• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Platforma chce uwolnić taksówki

Mikołaj Chrzan, Katarzyna Włodkowska
26 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Podwyżkę za przejazd taksówką w zamian za likwidację drugiej strefy proponują gdańscy radni Platformy Obywatelskiej. Obiecują też więcej taksówek. To reakcja na publikacje "Gazety Wyborczej".

Wzrost ceny miał być głosowany na dzisiejszej sesji Rady Miasta Gdańska. Po naszych artykułach uchwała spada z porządku obrad. - Czas na rewolucję - mówi Maciej Lisicki (PO), zastępca prezydenta Gdańska.

Opłata za "trzaśnięcie drzwiami" miała podskoczyć z 5 do 6 zł. Skrytykowaliśmy pomysł. Kolejny raz postanowiono zadbać o interes taksówkarzy, zapominając o portfelach mieszkańców. W Gdańsku na jedną taksówkę przypada 263 mieszkańców. Mimo to miasto przyznaje tylko dziesięć nowych licencji rocznie - to efekt silnego lobby korporacji.

Tymczasem prawie 300 kierowców stara się o nowe pozwolenia. Warto przypomnieć, że w ponad dwa razy mniejszym od Gdańska Toruniu szansę na zostanie taksówkarzem ma w tym roku 35 osób. Krytyka poskutkowała. Radni PO postanowili zdjąć podwyżkowy projekt uchwały z porządku obrad.

Wyższe ceny maksymalne za przejazd i znaczne zwiększenie liczby taksówkarzy w Gdańsku

- Ze wzrostem cen musi iść w parze likwidacja II strefy - mówi radna Agnieszka Pomaska. - O wiele większa Warszawa nie ma podziału. Uchwałę przygotujemy na marzec.

To dobra wiadomość dla mieszkańców Szadółek, Otomina czy tych, którzy jadą na lotnisko w Rębiechowie. Teraz kurs w te strony oznacza koszt wyższy nawet o 300 procent.

Władze miasta i radni PO zapowiadają też odblokowanie dostępu do zawodu taksówkarza. Ustawa o transporcie drogowym nakazuje ustalanie limitów.

- Określimy zatem tak duży, by nikogo nie ograniczać - deklaruje Pomaska.

Projekt uchwały w tej sprawie trafi najwcześniej na kwietniową sesję gdańskiej rady.

- Wtedy też podniesiemy cenę za kilometr, choćby do 10 złotych - dodaje wiceprezydent Lisicki. - Jasne jest, że korporacje nie zdecydują się na maksymalną cenę, bo nikt nie skorzysta z ich usług. Będą musieli dostosować się do rynku, woli klientów. Jak w Warszawie pojawi się w końcu konkurencja. Jedni będą żądać 6 złotych za kilometr, inni 3, a nawet 1,50 zł. Jeśli natomiast taksówkarze dogadają się i ustalą jedną cenę, zainterweniujemy. Grożą za to srogie kary finansowe ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W sprawie taksówek wypowiedział się też klub PiS, który w poprzedniej kadencji torpedował uwolnienie rynku. Radni przygotowali już projekt uchwały zwiększający limit na nowe licencje do 500 rocznie.

- Nowy klub, świeża krew - mówi Kazimierz Koralewski, szef klubu PiS. - Uznaliśmy, że musimy stanąć po stronie konsumentów, czyli mieszkańców Gdańska. Niech rynek sam decyduje.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan, Katarzyna Włodkowska

Opinie (82) 3 zablokowane

  • wypasione TAXI na zdjęciu,nie ma co! Takie fury to już dawno na szrocie powinny gnic ale w Gdansku im drozej tym gorzej.Powinni wprowadzic limity wiekowe na auta np 5 - 6 lat max najstarsze ze wzgledow bezpieczenstwa i problem by sie sam rozwiazal.Byloby mniej Taxi ale za to bylaby robota caly czas i z cenami mozna zjechac, a tak jest pełno taxi nie ma kursow za duzo to ceny sa wygorowane,PROSTE?! Zostaliby tylko ci co maja dobre i w miare nowe auta a tacy niedzielni taryfiarze co psuja rynek zawodowym sami by wygineli. Ogolnie jest dziadostwo z Taxi zreszta z czym nie jest w Polsce?

    • 0 0

  • Taxi Driver

    Myślisz nie w tą stronę. Kursów jest mało, bo ceny są za wysokie, a nie na odwrót. Masz nowe autko to pucuj je i stawiaj w słońcu, dbaj, czyść, puść miłą muzyczkę i broń się jakością. Za przykład podam rynek HiFi. Można kupić sprzęt za parę stówek, albo klasowy za grubszą kasę. jeszcze się nie spotkałem z sytuacją w której np. ktoś by ustalał minimalną cenę na kolumnę bo się B&W nie sprzedaje, albo minimalną sprawność kolumn. Kto chce (albo kogo nie stać) słucha na gównie a kto chce na hi-endzie i wszyscy są zadowoleni. to jest właśnie WOLNY RYNEK.

    Kto będzie chciał to powiezie się szrotem a kto inny Twoim rydwanem i nie kombinuj jak wykolegować pana ze szrota, raczej pomyśl jak możesz przekonać klienta by wybrał Ciebie.

    • 0 0

  • cin

    nic dodac nic ujac! wolny rynek. dla przykladu w wawie cena max to 3 zeta za kilometr. szrotem, albo mala bryka z kolanami pod broda mozna pojechac juz za 1,4. na drugim koncu sa korporacje z brykami wyzszej klasy typu mercedes e klasa czy skoda superb (choc nie zawsze najnowsze) za 2 zeta za km. jest tez korporacja, w ktorej za 2 zeta/km daje gwarancje, ze pojedziesz bryka, nie starsza niz wlasnie 5-6 lat, ale za to sa to auta klasy sredniej - skoda octavia, peugeot 406, choc mercedesy tez sie zdarzaja. luke po srodku wypelniaja rozne inne korporacje, walczace na swoj sposob o klienta. i na koniec, jesli chce sie pojechac bryka full wypas trzeba sobie wziac taryfe hotelowa, ktora bedzie kosztawac 3 zety. i wszyscy sa zadowoleni

    • 0 0

  • No proszę - a w poprzednim artykule podwyżka "się należała jak psu buda", a "taksówek jest za dużo, bo stoją na postojach"

    Teraz nagle się okazuje, że ci sami radni jednak marzą o uwolnieniu rynku... powstaje pytanie, dlaczego dostrzegają pewne rzeczy dopiero po krytycznych publikacjach w mediach?
    Po co w ogóle tacy radni, których trzeba prowadzić za rękę i palcem pokazywać co dobre, a co złe?

    Ale te 10zł za kilometr to chyba lekkie przegięcie? Przecież to w praktyce oznacza brak limitu! Zdaję sobie sprawę, że zwykle stawki byłyby niższe, ale w przypadku silnego zapotrzebowania (np. noc sylwestrowa) kto by powstrzymał taksówkarzy przed narzuceniem maxymalnej ceny?

    I tak trochę z innej beczki - czy ktoś może wie, dlaczego ceny wypożyczenia auta na lotnisku w Gdańsku są 3x wyższe od tych, które obowiązują np. pod Paryżem? Czy to też brak konkurencji? :)

    • 0 0

  • Uwolnic karpie!

    Powiem krotko:uwolnic ale kontrolowac aby byly czyste i zadbane.Czesto podjezdza jakis zech typ skoda,w srodku napalone papierochami i brudno ze sie przykleic mozna.
    Uwolnienie da podwyzke cen a potem ceny spadna wobec konkurencji.Na rynku przetrwaja tylko ci co duzo i tanio jezdza.

    • 0 0

  • "jak psu buda"

    należały się kierowcom podwyżki a na 300 chętnych mieli wydać 10 licencji! Tak decydowali niedawno radni PO w Gdańsku. Jak wynika z artykułu, tak zresztą decydują od lat.
    Artykuł w gazecie wyborczej, hokus pokus, abrakadabra - radni już chcą "uwalniać taksówki".
    Szkoda, ze brakuje linku do poprzedniego artykułu.

    • 0 0

  • Zrobią podwyżki, to złotówy znów się dogadają. Przecież to co jest w Trójmieście to ewidentna zmowa cenowa. UOKiK nic w tym temacie nie robi. I to najdziwniejsze.

    Tydzień temu byłem w Warszawie, noc z soboty na niedzielę, trasa taksówką przez całe miasto (z Ursynowa na Bielany) i zapłaciłem 30 zł. Kilometrów mniej więcej 20. A w Gdańsku? Złotówa oskubałby mnie na 8 dych jak nic... Złodziejskie nasienie...

    • 0 0

  • Na zdjęciu najlepsy przykład "taksówki". Stary szrot z opryskliwym kierowcą kanciarzem. Pełno takich przed dworcem w Gdańsku i np przed Realem na Przymorzu. Zabrać koncesje tym oszustom i dać ludziom, którzy mają samochody nadające się na taksówki i umiejącym rozmawiać z ludźmi.

    • 0 0

  • Odwiedziłem Toruń, a tam 1,20zł/km. U nas oczywiście jest 2zł i to jeszcze mało. A jak wsiąść do taksówki i powiedzieć gdzie ma jechać to mówi, że to za blisko i mu się nie opłaca.

    • 0 0

  • GDAŃSKIE FRAJERSTWO

    Zamiast pozwolić działać gospodarce wolnorynkowej - zakładają klany(czt. korporacje) i walą nas w rogi. Wszystko w świetle prawa. Niech szlag trafi tych palantów. którzy wmawiają frajerom, że to dla ich dobra. Wsiądź do TAXI, trzaśnij drzwiami(nie za mocno bo odpadną) i rozyjrzyj sie jakie złomy nas obsługują. WSZYSTKO TO ZAWDZIĘCZASZ BRAKIEM GOSODARKI WOLNORYNKOWEJ !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane