• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płaczliwe seanse?

AMB
20 listopada 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Multikino w Gdańsku planuje od grudnia 2002 uruchomić specjalne seanse dla rodziców z małymi dziećmi. Wreszcie zostanie stworzona okazja obejrzenia premier filmowych oraz nadrobienia zaległości kinowych dla tych, którzy nie mieli gdzie zostawić dziecka wieczorem i z racji poszerzenia rodziny wyzbywać się musieli przyjemności wychodzenia do kina na długie lata.

Z dzieckiem można pójść do restauracji, pubów, sklepów, wkrótce będzie można bez szkody dla innych obejrzeć też film w kinie. Dla młodych rodziców i ich znajomych to szansa na to, że oprócz rozwoju i genialnosci maluchów będą też mogli porozmawiać o aktualnie wyświetlanych filmach. Nie będzie też żalu w głosie w wypowiadanym zdaniu: "Jeny, ja w kinie nie byłam odkąd urodziła się mała, najpierw ją karmiłam, a teraz nie mamy z kim jej zostawić wieczorem"

Dźwięk będzie przyciszony, światło stonowane, utworzone zostanie również miejsce do przewijania niemowląt.

Od lat kina w krajach skandynawskich organizują z powodzeniem takie seanse. Czy u nas ma szansę przyjąć się taki pomysł? Czy będzie to opłacalne? Jakie filmy będą mogli obejrzeć młodzi rodzice, czy tylko melodramaty, komedie i tzw. filmy familijne, czy też horrory, filmy sensacyjne, thilery?

Na pewno seanse będą zamknięte dla osób bez dzieci - bo kto chciałby oglądać film przy płaczu, czy gaworzeniu kilkudziesięciu pociech? Pytanie tylko, czy widzowie z dziećmi zdecydują się na przyjście do kina, czy wybiorą projekcję w kinie domowym na DVD, czy video z dzieckiem spokojnie śpiącym w drugim pokoju?

Najpradopodobniej już za miesiąc pomysłodawcy projektu kina przyjaznego młodym rodzicom będą mogli się o tym przekonać.
AMB

Opinie (104)

  • pyfko

    a ja sobie lubie wychylic jeden browarek na filmie i czasem pogryzc paluszki i za bydlo sie nie uwazam.
    mozna to zrobic cicho - otworzyc paluszki przed filmem, nie dzwonic butelka itp. poza tym w kinie dzwiek jest "puszczany" dosc glosno....no chyba, ze ktos napisow nie slyszy ;)
    co do popcornu to juz inna sprawa. on po prostu SMIERDZI bo jest stary i robiony na starym tluszczu!
    pozdrawiam wszystkich kupujacych go w kinie. dobrze ze nie wiecie jaki on jest "swiezy". nie raz widzialem pewne zabiegi zwiazane z tym przysmakiem.

    • 0 0

  • anonimie
    wcale mnie nie obchodzi kim jestes, poprostu latwiej się mówi do kogoś kto się jakoś nazywa
    nie chodziło mi o tatusiów nie nauczonych "bon tonu" tylko o to, że "wychowany" przez żonę mąż sam do kina nie pójdzie, jeżeli wie że ona też by chciała ten film zobaczyć. i tak naprawdę tu nie chodzi o "wychowanie męża" (to miał być żart), tylko o to że poprostu będzie mu przykro, że idzie bez niej, więc postara się opiekunkę do dzieci i pójdą razem.

    • 0 0

  • alex?

    a jak tobie poszlo wychowywanie? udalo sie kogos wychowac?

    • 0 0

  • pomysl jest po prostu glupi

    • 0 0

  • alex

    moze raczej powinnas poradzic mi zebym sobie lepiej dobierala partnerow, skoro juz tak daleko zaszlismy...

    • 0 0

  • alex

    bardzo ładny tekst, co prawda sa pewnie tacy 'maczo' co by okreslili taka sytuację jako 'męską bezsilność wobec babskiej głupoty' :)) ale jesli zycie ma jakos fajnie minąc to wydaje się, że relacje powinne sie kształtować wg opisanego przez cie wzorca.. pzdr

    • 0 0

  • Krzy$iek

    Jest to kultura osobista jak kto żre: popkorn, czipsy, czy pije pifko. Dźwięk jest owszem głośno, ale jak siedzisz ramie w ramie z takim chamem co nie umie uszanować ciszy, to mam się przesiąść? Może sektory dla, pifoszy, popkornowców, i dla tych co przyszli na film.

    • 0 0

  • marta,

    czy zatem uwazasz podobnie jak Alex ze skoro facet idzie sam do kina-bez swojej polowicy to to jest wina tej kobiety? bo go sobie nie wychowala??

    • 0 0

  • marta :)

    anonimie, nie wiem jakich tam masz partnerów, skoro mówimy o tatusiu to wydało mi się, że liczba pojedyncza jest oczywista... wiem tyle, że mój partner sam do kina nie chodzi, nawet jeśli film mnie średnio interesuje, to zawsze idziemy razem (w drugą stronę tez to działa). A jeśli z jakichkolwiek powodów nie uda się wybrać razem, to czekamy aż film pojawi się w wypożyczalni. razem.

    • 0 0

  • spożywanie piwa w kinie jest zakazane.
    Jesli chodzi o popcorn - jestem w stanie dopłacać do biletu
    za seanse bezpopcornowe.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane