• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plaże (już niedługo) pod nadzorem

ms
13 czerwca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Plaże już się zapełniły amatorami słońca i wody... Plaże już się zapełniły amatorami słońca i wody...
...natomiast wieżyczki ratownicze wciąż są jeszcze puste. ...natomiast wieżyczki ratownicze wciąż są jeszcze puste.
W ostatni wekeend na naszych plażach pojawiły się tłumy żądnych kąpieli mieszkańców Trójmiasta, natomiast nie było widać ani jednego ratownika.

Na problem zwrócił uwagę nasz czytelnik, pan Paweł Jabłoński z Zaspy. W sobotę wybrał się z synkiem na molo w Brzeźnie i to co zobaczył, szczerze go wzburzyło: - Na plaży opalały się setki ludzi, w morzu kąpały ich się dziesiątki. Tymczasem na ratowniczych wieżyczkach nie było nikogo - denerwuje się pan Paweł, pracujący jeszcze kilka lat temu jako ratownik WOPR. - Przecież w każdej chwili może tu dojść do tragedii! Dlaczego te plaże jeszcze nie są strzeżone?

Okazuje się, że gdyby nasz czytelnik wybrał się na plażę nie w miniony, ale w przyszły weekend, miałby znacznie mniej powodów do nerwów. Od 15 czerwca bowiem, w pięciu gdańskich kąpieliskach (Jelitkowo, Brzeźno, Stogi i dwa w Sobieszewie) pracować będzie ponad 60 ratowników, którzy będą mieli oko na kąpiących się codziennie, od godz. 9.30 do 17.30.

- W największym stanowisku, czyli przy molo w Brzeźnie, będą pracować aż 23 osoby - opowiada Agata Rudzińska z gdańskiego MOSiR-u, który odpowiada za bezpieczeństwo na 1400 metrach gdańskich kąpielisk. - Większość z nich to ratownicy WOPR, ale będzie także sporo społecznych ratowników, którzy muszą przepracować 100 godzin dla miasta, żeby móc potem dostać pracę jako ratownik.

Kąpiesz się

Żeby w pełni bezpiecznie korzystać z gdyńskich kąpielisk w Śródmieściu (200 metrów), Redłowie (200), Orłowie i Babich Dołach (po 100 metrów) trzeba poczekać jeszcze nieco ponad tydzień. Oficjalnie ratownicy pojawią się na nich 22 czerwca, wraz z końcem roku szkolnego w szkołach.

- Faktycznie ratownicy pojawią się na plażach kilka dni wcześniej, gdy zaczną przygotowywać sprzęt i swoje stanowiska pracy. Jeżeli w tym czasie na plaży pojawi się jakieś zagrożenie nie wyobrażam sobie, żeby nie udzielili niezbędnej pomocy - zapewnia Sylwia Mathea-Chwalczewska z gdyńskiego GOSIR-u.

W sumie w czterech gdyńskich kąpieliskach bezpieczeństwa będzie pilnowało 34 ratowników. Podobnie jak w Gdańsku będą oni nadzorować plaże od godz. 9.30 do 17.30.

W obu miastach plaże będą nadzorowane do 31 sierpnia, ale niewykluczone, że dobra pogoda i tłumy plażowiczów sprawią, że ratownicy pozostaną na nich dłużej.
ms

Opinie (132) 4 zablokowane

  • Pierwszy!!

    Przecież jeszcze jest za zimno, żeby się kąpać!

    Znowu jakiś temat zastępczy!!

    • 0 0

  • nie jest za zimna

    wcale nie, ale moze boisz sie ze ci dupka zmarznie, co? :P

    • 0 0

  • skandal!!! Gdynia przesypia sezon

    kurna kiedy według nich turyści przyjeżdżają

    totalna paranoja

    • 0 0

  • Nr.2

    Za zimno? Przy tych upałach... Człowieku co ty wypisujesz! Uważam że ogola liczba ratowników i tak jest za mała... Zetki ludzi a na plaży w Brzeźnie 23 rtowników....

    • 0 0

  • RANY BOSKIE??? to my tu mamy jakies strzezone plaze??

    to chyba jakis supernowoczesny projekt magistratu! toż to GENIUSZE Z UM!! że też nikt na świecie nie wpadł na ten pomysł wcześniej?????????????????????????

    • 0 0

  • Ratownicy ratownikami a o błękitnej fladze cisza...

    Kto by chciał się kąpać w tym syfie ?????????

    • 0 0

  • JEST OK?

    "Wyróżnienie dla sopockiego kąpieliska

    Sopockie kąpielisko nr 5 „Zdrój”,

    zlokalizowane na wysokości Zdroju św. Wojciecha otrzymało prestiżowe Wyróżnienie Krajowe, przyznane przez Jury Krajowe Programu Błękitna Flaga w Polsce za doskonałą organizację kąpieliska.

    Poza sopockim kąpieliskiem, wyróżnienie takie otrzymały jeszcze tylko cztery inne polskie kąpieliska." ze strony miasta

    No i marketingowo/statystycznie/dla gawiedzi, jest ok!?

    • 0 0

  • osskaa

    W ostatni weekend kąpałam się we Władysławowie nad otwartym morzem, woda była ciepła. Domyślam się, że w zatoce jest jeszcze cieplejsza.

    • 0 0

  • Drodzy ludzie.

    Ja chciałbym zwrócić uwagę na inne niebezpieczeństwo a mianowicie skutery wodne. W minioną niedziele byłem na plaży w Brzeźnie z synem popływać. Przy brzegu był straszny syf zielska i masa śmieci, dużo plastikowych opakowań i butelek pływających na wodzie.
    W zeszłym roku była to w miarę głęboka plaża, a w tym roku zrobiło się bardzo płytko i żeby popływać nawet wzdłuż brzegu to trzeba się oddalić przynajmniej na 200 m.
    Kiedy tak pływaliśmy a było to około piętnastej to nagle pojawiły się skutery wodne? Mało co nas nie rozjechały. Musieliśmy uciekać z wody, natychmiast zadzwoniliśmy na milicje, pan milicjant powiedział, że już więcej ludzi dzwoniło w tej sprawie i wysłali motorówkę. Motorówka przyjechała a właściwie przypłynęła po pięciu minutach. Widziałem z daleka, że rozmawiają na wodzie, po 10 minutach motorówka odpłynęła a skutery zostały i dalej szalały.
    Zadzwoniłem znowu na milicje spytać się o co chodzi i dowiedziałem się, że według przepisów mogą jeździć na tych skuterach nie bliżej jak 180 m od plaży, policji jest bardzo trudno sprawdzić tą odległość, powiedzieli mi, że takie są przepisy i z pretensjami mam się zgłosić do Wojewody. Dowiedziałem się również, że żeby podnieść swoje bezpieczeństwo powinienem pływać w czepku w jakimś tam kolorze już nie pamiętam i ciągnąć za sobą na sznurku boje. Jednym słowem oni nic nie mogą zrobić.
    Ja już na plaże chyba przestanę chodzić, bo nie mam zamiaru być rozjechany przez jakiś skuter wodny a swoją drogą to po mieście gdzie rządzi PO nie spodziewałem się takich chorych przepisów. Gdyby w Gdańsku a nie w Lublinie radnym był pan POlikot to takie rzeczy nie miałyby miejsca.

    • 0 0

  • w zatoce woda była miodzio. jeszcze nigdy nie kapałam sie w tak ciepłej wodzie o tej porze.często w lipcu jest chłodniejsza.
    a brak ratowników mi nie przeszkadza i tak zawsze ide na plażę niestrzezona, jak najdalej od tych tłumów.
    proponuje natomiast zeby straz miejska przeszła się po plażach, równiez niestrzezonych i goniła ludzi z psami.
    obecnie obowiazuje ZAKAZ wyprowadzania psów na plaże, pomijajac juz ze szkoda psa-upał i słona woda,moze chociaz plaże beda czyste od psich gówien.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane