• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plac zabaw ofiarą pandemicznej zmiany wrażliwości

Ewa Palińska
26 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Podopieczni żłobka na Morenowym Wzgórzu z ogródka korzystali od lat. Właścicielom nakazano jednak jego demontaż, ponieważ bawiące się dzieci przeszkadzają mieszkańcom pracującym zdalnie. Podopieczni żłobka na Morenowym Wzgórzu z ogródka korzystali od lat. Właścicielom nakazano jednak jego demontaż, ponieważ bawiące się dzieci przeszkadzają mieszkańcom pracującym zdalnie.

Od właścicielki żłobka na Morenowym WzgórzuMapka zażądano zamknięcia ogródka, w którym bawią się dzieci, bo odgłosy zabawy przeszkadzają mieszkańcom pracującym w domach. Czy za sprawą pandemicznych lockdownów tak przyzwyczailiśmy się do ciszy, że przeszkadzają nam normalne dźwięki miasta?



Czy obecnie jesteś bardziej wrażliwy(a) na odgłosy ulicy, niż przed pandemią?

Jak brzmiałoby miasto, gdyby ktoś je nagle "wyłączył"? Jeszcze przed dwoma laty takie pytanie było czysto hipotetyczne. Dziś większość z nas zna już ten efekt, który odkryliśmy za sprawą pandemicznych restrykcji.

Pandemia wpłynęła na zmianę naszych przyzwyczajeń, tryb życia, ale także formę wykonywania pracy. Wielu z nas przeszło na pracę zdalną. Organizując sobie miejsce pracy w domu, dbaliśmy nie tylko o wyposażenie, ale i o względną ciszę, jeśli praca wymaga skupienia.

Ogródek przy żłobku należy zlikwidować, bo przeszkadza mieszkańcom pracującym zdalnie



I wtedy okazało się, że przeszkodą w pracy w domu mogą być zwyczajne odgłosy ulicy, na które przed pandemią nikt się nie skarżył.

Takie, jak choćby głosy dzieci bawiących się na placu zabaw.

- Jeden z naszych żłobków mieści się na Morenowym Wzgórzu, w lokalu usługowym - opowiada Emilia Klimczak, prowadząca sieć żłobków Akademia Malucha w Gdańsku. - Na terenie przylegającym do żłobka już kilka lat temu stworzyliśmy dla dzieci mały, prowizoryczny ogródek, z ogrodzonym chodnikiem, wyłożonym sztuczną trawą oraz plastikowymi zabawkami. Przez cały ten czas nikt się nie skarżył - ani mieszkańcy, ani zarząd wspólnoty. Nikt też nie miał nic przeciwko temu, że taki ogródek funkcjonuje. Teraz nagle, praktycznie z dnia na dzień, jeden z członków zarządu nakazuje mi ten ogródek zlikwidować grożąc, że jeśli tego rozkazu nie spełnię, zorganizuje to sam, na mój koszt. Powodem ma być fakt, że mieszkańcom pracującym zdalnie zaczęło przeszkadzać, że dzieci bawią się pod ich oknami.

Letnie wakacje w czterech ścianach?



Właścicielka żłobka chętnie spełniłaby to żądanie, gdyby nie fakt, że odbije się to na komforcie jej podopiecznych. Poza tym uważa, że skargi mieszkańców są bezzasadne, bo dzieci spędzają pod ich oknami jedynie godzinę dziennie.

- Nasze dzieci nie są uciążliwe i spędzają w ogródku zazwyczaj jedynie godzinę, od 9:30 do 10:30 - tłumaczy właścicielka żłobka na Morenowym Wzgórzu. - Zarząd wyznaczył mi ostateczny termin likwidacji na koniec czerwca. Akurat przed samymi wakacjami i największymi upałami. Nikogo nie interesuje, że dzieci środek lata będą musiały spędzić zamknięte w czterech ścianach. Mogę przez to stracić klientów, bo wielu rodziców wybrało naszą placówkę spośród innych m.in. dlatego, że dysponujemy ogródkiem.
Pod relacją z sobotniego koncertu Andrzeja Piasecznego w Amfiteatrze Tarasów przy sopockim Aquaparku nasi czytelnicy skarżyli się na hałas. Może pandemia faktycznie wyostrzyła nam zmysły? Pod relacją z sobotniego koncertu Andrzeja Piasecznego w Amfiteatrze Tarasów przy sopockim Aquaparku nasi czytelnicy skarżyli się na hałas. Może pandemia faktycznie wyostrzyła nam zmysły?

Uciążliwe nie tylko imprezy czy muzyka uliczna, ale i biletowane koncerty



Na muzykę uliczną mieszkańcy gdańskiego Głównego Miasta skarżą się od dłuższego czasu, ale po pandemii skargi te znacznie przybrały na sile. W wyniku licznych apeli o uregulowanie kwestii ulicznego "hałasowania" magistrat (na razie wprawdzie tylko teoretycznie) stanął po stronie mieszkańców i opowiedział się za planami stworzenia Parku Kulturowego.

Skutek będzie taki, że pojawią się narzędzia prawne, dzięki którym artystów z najbardziej reprezentacyjnej części Traktu Królewskiego będzie wreszcie można przegonić.

Park Kulturowy w Gdańsku - zobacz, na czym ma polegać i od kiedy ma zacząć obowiązywać



Mieszkańcy skarżą się ostatnio także na hałas dobiegający z imprezowych terenów postoczniowych. Tutaj działania wykroczyły poza sferę planów i terenowi, szczególnie w czasie imprezowego nasilenia, bacznie przygląda się policja.

Zobacz w jaki sposób Gdańsk walczy z hałasem w stoczni



Pandemia wyostrzyła słuch nie tylko mieszkańcom Gdańska, ale i np. Sopotu. Po ostatnim koncercie Andrzeja Piasecznego nasi czytelnicy skarżyli się, że hałas płynący z Amfiteatru Tarasów zakłóca im sobotnie relaksowanie się. Warto tu podkreślić, że impreza zaczęła się punktualnie o godz. 20, a skończyła ok. godz. 21:40.

Miejsca

Opinie (692) ponad 20 zablokowanych

  • O hałasie z ,,bombowców'' lądujących na Lech Walesa Airport nikt się nie wypowiada, (1)

    gdzie zniżki podatków dla dzielnic obciążonych tym hałasem, a dziwnym trafem nie wciągniętych w strefę oddziaływania tj. Chełm, Wzgórza Mickiewicza czy Siedlce???

    • 19 20

    • Ja

      A widziałaś gdzie kupujesz mieszkanie ? Pewnie było taniej bo blisko lotniska heheheh.

      • 8 1

  • Prędzej

    nie przeszkadzały dźwięki i odgłosy bo cały dzień byli w pracy i poza domem. A raptownie dokonano odkrycia że małe dzieci wydają dźwięki. No jestem w szoku

    • 28 24

  • To nie są normalne dźwięki (9)

    jak słyszę te piszczące głosiki pod oknem, mam odruchy mordercze!!! Dlaczego te dzieci nie potrafią normalnie się bawić i normalnie rozmawiać, tylko drą te gęby?

    • 82 29

    • Może są upośledzone? Czasem słuchać piski i wrzaski na okrągło. To nie zabawa i śmiechy normalnych dzieci! (2)

      • 27 8

      • (1)

        To wyście nie byli dziećmi i nie darliście się? Nie uwierzę!

        • 14 21

        • Nastepny nawiedzony rodzic! Co przyjmuje krzyki za norme!! Droga pani wychowanie wynosi sie z domu!!!

          • 11 3

    • aaaa..łeeee..!!! ooo!!! A babcia: cicho!! cicho!!!

      I kurna komplet.

      • 9 5

    • to sa juz dzwieki z Gwiezdnych Wojen i Terminatora! Te dzieci to juz zmutowane hybrydy !

      • 14 0

    • Bo to nie są mądre dzieci!

      Gdyby były mądre siedziały by 9h dziennie wewnątrz lokalu przed monitorem i chatowały.

      • 2 8

    • Bo to zlobek

      Może te dzieci nie potrafią jeszcze normalnie rozmawiać, a poza tym są spontaniczne, jak to dzieci

      • 7 4

    • Bo te dzieci maja np rok

      I często jest to ich jedyna forma komunikacji, np. gdy się przewroci

      • 5 2

    • Bo są dziećmi???? To właśnie ciche dzieci i takie które mają mało spontaniczności prędzej są upośledzone. Rozumiem jedną i drugą stronę ale na litość bądźmy bardziej tolerancyjni, bo ostatnio ludziom nawet gacie wiszące na balkonie przeszkadzają.

      • 2 2

  • Takie usługi w budynkach mieszkalnych to średni pomysł

    • 55 6

  • ja sie w ogole dziwie rodzicom,że posylają swe dzieci do takich prywaciarskim,ciasnych przedszkoli (4)

    i to ze sztuczną trawą i malym wybiegiem,jak dla myszy!Ja nie wyobrażam sobie mojego dziecka nie mającego stycznosci z prawdziwą trawa,ziemią i piaskiem oraz z prawdziwymi drzewami! Co to za nowo moda ciasne przedszkola z betonem i sztucznym chodnikiem imitującym trawe! Tacy wlasciciele tylko ida na łatwiznę!

    • 52 9

    • (3)

      Posyłają bo czesto nie mają wyjscia. Urząd miasta wydaje zgodę na budowę nowych osiedli a nie dba o to aby obowiązkowym wymogiem dla dewelopera było zapewnienie miejsca na odpowiedni (duży, zielony, z dostępem do cienia, odpowiednio oddalony od mieszkań) plac zabaw i przede wszystkim zapewnienie na nowych osiedlach dostepu do publicznych Żłobków i przedszkoli. Jak wydaje zgode na budowę osiedla na kilka czy kilkanaście tysięcy mieszkań to trzeba tam postawić budynek przedszkola i żlobks

      • 9 2

      • (2)

        Bo to nie są obowiązki dewelopera, tylko miasta. Gdzie są publiczne przedszkola???

        • 10 1

        • Rydzyk je przepija.

          • 1 1

        • No nie ma ich

          Tak samo brakuje jak publicznych zlobkow

          • 1 0

  • (9)

    Cisza nocna 22-6. Zarząd może skoczyć tej Pani. Nie likwidowałbym ogródka. Poza tym brak podstawy prawnej.
    Na jej koszt chcą zlikwidować ogródek? Hahahah śmieszny zarząd.

    • 27 56

    • Bredzisz

      • 20 4

    • Obiektywnie to ty jesteś głupiomądrym Januszem bez znajomości prawa. (2)

      Nie ma czegoś takie, jak cisza nocna. A zakłócanie Miri domowego nie ma żadnych reguł określających porę dnia.

      • 26 8

      • (1)

        Tak obiektywnie to ty nie masz racji, są reguły określające cisze nocną... doczytaj

        • 2 20

        • Są reguły określające zachowanie

          Ale w żadnym przepisie nie znajdziesz regulacji, że cisza nocna trwa od 22 do 6.

          • 9 1

    • Podstawą prawną są przepisy budowlane (1)

      10m odległości od okien mieszkań i ulicy.I od min 7m od miejsc parkingowych. Więc ogródek może dostać nakaz likwidacji że strony PINB.

      • 13 3

      • Wszystko w temacie

        Właścicielka żłobka jest na przegranej pozycji. Albo się jakoś dogada ze wspólnotą, albo z nią pojadą.

        • 12 0

    • Ten ogródek to nie teren prywatny żłobka.

      • 7 0

    • to nie jest ogrodek, tylko kawalek sztucznej trawy rozlozony na chodniku wspolnoty!

      • 0 0

    • No właśnie nie, zakaz zakłócania spokoju publicznego obowiązuje 24godziny na dobę, 22-6 to jest coś co może być ustalone przez spółdzielnię/wspólnotę

      • 0 0

  • A zdalni to święte krowy¿ (2)

    Do roboty a nie w domku kawkę popijać. Inaczej by wtedy patrzyli na tę całą psychopandemie a tak zachowują się jakby z księżyca spadli i wprowadzają strach bo tyle czasu w słoiku siedzieli. Choć nie. Tacy niby boją się chodzić do pracy a po sklepach pomykają aż się kurzy. Szczególnie gdy kasjerki chcą już iść do domu. Okazuje się że są z lepszej rasy nadludzi bo przecież w sklepach pracują robiłem albo roboty bez domów.

    • 23 40

    • Niech w ogóle się zabunkrują (1)

      Zdalni niech się zamkną w piwnicy. A nie.. tam są szczury. Ale nie korpo..
      Zanim weszła pandemia byli ludzie co pracowali zdalnie i wątpię by słali wiadomości jak to dzieci im przeszkadzają.
      Dzieci będą się drzeć. Wybiegane i rozładowane gwarantują rodzicom spokoj...
      Ilu rodziców miało przechlapane w pandemiach gdy ich dzieci miały "areszt od rządu".

      20+ lat temu polskie podwórka były pełne krzyczących dzieci i były to piękne czasy

      • 1 1

      • To po co ty sie rozmnazasz jak chces miec " gwarantowany spokoj"? Nastepna/y co nie potrafi swojej dzieciarni ogarnac!

        • 0 0

  • Hola, hola! Chyba problem jest gdzie indziej niż w narzekaniu ludzi. (2)

    Może żłobki nie powinny znajdować się w lokalach usługowych na parterach budynków, mimo, że takie lokale są tańsze i łatwiej dostępne? Może osiedla są projektowane z maksymalizacją użytkowanej przestrzeni? Może centrum miasta nie jest odpowiednim miejscem na rave'y do późnych godzin nocnych w ramach akcji gentryfikacja? Może po prostu powiedzmy sobie, że konflikt jest pomiędzy interesami mieszkańców, a biznesami, które realizują swoje interesy i optymalizują wydatki kosztem jakości życia tychże mieszkańców? I wahadło zostało wychylone w złą stronę?

    • 53 5

    • (1)

      Lokale użytkowe w nowych blokach tańsze? to chyba nie wiesz o czym piszesz. Te żłobki / przedszkola otwierają się tam gdzie jest popyt na nie. I to nie widzimisię biznesu ze akurat w tym czy w tamtym bloku otworzę. Brakuje miejsc w żłobkach i państwowych i prywatnych, wszyscy co mają dzieci wiedzą o tym, a na domiar złego jeszcze trzeba się użerać z bandą egoistów co im dzieci przeszkadzają. loool. ten naród sam zdechnie. nie potrzeba wojny wystarczy czas.

      • 3 11

      • Może przeżył ciężkie czasy takiego PRL-u, bo przynajmniej lepiej projektowano osiedla?

        • 3 0

  • Narodowi wybranemu nigdy nie dogodzisz (3)

    Niestety, zawsze nam ciężko, zawsze nam źle.
    Jest żłobek z wybiegiem - narzekamy że za głośno, dzieci hałasują i nie mogę pracować.
    Jest żłobek bez wybiegu - narzekamy, że dzieci się męczą w zamknięciu, nie mogą się wybiegać i potem latają po mieszkaniu.
    Nie ma żłobka - tragedia, miasto ma nas gdzieś i w ogóle nie mogę pracować.
    Jak tu żyć w świecie gdzie, część z nas ma luksus posiadania żłobku w tym samym budynku, którym mieszka i nie trzeba jeździć na drugi koniec miasta. Normalnie skandal, gdzie to zgłosić?

    • 33 11

    • Polacy tak mają, zawsze znajdą powód aby się przyczepić. A najlepsze jest to że perspektywa im się zmienia o 180 st jak sprawa dotyczy ich.

      • 2 4

    • Zanim ktoś sypnie, że nie wiem to się wypowiem, dodam tylko...

      że mieszkam w okolicy, w której publiczny żłobek (3 grupy z dziećmi powyżej 15 w grupie) mam dosłownie za płotem ogródka i mieszkam na parterze starej kamienicy. Pracuje zdalnie od pierwszej fali i takie krzyki dzieci bawiących się za zewnątrz są dosłownie niczym w porównaniu z innymi odgłosami dochodzących z różnych mieszkań (nie lubię i nie chcę generalizować ale przeważnie niestety są to mieszkańcy pochodzący z egzotycznych rejonów gk, gw, gs gmb, które sprzedały ziemię dziadków/rodziców i wprowadziły się do miasta i udają, że "pamiętają 44").

      • 9 1

    • Dogodzisz! chcemy takie żłobki, jak na PRL-owskich osiedlach!

      • 1 0

  • jaka niepowazna ta baba-że zrobila sobie przedszkole w bloku! zamknac to miejsce,ludzie chca spokoju i odpoczynku (4)

    w swoim miejscu zamieszkania!

    • 50 25

    • (1)

      Ja chce mieć tez spokój i nie chce Ciebie za sąsiada, wyprowadź się natychmiast! daj ludziom zyc w swoim miejscu zamieszkania!

      • 5 10

      • Życzę Ci za sąsiada menela i 20 kotów. Po drugiej stronie chałupniczej wytwórni muzycznej. A nad głową burdelu.

        Jesteś przecież taki wyrozumiały, więc dobrze Ci życzę.

        • 3 1

    • Ustawa zlobkowa (1)

      Ta kobieta ma prawo zrobic żłobek w takim miejscu ustawa żłobkowa mówi jasno gdzie mozna takie miejsca utworzyć.

      • 3 6

      • Głupia ta ustawa.

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane