• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plac Czerwonych Gitar na oświetlenie musi poczekać

Ewelina Oleksy
2 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Plac przed Cristalem zyskał nową nazwę, ale nic poza tym. Jest wniosek o jego oświetlenie i zagospodarowanie. Plac przed Cristalem zyskał nową nazwę, ale nic poza tym. Jest wniosek o jego oświetlenie i zagospodarowanie.

Charakterystyczny plac przed dawnym CristalemMapka we Wrzeszczu będzie musiał poczekać na to, by pojawiło się tam oświetlenie. O zamontowanie latarni zawnioskowała ostatnio Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny. Z odpowiedzi urzędników wynika jednak, że nie jest to dla miasta priorytet.



Wiesz, że plac przed Cristalem nosi nazwę Czerwonych Gitar?

Plac przed Cristalem od lutego tego roku oficjalnie nosi nazwę placu Czerwonych Gitar [właśnie w kawiarni "Cristal" założono zespół - red.] Od tamtej pory co jakiś czas robi się o nim głośno - głównie za sprawą konfliktu , jaki przy okazji nowej nazwy powstał na linii dzielnicowych radnych z tymi miejskimi.

Dzielnicowi radni zarzucali i nadal zarzucają miejskim, że nową nazwę "przepchnięto kolanem", pomijając zdanie Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, która chciała nazwać to miejsce placem Przyjaciół Wrzeszcza.

Skoro jednak plac Czerwonych Gitar już jest, pozostało pogodzić się z tym faktem. Dzielnicowi radni ostatnio zawnioskowali więc, by pojawiły się tam latarnie, bo obecnie nie ma ani jednej, a miejsce znajduje się w centralnym punkcie dzielnicy.

Latarni na razie nie będzie



- Radni miasta z Wszystko dla Gdańska i Koalicji Obywatelskiej, przepychając kolanem stosowną uchwałę, szybko zapomnieli o tym terenie, ale nie my. W połowie czerwca przyjęliśmy uchwałę z działaniami priorytetowymi dla miasta, w której wnioskowaliśmy o wykonanie oświetlenia na pl. Czerwonych Gitar - poinformowała w mediach społecznościowych Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny. - Otrzymaliśmy odpowiedź z miasta: zadanie znajduje się na pozycji nr 335 w Programie Jaśniejszy Gdańsk. W roku 2022 nie są planowane prace przygotowawcze związane z tą inwestycją. Teraz czekamy na festyn z odsłonięciem tablicy, podczas którego zapewne padną kolejne puste obietnice zmian na placu w centrum naszej dzielnicy - dodali radni.
  • Na placu Czerwonych gitar nie ma latarni i to się na razie nie zmieni.
  • Na placu Czerwonych gitar nie ma latarni i to się na razie nie zmieni.

Jest kolejna interpelacja ws. placu Czerwonych Gitar



27 sierpnia do prezydent Gdańska wpłynęła interpelacja radnej Beaty Dunajewskiej, szefowej Klubu Wszystko dla Gdańska, ws. placu Czerwonych Gitar.

- W nawiązaniu do uprzednich spotkań i rozmów zwracam się o sporządzenie koncepcji zagospodarowania placu Czerwonych Gitar, na którym obok zieleni powinna być posadowiona "ławeczka muzyczna", mural poświęcony zespołowi, mini plac dla dzieci oraz oświetlenie i monitoring - napisała Dunajewska. - Koncepcja powinna zawierać możliwość etapowania, a jej głównym i najważniejszym elementem powinna być zieleń uporządkowana - dodała.
Władze miasta mają 14 dni na odpowiedź.

Czytaj też:

Libacje i awantury na placu przed Cristalem



W czerwcu interpelację w podobnej sprawie składał inny radny WdG - Wojciech Błaszkowski. Wtedy prosił miasto, by to zaakcentowało obecność zespołu Czerwone Gitary na wspomnianym placu.

- Formą upamiętnienia, umożliwiającą łatwiejszą identyfikację placu z nazwą, a także posiadającą walor edukacyjny, mogłaby być czasowa wystawa plenerowa, przedstawiająca w atrakcyjny sposób historię zespołu Czerwone Gitary. Warto także w tym miejscu rozważyć możliwości realizacji tematycznych wydarzeń kulturalnych, warsztatów, gier. Biuro Prezydenta ds. Kultury skieruje zapytanie do Gdańskiego Archipelagu Kultury o możliwość realizacji powyższych pomysłów - odpisał na początku lipca wiceprezydent Piotr Grzelak.
Do dziś żadnego z tych pomysłów nie wprowadzono jednak w życie.

Miejsca

Opinie (67) 3 zablokowane

  • Nie, no naprawdę na szybko nie można dwóch ! latarni postawić? (2)

    Z zaplanowaniem jednej czy dwóch - w przyszłości? Ale o czym mówimy, skoro upamiętnienie bohaterów na Westerplatte do 2017r. od 1997 to niemal wszyscy Polacy wiedzą, jak wyglądało.

    • 6 6

    • Znowu ta byle jakość ?

      Postawić byle gdzie, byle jakie latarnie...
      A może warto wykonać jakiś projekt i zrobić rewitalizację tego placu z jakąś małą architekturą, a może nawet z fontanną.
      To piękne miejsce, mógłby być centralnym placem Wrzeszcza, ale trzeba o niego zadbać, a warto, tym bardziej, że niedługo idzie do przebudowy pobliski Dworzec PKP.

      • 3 2

    • Czyli co?

      Wzorem Westerplatte postawić harcerzyka Macierowiczowego żeby apel Smoleński czytał?

      • 3 2

  • (4)

    A czy pani radna Dunajewska to architekt ze juz sama planuje co ma byc powstac na tym placu. Koniecznie musi byc ogloszony konkurs na zagospodarowanie i stosowne do rangi miejsca jego urzadzenie. Nie widze tego inaczej. Nie chcemy kolejnej tandety i chaosu.

    • 7 3

    • Moim zdaniem, ta Pani tylko coś sugeruje, a nie planuje (3)

      i fajnie że ma jakieś pomysły
      takich ludzi nam trzeba

      • 3 4

      • nie dla Dunajewskiej (2)

        napisała interpelacje po poscie Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, w innym wypadku nawet by tego nie zrobiła. Po drugie kłamie, ze Rada nic do tej pory z placem nie zrobiła. Typowy przedstawiciel Wszystko Dla Gdańska - głośno krzyczy, czynów zero

        • 5 3

        • Panie, coś Pan tu kręcisz... (1)

          Przecież ta Pani wyraźnie pisze..
          "W nawiązaniu do uprzednich spotkań i rozmów zwracam się..."

          • 2 1

          • Papier wszystko przyjmie. Na sesji Dunajewska zapowiadała, że natychmiast wystąpi z interpelacją. Zrobiła to dzień po wpisie rady. Ściemnia jak zawsze. Niech lepiej siedzi w Nowym Porcie.

            • 2 1

  • Gdansk

    Nie latarnie a kibel dla okolicznych żuli powinni postawić.

    • 14 1

  • (1)

    Zagospodarować tą betonozę? A może po prostu posadzić drzewa!

    • 12 4

    • Mało tam drzew i zieleni?

      To ma być miejsce, gdzie można pójść i spokojnie posiedzieć na słoneczku na ławeczce.
      Takich miejsc we Wrzeszczu po prostu nie ma.
      W parku po drugiej stronie Grunwaldzkiej słoneczka nie zobaczysz.

      • 3 4

  • zupełnie jak w gminie Szemud

    gdzie jak nie jesteś znajomkiem wójta to oświetlenia się nigdy nie doczeka twoja ulica

    • 8 3

  • Hmm chyba trzeba zmienić nazwę placu . Na plac meneli , przecież oni tak się tam rozgościli że już nawet na pętli autobusowej Wrzeszczu siedzą sobie przy stoliku na krześle . I to praktycznie już od świtu. Cóż prezydent miasta lubi bawić się w wielką politykę , a radni robią krzyk i tak potwierdzą co miasto każe

    • 6 1

  • Nie powinno tam być dodatkowego oświetlenia (1)

    Rada Wrzeszcza naprawdę traci kontakt z rzeczywistością...
    Po co oświetlenie? Tam w nocy jest wystarczająco jasno...
    Dodatkowe oświetlenie to nie tylko jednorazowy koszt lamp ale także zużycie prądu i zasmiecanie środowiska nie tylko światłem ale także smrodem z komina elektrowni. Czy w czasach coraz większej swiafomaoci ekologicznej Rada Dzielnicy musi wyskakiwać z pomyślałami szkodzącymi nam wsyztskim?

    • 5 12

    • Jasno? Tam nawet własnej ręki nie widać!

      • 1 2

  • Oswietlenie powinno byc, ale odowiednio rozplanowane stosownie do okolicznosci i to uwzgledni zapewne stosowny projekt. Plac w centrum Wrzeszcza zasluguje na to, zeby stac sie wizytowka dzielnicy w koncu po tylu latach.

    • 4 4

  • Uwaga uwaga:wnioskowalem ostatnio w u.m i zdiz o zamontowanie slupkow uniemozliwoajacych parkowanie (2)

    Przed wejsciem do kosciola we wrzrszczu na ulicy zator-przytockiego.odpowiedz byla taka ze nie zrobia bo niechcą!!!!!!oznacza to celowe utrudnianie chodzenie ludziom do kosciola!!!

    • 6 9

    • Niech sobie kościół kupi ziemię i ogrodzi, przecież ma 98% zniżki na grunty. (1)

      • 2 2

      • To jest id... teren kosciola ale wjazd jest juz przez chodnik.kapujesz juz osle o co mi chodzi!?

        • 2 2

  • Przyjaciół Wrzeszcza :-)kto to wymyślił (2)

    Grupa swego czasu była najpopularniejszą w Polsce a że takie były czasy .Teraz, pewnie konflikt przeniesie,wni

    się na blokowanie poprawy stanu placu.dziecinada
    .

    • 7 5

    • (1)

      Czerwone Gitary wciąż żyją. Nazwa plac Czerwonych Gitar jest niegodne z zarządzeniem prezydenta Gdańska, aby nie nadawać nazwy wcześniej niż 5 lat po śmierci. Z tego powodu Dulkiewicz blokuje nazwę pl. Dwojakiego. Dla pl. Czerwonych Gitar to nie obowiązuje, bo przecież Dunajewska już kombinuje jak wyrwać kasę na jakiś festyn.

      • 5 2

      • A ale. Adamowicza jakoś ma się dobrze.

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane