- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (55 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Plaga dziur na drogach. Będą dodatkowe środki na ich łatanie
Od kilku lat środki przeznaczane na łatanie dziur w drogach są praktycznie niezmienne. Gdańsk przeznacza na ten cel 25 mln zł. Być może jeszcze w tym roku na ten przeznaczy kolejne 10 mln zł. Na opieszałość w działaniu władz miasta uwagę zwraca opozycja, wskazując, by zamiast tymczasowych napraw postawić na docelowe remonty oraz poprawić nadzór i kontrolę nad wykonanymi pracami.
Z problemu zdają sobie sprawę gdańscy drogowcy i władze miasta, które w piątek spotkały się z dziennikarzami i na tle pracującej ekipy łatającej dziurę na Jaśkowej Dolinie
- Z większą niż zwykle liczbą dziur na drogach mierzy się w ostatnim czasie nie tylko nasze miasto. To problem ogólnokrajowy. Przyczyną jest zima, która w tym sezonie przyszła wcześniej niż zwykle - mówi Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska. - Gdański Zarząd Dróg i Zieleni już od 18 stycznia wysyła w teren sześć ekip, które od poniedziałku do soboty naprawiają ubytki w jezdniach. W sumie na ten cel wydaliśmy już 1 mln zł, co pozwoliło na naprawę jezdni w 300 miejscach na terenie całego miasta.
Te same środki starczają na mniej
Rocznie na łatanie dziur miasto przeznacza 25 mln zł. Oprócz usuwania ubytków środki te przeznaczane są na naprawy miejscowe nawierzchni brukowych, profilowanie dróg gruntowych, utrzymanie oznakowania poziomego, pionowego oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Co ciekawe, w ostatnich latach kwota na usuwanie skutków zimy praktycznie nie zmieniła się. W 2020 roku były to 24 mln, rok później - 23 mln, w 2022 roku - 25 mln, a w ubiegłym - 27 mln.
Gigantyczna dziura - Wilanowska (28 opinii)
Biorąc pod uwagę inflację, te same środki pozwalają w ostatnich latach na łatanie dziur w coraz mniejszym zakresie.
- Ostatnie lata nie były łatwe dla miasta pod względem finansowym. W związku z reformą podatkową musieliśmy mierzyć się z malejącymi dochodami, co na pewno miało wpływ na taki, a nie inny budżet. Rzeczywiście od kilku lat był on na podobnym poziomie ok. 25 mln zł, ale jesteśmy na etapie rozmów, by go zwiększyć o 10 mln zł. Być może uda nam się to zrobić jeszcze w tym roku. Dodatkowe środki miałyby być przeznaczone na tzw. działania pośrednie między łataniem dziur a kompleksowym remontem całej drogi. Inaczej mówiąc: będziemy chcieli poprawiać stan nawierzchni na danej drodze, wylewając nowy asfalt na określonym odcinku, który posłuży na 10-15 lat.
Dziury = roszczenia od kierowców
Na pytania dziennikarzy odpowiadał też Robert Krasowski, kierownik działu dróg w GZDiZ. Jak tłumaczył, w pierwszej kolejności naprawiane są ubytki na podstawowym układzie drogowym, z którego na co dzień korzysta najwięcej mieszkańców. Harmonogram napraw jest aktualizowany niemal codzienne w oparciu o zgłoszenia i wizje lokalne. Całość kontroluje pięciu inspektorów, którzy klasyfikują ubytki a następnie zlecają naprawę.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Skuterem lub motocyklem łatwiej ominąć dziurę - zobacz ogłoszenia
- Zależy nam, by ubytki były naprawiane w sposób docelowy i długotrwały. Niestety zimą dziur jest więcej, dlatego musimy działać zdecydowanie sprawniej. Dodatkowo w tym roku zima przyszła nieco wcześniej niż zwykle, mieliśmy do czynienia z długotrwałymi opadami śniegu, niską temperaturą, często przechodzącą przez zero. To sprawiło, że pojawiające się ubytki musiały poczekać na lepsze warunki pogodowe, co mogło stworzyć wrażenie, że jest ich więcej niż zwykle.
Dziury na drogach są dla miasta podwójnym kosztem. Z jednej strony wymagają nakładów na ich naprawę, z drugiej - w skrajnych przypadkach mogą uszkodzić samochód i narazić miasto na ewentualne roszczenia kierowców. Jak mówią urzędnicy, średnio po każdym sezonie zimowym takich zgłoszeń jest ok. 180.
W tym roku, tyle samo skarg i wniosków o odszkodowania wpłynęło już po 1,5 miesiącach zimy.
Rocznie za uszkodzone auta miasto wypłaca kierowcom odszkodowania na kwotę ok. 400 tys. zł.
Opozycja krytykuje i wskazuje kierunek działania
Krytycznie do działań urzędników podchodzi gdańska opozycja, która swoją konferencję na ten sam temat zwołała chwilę wcześniej w Oliwie. Na skrzyżowaniu Bażyńskiego i Wita Stwosza
- Żeby nie było, że tylko krytykujemy, to chcę wskazać trzy aspekty, które mogą tę kryzysową sytuację poprawić - mówił Skiba. - Po pierwsze złożyliśmy niedawno poprawkę do budżetu, która dawałaby dodatkowe 1,4 mln zł na utrzymanie dróg. Środki miałyby zostać przesunięte z budżetu na promocję miasta. Niestety koalicja rządząca tę poprawkę odrzuciła. Po drugie uważamy, że zamiast wydawać duże środki na łatanie dziur, trzeba je wykorzystać na docelowe remonty, które sprawią że droga posłuży kilka czy kilkanaście lat. Po trzecie - trzeba poprawić nadzór i kontrolę nad wykonywanymi pracami. Całkowitą odpowiedzialność w tym zakresie ponoszą władze miasta - podkreślił Skiba.
Miejsce spotkania z mediami na rogu Bażyńskiego i Wita Stwosza nie było przypadkowe. Kilka dni wcześniej radni dzielnicy Oliwa podjęli uchwałę, w której wnioskują o ograniczenie prędkości do 20 km/h i zamiennie wprowadzenie strefy zamieszkania. Pierwotna uchwała zawierała też postulat likwidacji pasów rowerowych, ale ostatecznie z niego zrezygnowano.
Radni swój apel do miasta motywują brakiem reakcji na wcześniejsze wnioski rady dzielnicy o remont nawierzchni ul. Wita Stwosza. Zmiany miałyby dotyczyć odcinka ulicy między skrzyżowaniem z ul. Bażyńskiego a Abrahama.
Dziury w drogach na filmach czytelników
Miejsca
Opinie (384) ponad 20 zablokowanych
-
2024-02-09 21:21
Koszty
Nie wiem, ile pieniędzy poszło na wymianę tabliczek w związku z feminatywami w UM: "urzędniczka, inspektorka itd". UM wydaje pieniądze na bzdety PR-owe. Może tylko kilka tysięcy, ale może lepiej mieć dobre drogi zamiast świąteczne iluminacje parków i skwerów. Nikt w domu nie robi przyjęcia, gdy mu sie podłoga zapada. Nie widać patrzenia "gospodarza".
- 13 0
-
2024-02-09 21:22
Gdansk dziurami stoi. Od ratusza po przepisy.
Rozumy wyprane przez propagande , wiec można ciemnotę wciskać. Taki mamy klimat glupoty.
- 6 0
-
2024-02-09 21:25
Czerwonych Kosynierów w Gdyni wybija
Gdynia jak Ukraina po ostrzale moździerzowym......
- 6 0
-
2024-02-09 21:30
Tak, trzeba ważyć te samochody jaki mają nacisk na oś
te wszystkie SUVy, dostawczaki i przeładowane ciężarówki, o autobusach nie wspomnę, ma taki w dostawczaku dopuszczalne 3,5 tony a wiezie 5 ton plus samochód, znam takie przypadki, że ciężarówki 18 tonowe woziły po 35 ton, to są główne przyczyny a nie wszystko wina drogowców, ktoś z was zadzwonił kiedyś na Policję jak widział przeładowane auto ? a takie SUVy to ile ważą ? są jakieś wagi w trójmieście ? czy Policja waży samochody ?
- 4 3
-
2024-02-09 21:37
Przepraszam ale mam pytanie czy ten pan wiceprezydent jest z Gdańska czy może z Norwegii? Jaka zima? ah tak ten pan nie wie co to zima. Szok, jak można tłumaczyć dziury w drogach!
- 10 0
-
2024-02-09 21:38
Myślę że na jakieś nagrody dla najlepszego działacza LGBT
Drogi są nieważne i tak auta mamy wykluczyć z miasta.
- 11 0
-
2024-02-09 21:51
Długa zima, dobre,dobre.
- 7 0
-
2024-02-09 22:17
(3)
"Z większą niż zwykle liczbą dziur na drogach mierzy się w ostatnim czasie nie tylko nasze miasto. To problem ogólnokrajowy. Przyczyną jest zima, która w tym sezonie przyszła wcześniej niż zwykle"
czyżby asfalt nie zdążył się schodzić przed zimą czy co?
drogi mają w lepszym stanie na Ukrainie.- 48 3
-
2024-02-10 00:19
Klamstwo
Np. Rzeszow ma lepsze drogi
- 6 0
-
2024-02-10 05:39
Nie wiem co zostało powiedziane na konferencji, podejrzewam, że dziennikarz niezbyt dokładnie zrozumiał i zapisał przekazywane informacje, bo długi czas trwania zimy nie ma znaczenia dla pojawiania się dziur. Dziury w asfaltowej nawierzchni pojawiają się w następstwie jej rozsadzania przez zamarzającą wodę. Dlatego dziury pojawiają się tam gdzie są małe uszkodzenia wypełniające się wodą, która zamarza po spadku temperatury, na przykład w nocy. Dlatego nie ma znaczenia czas trwania zimy, znaczenie ma duża liczba zmian temperatury nawierzchni z dodatniej na ujemną. Ostatnio mieliśmy sporo takich dni i pojawiła się obfitość dziur.
- 3 1
-
2024-02-10 08:23
Klamstwo
Wałek na materiałach do budowy dróg . Mtm..
- 4 0
-
2024-02-09 22:20
Chodniki
- 2 0
-
2024-02-09 22:36
Śmiechłem po tej części wypowiedzi:
"w pierwszej kolejności naprawiane są ubytki na podstawowym układzie drogowym, z którego na co dzień korzysta najwięcej mieszkańców."
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.