy pamiętać, że bezdomni muszą chcieć tę pomoc przyjąć. Niestety zdecydowana większość z nich nie chce z niej skorzystać i wybiera życie na ulicy.
99 zgłoszeń o zakłócaniu spokoju i porządku od 1 czerwca
Jak zapewnia Marta Drzewiecka, strażnicy z referatu dzielnicowego obejmującego Wrzeszcz doraźnie kontrolują plac Czerwonych Gitar i jego okolicę.
- Dodatkowo teren obserwowany jest przez naszych pracowników obsługujących miejski monitoring, którzy bezpośrednio kontaktują się z oficerem dyżurnym komisariatu i zgłaszają policjantom osoby zakłócające spokój i porządek publiczny. Takich zgłoszeń od 1 czerwca do 14 września było 99 - informuje Marta Drzewiecka.
Miejsca
Opinie (407) ponad 20 zablokowanych
-
2022-09-20 01:28
Od 15 lat mieszkam nieopodal. Wpływ miasta na ten teren zaobserwowałam na podstawie wycięcia w pień pięknych krzewów przy placu. Pijackie awantury i smród pozostają niezmienne.
- 5 0
-
2022-09-20 03:35
A co maja zrobić (2)
A ja się zapytam wszystkich tutaj zgromadzonych - jak wy sobie wyobrażacie poradzenie sobie z problemem? Przed odpowiedzią zapoznam was z sytuacją prawną:
-Jeżeli osoba bezdomna tam siedzi, to może siedzieć (nawet jak śmierdzi)
-Pije alkohol? Mandat (którego i tak nie zapłaci, a urząd skarbowy ma dwa lata na ściągnięcie należności, po tym czasie przepada), albo wniosek do sądu (dostanie grzywnę, pójdzie na 3 dni na kurkową, wyjdzie i wróci w to samo miejsce)
-śpi? A kto mu zabroni, konstytucja go tu broni
-Śpi nawalony? Na izbę, wytrzeźwieje i wróci bo to jego miejsce
-6 nawalonych śpi? Sory, nie ma miejsca na izbie wytrzeźwień, bo inni "koledzy" zajmują
-wygonić go? A z jakiej racji, przecież może tu siedzieć, to miejsce publiczne, prawa człowieka i inne regulacje prawne
-agresywny, drze się? Mandat albo wniosek do sądu jak o picie, i powtórka.
To jest walka z wiatrakami, to są ludzie niereformowalni, którym poprostu nie przemówisz i problemu nie zazegnasz. Nie ma sposobu. Co dadzą kamery? Co dadzą częste kontrolę, jak i tak nie da się temu wszystkiemu zapobiec. Za dawnych czasów dostali by w papę od ludzi z bloków, albo pałami od milicji. Teraz NIC, nie ma sposobu na pozbycie się problemu, tylko zima pomoże.- 10 3
-
2022-09-20 13:27
Niestety ale taka jest racja... :-/
- 2 0
-
2022-09-20 18:19
Chyba pierwsza mądra wypowiedź w temacie. Takie są fakty i dotyczą wszystkich miast w Polsce. Dopóki Ci ludzie nie wymrą, problem będzie się powtarzał. I niewiele można z tym zrobić . Dla porównania proponuję się przejść Piotrkowską w Łodzi. Na odcinku 500m kilka razy byłam zaczepiana "daj Pani złotóweczkę"
- 2 0
-
2022-09-20 04:49
Menele wszędzie....terroryzują życie. Interwencję straży miejskiej.
..daj spokój to wypadałoby nagrać bo ciężko to nazwać interwencją. Patologia.- 4 0
-
2022-09-20 04:56
Jest prosty sposób żeby to zlikwidować.
Niestety ale rząd nie chce.
Kacper- 2 2
-
2022-09-20 05:01
Koneserzy " dobrych trunków"
- 3 1
-
2022-09-20 05:07
Takie miejsa są w calym Gdańsku
Odkąd pamiętam czyli od początku lat 90 tam na Klonowej zawsze były stada pijaczków, narkomanów i bezdomnych. Tak samo w Oliwie, plac Inwalidów to plac Pijaczków.
- 4 0
-
2022-09-20 05:08
Me
Bywam w tym miejscu sporadycznie aczkolwiek zawsze jak jestem stykam się z tym obrazem przedstawionym w artykule. Zawsze się dziwię, że ten problem nadal występuje i nie jest nic z tym robione. Jednakze zauważam że problem dotyczy innych miejsc które przeszły rewitalizację postawione zostały nowe ławki i są zajmowane również przez osoby bezdomne.
- 6 0
-
2022-09-20 05:55
"W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już, kto pod nim śpi..."- 3 0
-
2022-09-20 06:25
Alkoholizm to choroba, wiem i rozumiem z punktu naukowego mechanizm uzależnień. Mimo to nie jestem w stanie ogarnąć tego że wola, która jest najsilniejszym motorem naszych działań, jest kompletnie stłamszona i ludzie pozwalają na kompletne poniżanie się w taki sposób. A najgorsza jest nagonka na maryśkę podczas gdy codziennie pod nosem rozgrywają się tragedie gdzie wspólnym mianownikiem jest alkohol.
- 5 3
-
2022-09-20 06:51
Toz to poszukiwani kibole Lechii
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.