- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (76 opinii)
- 2 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (119 opinii)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (52 opinie)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (388 opinii)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (180 opinii)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (34 opinie)
Przybywa plakatów wyborczych. Część w niedozwolonych miejscach
W Gdańsku plakaty wyborcze pojawiają się na wiaduktach, kładkach i słupach, czyli w miejscach, gdzie wisieć nie powinny. - Podlegają zapisom uchwały krajobrazowej, a za ich złamanie grożą kary - przypominają urzędnicy.
- Mamy zgłoszenia w sprawie banerów wyborczych na wiaduktach, kładkach - m.in. Jana Pawła II oraz Armii Krajowej - na których umieszczenie zgody nie wydawaliśmy - informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ.
Zapewnia, że takie działania spotykają się z reakcją urzędników.
- O każdej stwierdzonej nieprawidłowości informujemy dany komitet wyborczy oraz wzywamy do niezwłocznego usunięcia wspomnianych nieprawidłowości. Dodatkowo informujemy mieszkańców, że w przypadku uwag co do samej lokalizacji baneru wyborczego, zgodnie z art. 110 Kodeksu Wyborczego, straż miejska lub policja mogą usunąć taką reklamę, jeżeli występują do tego przesłanki - dodaje.
Uchwała krajobrazowa określa zasady plakatowania
W przypadku reklam wyborczych obowiązują zapisy uchwały krajobrazowej, której celem jest walka z reklamową pstrokacizną w mieście.
Zgodnie z nią dopuszcza się umieszczanie reklamy wyborczej na ażurowych balustradach wygrodzeń lub barier w pasach drogowych.
Dopuszczalne formy:
- tablice na sztywnych podkładach wykonanych z polimerowych tworzyw sztucznych o grubości nie mniejszej niż 3 mm oraz o wymiarach nie większych niż 1,0 m na 0,7 m;
- banery o wymiarach 1,5 m na 0,9 m.
Jednocześnie uchwała wyraźnie określa miejsca, gdzie zabrania się umieszczania materiałów wyborczych. Są to: słupy trakcyjne i oświetleniowe oraz obiekty inżynierskie, takie jak m.in. mosty, wiadukty, estakady, kładki dla pieszych.
Zobacz też : Jakie są zasady wieszania plakatów wyborczych?
Obowiązkowy wniosek o zezwolenie i opłata
By reklama wyborcza była legalna, trzeba złożyć do GZDiZ wniosek ws. wydania zezwolenia na zajęcie pasa drogowego. Do tej pory GZDiZ wydał 21 decyzji na zajęcie pasa drogowego dla łącznie trzech komitetów wyborczych. Trzeba też zapłacić.
- Opłatę za zajęcie pasa drogowego ustala się jako iloczyn: liczby metrów kwadratowych powierzchni reklamy, liczby dni zajmowania pasa drogowego oraz stawki dziennej opłaty za umieszczenie 1 m kw. reklamy. Dla drogi krajowej jest to 2,60 zł, dla drogi wojewódzkiej - 2,50 zł, dla drogi powiatowej - 2,40 zł, a drogi gminnej - 2,30 zł - wylicza Magdalena Kiljan.
Ci, którzy tych formalności nie dopełnią, muszą się liczyć z karą finansową. Wymierza ją zarządca drogi, na której nielegalnie zawieszono plakat w drodze decyzji administracyjnej. Kara wynosi dziesięciokrotność opłaty należnej za zajęcie pasa drogowego.
Z konsekwencjami muszą liczyć się też komitety, które łamią przepisy ruchu drogowego. O takiej sytuacji poinformował nas w poniedziałek czytelnik w raporcie z Trójmiasta.
Widząc reklamę wyborczą wiszącą w niedozwolonym miejscu można powiadamiać straż miejską pod numerem 986. Mundurowi mają obowiązek sprawdzać wszystkie tego typu zgłoszenia.
Miejsca
Opinie (314) ponad 50 zablokowanych
-
2019-09-10 08:46
Budynki za reklamami, chodniki zastawione samochodami, skuterami i hulajnogami
Komunikacja zbiorowa działa słabo, miasto w korkach, deweloperzy wycinają TPK. Mordy, nielegalnie, na każdym słupie. Obraz miasta przed wyborami.
- 37 2
-
2019-09-10 08:48
Kara
Minimum 20 tys za 1 szt.
- 31 2
-
2019-09-10 08:48
Z naszych pieniędzy robią te oblesne plakaty wyborcze. Tylko zaśmiecaja gdansk. I tak z tych swoich obietnic nic nie spełnia. Tylko w polsce taki syf jest. Wstyd i żenada
- 28 2
-
2019-09-10 08:54
(3)
Nic nie zrobicie.
Szkoda prądu organizmu.- 15 2
-
2019-09-10 09:10
czy ci do tego pustego łba nie dochodzi ,że wieś głosuje na Pis (2)
- 1 6
-
2019-09-10 09:13
Tzn nic o dochodzeniu i pustym łbie nie wiem.
Natomiast plakaty wisiały, wiszą i będą wisieć.
Nikt nigdy nic z tym nie zrobił, nie robi w tej chwili i nie zrobi w przyszłości.- 2 0
-
2019-09-10 09:55
Akurat w Gdańsku prości wieśniacy, którzy osiedlili się tu w ostatnich latach, a przybyli do Gdańska z wiosek w ościennych
województwach stanowią elektorat Platformy
- 5 4
-
2019-09-10 08:55
wymiotować się chce jak się na to patrzy (1)
- 25 1
-
2019-09-10 09:02
to wymiotuj ,odwodnisz się i jednego Pisuara będzie mniej
- 2 10
-
2019-09-10 09:00
Całkowicie przypadkowe zdjęcia ... (2)
... kandydatów z PO-KO. PiS-owcy swoje plakaty wieszają też gdzie popadnie a zwłaszcza przy kościołach.
- 9 32
-
2019-09-10 09:06
Bo Pis trzyma z klerem a kler to druga władza w Polsce
więc tam ich plakatów nikt nie zedrze
- 4 8
-
2019-09-10 09:07
weź lekarstwa
- 10 3
-
2019-09-10 09:01
usuwać, to nie trudne, odciąć trytytyttyttki, zwinąć w rulon lub złożyć w kostkę i do samochodu. A właściciela powiadomić o ilości i piniąszkach jakie musi zapłacić.
- 21 2
-
2019-09-10 09:07
lewicowe taktyki. (1)
- 29 3
-
2019-09-10 09:10
byle co jesz i byle co piszesz Pisiorek ,kończ z kaszaNKĄ
- 1 8
-
2019-09-10 09:29
Karać finansowo
Obciążyć finansowo osoby widniejące na plakatach!
- 29 2
-
2019-09-10 09:47
PO KO choćby zakleiło całe miasto to i tak na nich nie zagłosuję,
- 40 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.