Niespełna pięć lat przetrwały elementy placu zabaw realizowane z Budżetu Obywatelskiego nad Pustym Stawem na Stogach
. Urzędnicy tłumaczą, że nie opłaca się już naprawiać zniszczonych urządzeń. Zostaną one całkowicie zdemontowane i zutylizowane, a docelowo odtworzone.
Miejsca przyjazne dzieciom w Trójmieście i okolicach
Tramwaj na Stogi: ponad 1 km barierek wymaga przebudowy
Kąpielisko w Stogach: od Spechta przez Pasanil do MOSIR-u
2021-10-22 11:37
2021-10-22 11:45
Po co miasto chce utylizować ten plac zabaw? Ktoś z rodziny ma dostać fuchę? Przecież nie licząc tablic to ten plac wygląda dobrze. Chyba, że w artykule nie wrzucano zdjęć zdewastowanej części. Kłoda pod drążkami to jest dewastacją? Za dzieciaka tak samo robiliśmy by sięgnąć do wysokich drabinek. Boże widzisz i nie grzmisz. W niektórych miejscach nie ma żadnych placów zabaw a tutaj plac do utylizacji bo farba gdzieś odprysnęła? Przy takim gospodarowaniu to nie dziwie się, że nie ma pieniędzy na nic. Jak tak bardzo komuś przeszkadza to przenieście to na jakieś inne biedniejsze osiedle to dzieciaki jakiś czas będą miały frajdę a ktoś się znajdzie do utylizacji i to za darmo.
2021-10-22 11:46
2021-10-22 19:58
Do budy
2021-10-22 11:48
2021-10-22 11:51
Jeszcze na złomie zarobimy ;-))
2021-10-22 12:03
2021-10-22 12:04
2021-10-22 12:06
2021-10-22 12:20
To pokazuje mega nieudolność tej osoby na tym stanowisku.
2021-10-22 12:22
Chłop sprawdził i urządzenie nie wytrzymało.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
