• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Place zabaw w Parku Oruńskim dopiero we wrześniu

Marzena Klimowicz-Sikorska
1 czerwca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prawie 2 mln na nowy parking przy Parku Oruńskim
  • Cztery place zabaw miały być gotowe wiosną. Inwestycja ma się jednak zakończyć dopiero we wrześniu.
  • Cztery place zabaw miały być gotowe wiosną. Inwestycja ma się jednak zakończyć dopiero we wrześniu.
  • Cztery place zabaw miały być gotowe wiosną. Inwestycja ma się jednak zakończyć dopiero we wrześniu.

Nie ma szans, by w rewitalizowanym Parku Oruńskim zobacz na mapie Gdańska jeszcze w tym sezonie dzieci pobawiły się na jednym z czterech placów zabaw. Choć place miały być gotowe na wiosnę, dopiero kilka dni temu Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska podpisała umowę z ich wykonawcą.



Czy w twojej okolicy znajduje się wystarczająco dużo placów zabaw?

Blisko 12,5 mln zł ma kosztować rewitalizacja Parku Oruńskiego. Inwestycja realizowana jest etapami, a jeden z nich - budowa placów zabaw - miał miał się zakończyć wiosną. - Place miały się już kończyć, a póki co teren ten zarasta trawą - poinformował nas pan Andrzej, czytelnik.

Okazuje się, że umowę z inwestorem DRMG podpisało dopiero 21 maja, przez co prace ruszą latem. Opóźnienie nie wynika jednak z problemów z przetargiem.

- Mieliśmy niedawno reorganizację, która polegała m.in. na tym, że do DRMG przechodziły zadania inwestycyjne z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Place zabaw w Parku Oruńskim były jednym z takich właśnie zadań - mówi Agnieszka Zakrzacka z DRMG. - Do tego sama procedura przetargowa trwała dość długo, bo ok. 1,5 miesiąca.

Zgodnie z umową wykonawca na budowę placu zabaw ma czas do września tego roku.

- Roboty remontowo-montażowe zakończą się 31 sierpnia, a później jeszcze będzie trwała pielęgnacja zieleni - dodaje Zakrzacka.

Miejsca

Opinie (70) 6 zablokowanych

  • adamowicz wolał wydac z kasy miasta kilka milionów

    na zorganizowanie marszu równości dla pedziów chorych umysłowo

    • 9 5

  • Nie rozumiem ludzi którzy twierdzą że na Oruni nie ma dzieci one są siedzą przed blokiem albo biegają po ulicy bo nie mają co robić kiedyś jak byłem mały największą atrakcją był właśnie plac zabaw w parku nie rozumiem dlaczego on zniknął może się rozpad bo nikt nie dbał o niego teraz znajduje się tylko jakiś malutki placyk który należy do przeczkola. Moim zdaniem najładniejszym parkiem w trójmieście jest właśnie ten park ale w sumie co tu opisywać jak Orunia jest zapomnianą częścią przez miasto tylko miasto pamięta o niej jak trzeba wysiedlić z innych dzielnic patologiczne rodziny. Dlatego proszę nie pisać że na Oruni mieszka sama patologia na każdej dzielnicy ona jest to nie nasza wina że miasto się uparło i tu wysyła takie rodziny.

    • 14 0

  • Więcej takich artykułów. Brawo Pani Marzena

    Wiadomo, że wielkie inwestycje mają większy rozgłos niż jakiś tam plac zabaw na Oruni, ale właśnie dzięki takim artykułom możemy się dowiedzieć co dzieje się na naszych własnych podwórkach, blisko nas. W tym przypadku jasno wynika z czyjej winy dzieci nie pobawią się na placu zabaw w tym sezonie, bo wrzesień to jest już koniec sezonu i znając życie otwarcie odbędzie się w 2016 roku. Uwielbiam takie wymówki w stylu "mieliśmy reorganizację" albo "procedura przetargowa trwała dość długo".

    • 8 2

  • Pociagnac winnego do odpowiedzialnosci za opóxnienia

    Odkad urzednicy bedą się czuli bezkarni za swoje poczynania, to beda opóxnienia półroczne. Przetargi miały bys roztrzygniete jeszcze w tamtym roku, prace ruszyc na wiosne. PORAŻKA

    • 7 0

  • zginął interes dzieci

    w całym tym działaniu zagubił się interes dziecka, bo nie byłoby fajnie dostać nowy plac zabaw przed wakacjami a nie we wrześniu gdy szkoła się zaczyna

    • 1 3

  • .

    Patologię to miasto wpycha teraz na górne tarasy, do mieszkań które nie zeszły zaprzyjaźnionym deweloperom. Kupujesz póżniej mieszkanie z gratisem w postaci patologii obok.

    • 3 0

  • dostęp do Parku Orunskiego

    Mam szczerą nadzieje że władze miasta, spółdzielnia itp czytają to forum i coś zrobią z tym problemem.Pierwszym krokiem przed zainwestowaniem dużych nakladów finansowych na place zabaw i rewitalizacji wnętrza Parku Oruńskiego powinno być zorganizowanie i aranżacja wygodnych, bezpiecznych dróg dojścia do Parku od strony Oruni Górnej terenow społdzielni gdzie mieszka najwiecej dzieci. Brakuje BEZPIECZNEGO zjazdu dla wozkow dzieciecych dlatego wiekszosc mam z dziecmi rezygnuje z wizyty w Parku. Ponadto zaniedbane brudne zejscie do Parku powoduje ze miejsce to jest znane jako teren libacji alkoholowych. Mieszkam na Oruni Gornej juz 1,5 roku odwiedzilam Park tylko 2 razy i niestety z powodu przedstawionych przeze mnie wyzej mankamentów jesli w tej kwesti nic sie nie zmieni Parku nie odwiedzę.

    • 3 4

  • nie ma dzieci

    nie ma dzieci bo w parku nie ma co robić. spacerek za rączkę jest dla dzieci nudny. piaskownice, piasek od lat nie wymieniany tylko przesiewany i dosypywany. plac zbaw obok przedszkola rozsypuje się i stwarza niebespieczeństwo. za to policji pod dostatkiem , pilnują tatarów.

    • 1 1

  • Kocham park oruński

    Jak mój młody miał te dwa czy trzy lata, to codziennie byliśmy na spacerku w parku, dla niego zawsze to była fajna wyprawa, nawet samo okrążenie Oruni Górnej drogą przy parku i działkach.

    • 4 0

  • Na Oruni przy ulicy Głuchej pary lat temu Urząd Miasta zrobioł plac zabaw i boisko ludzią pod oknami kture zostało zapomnanie .Przes urzędników ,zywpołoty wyrosły ponad dwa metry zaktórymi na ławeczkach zbierają się elementy zcałej Oruni ipiją alkochol ,boniema kumu zrobić tu pożądku .

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane