Na szybach gdańskich księgarń, w których sprzedawana jest najnowsza książka Tomasza Grossa "Złote żniwa", pojawiły się plakaty "Tu sprzedają antypolskie książki". Z kolei jedna z księgarń internetowych sprzedaje tę pozycję za cenę uncji złota, czyli prawie 5 tys. zł.
2011-03-25 18:05
Jeśli w ofercie ksiegarni jest Biblia szatana La Veya to księgarnia automatycznie staje się szerząca satanizm? Myślałam, ze jesteśmy w cywilizowanym kraju, WOLNYM wydawniczo. Jakaś paranoja. Ludzie tak się boją, że kogoś przekabaci ta książka? Tak im nie wygodnie, że ktoś może zacząć węszyć? Nie rozumiem takiego zachowania. Dlaczego księgarnie mają nagle stać się "antypolskie"? Bo sprzedają książkę, która nie zgadza się z poglądami wielu ludzi? Idąc tym tropem, sami sobie narzucimy cenzurę... A z tym przecież długo walczyliśmy.
2011-03-25 18:49
Jesteś za wolnoscią slowa? Twierdzisz że tak.
To daj spokój tym plakatom. Na nich też jest wolność słowa.
2011-03-25 20:44
Może i mordowaliśmy Żydów, ale dlaczego nie mówi się że bardzo dużo ludzi narodowości żydowskiej było w NKWD i mordowało z zimną krwią Polaków. I dlaczego nie skupia się na pozytywnych aspektach naszej wspólnej historii. Polacy są pierwszym narodem na liście Sprawiedliwych Wśród Narodów
2011-03-25 21:06
Nie ma co gadać, trzeba się przyłączyć do działania. Ja jak wiedzę w księgarni "Złote żniwa" biorę z półki ksiażki na kilkaset złoty i jak mi już podliczą na kasie mówię "mają państwo Grossa? Tak! To nie robię u państwa zakupów, Do widzenia!" .
2011-03-25 22:44
nawet nigdy w księgarni nie byłeś misiu
2011-03-26 08:39
Gross nie obraża Polaków, lecz uderza w ich chore mechanizmy przekazywane z pokolenia na pokolenie. Rozkrusza poczucie mesjanizmu, wyjątkowości, nieomylności. Obala polskie piedestały.
Konfrontacja ze smutną, ale jedyną prawdą boli - jesteśmy ZWYKŁYMI LUDŹMI, którzy obok dobrych cech mają i te złe.
Najwyższy czas rozpocząć terapię schorowanego narodu, pijanego fałszywym poczuciem WIELKOŚCI i WYBRAŃSTWA.
Najwyższy czas powiedzieć głośno o naszych ciemnych stronach - popatrzeć w lustro, by nieadekwatną złość i nienawiść zamienić w poczucie winy. To jedyny sposób na to, by oswobodzić się z niewoli obłudy, iluzji i zaprzeczeń, chronicznego zamiatania problemów pod dywan.
Gross otworzył okna w wielu polskich domach - to od nas zależy, co wybierzemy: gnicie w zatęchłych klatkach samooszukiwania, czy próbę ODNALEZIENIA PRAWDY O SOBIE...
2011-03-26 09:31
"terapia schorowanego narodu"??? przez Grossa???
pani Róża chyba nie przeczytała w życiu żadnej książki o historii Polski, skoro objawienie i światło niosą jej wyłacznie książki pana Grossa, który wyjechał z Polski jako 20-latek, rozżalony po wydarzeniach marcowych (ur. 1947 - wyjechał 1969), do USA, gdzie studiował socjologię. I tym sposobem został ekspertem od historii Polski ;)
ale jeśli pani Róża chce patrzeć w lustro i wstydzić się wydarzeń marcowych, to nie mam nic przeciwko.
2011-03-26 13:31
Polacy w ogóle nie powinni przejmowac sie książkami Grossa.Nie jesteśmy jako naród antysemitami.Przeczy temu nasza ponad tysiącletnia historia.Zmuszanie Żydow do noszenia Gwiazdy Dawida to nie jest też wymysł hitlerowców.Żydzi od wieków byli wypędzani z różnych krajów.Były w innych krajach pogromy.To w Polsce znależli bezpieczny azyl.Sami Żydzi w czasie okupacji nie byli niewinnymi barankami.Najwięcej Zydów ukrywanych przez Polaków wyłapala i wydała w ręce Gestapo specjalna agentura żydowska.W taki sposób złapano Arnie Wilnera ,czołowego przywódcę ŻOB.Nie wspomnę o haniebnej roli Żydów Pinkertowców w gettcie.Czytajcie ludzie więcej to Pan Gross nie zamąci wam w głowach.
2011-03-26 16:11
...Żydzi razem z Niemcami powinni Polsce wypłacić odszkodowanie za zniszczenie naszej ukochanej Stolicy Warszawy. To Żydzi podjudzili i finansowali Hitlera. Ale nie przewidzieli tego, że Hitler uderzy też w nich samych. Takiego samego błędu nie uszczegł się Stalin. Stalin razem z Hitlerem napadli Polaków w 1939 roku. A gdy Hitler zasmakował się w tej walce, posunął się dalej napadąjąc swojego sojusznika Stalina. Gdyby nie Żydzi, nie Hitler, nie Stalin nie byłoby Katynia. A więc i nie byłoby katastrofy naszego Tu-154 lecącego lecącego do Smoleńska. To oni są winni tych nieszczęść itych co zgneli w tej parszywej katastrofie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
