• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plaże w Gdańsku i Gdyni dla ascetów, Sopot liberalny jedynie w dzień

Katarzyna Moritz
14 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jest zakaz, ale i tak palą na przystankach
Na plaży w Sopocie można pić alkohol w dzień, w Gdyni i Gdańsku zakaz obowiązuje przez całą dobę. Na plaży w Sopocie można pić alkohol w dzień, w Gdyni i Gdańsku zakaz obowiązuje przez całą dobę.

Choć za picie alkoholu w miejscach publicznych, także na plażach, wlepiane są mandaty, mało kto widzi sens w przestrzeganiu przepisów. Pod koniec lipca dojdzie jeszcze zakaz palenia papierosów na gdańskich kąpieliskach. Czy także on będzie lekceważony?



Strażnicy miejski mają prawo do wystawiania mandatów za picie pod chmurką. Najczęściej wynoszą one 100 zł. Strażnicy miejski mają prawo do wystawiania mandatów za picie pod chmurką. Najczęściej wynoszą one 100 zł.
O skali popularności "picia pod chmurką" najlepiej świadczy ilość interwencji straży miejskiej w Gdańsku. Do końca czerwca strażnicy reagowali w tej sprawie 5,5 tys. razy. Mandat za picie w miejscu publicznym do małych nie należy - to kwota 100 zł.

- W przeciągu pół roku wystawiliśmy mandaty za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym na blisko 260 tys. zł. Nie prowadzimy jednak osobnych statystyk dla pasa nadmorskiego - mówi młodszy inspektor Tomasz Siekanowicz ze straży miejskiej w Gdańsku.

Trójmiasto już kilka lat temu wytoczyło wojnę turystom i mieszkańcom pijącym alkohol na plaży. W Gdańsku i Gdyni nie wolno pić przez całą dobę. Sopot jest bardziej liberalny i zezwala na piwo od godz. 9 do 18.

Zakaz nie obowiązuje oczywiście w działających na plażach barach. Ten brak konsekwencji drażni turystów i mieszkańców Trójmiasta.

Czy zakaz picia alkoholu na plaży jest potrzebny?

- Skoro mogę wypić piwo w dzień, to czemu nie mogę tego zrobić wieczorem? Rozumiem, że wtedy mam się przenieść do któregoś z barów, gdzie zapłacę 3-4 razy więcej? To oczywiste wspieranie restauratorów - narzeka pani Paulina, która na wakacje do Trójmiasta przyjechała spod Warszawy.

Zaprzeczają temu sopoccy urzędnicy. - Nic się nie stanie, gdy w ciągu dnia ktoś wypije na plaży jedno piwo. Jednak po nocnych spotkaniach przy piwie na plaży zostaje potłuczone szkło, ludzie zapominają o bezpieczeństwie - tłumaczy Magdalena Jachim, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sopocie. - Od kiedy obowiązuje to prawo, zauważyliśmy znaczną poprawę bezpieczeństwa na plaży wieczorem.

Choć w Gdyni zakaz obowiązuje przez cały dzień, także wieczorne picie najbardziej nie w smak urzędnikom. - Najgorzej jest w weekendy, gdy wieczorami na plaży siadają kilkunastoosobowe grupy i piją piwo. Porządku pilnują wtedy straż miejska i nieumundurowane patrole policji - wyjaśnia Jerzy Jałoszewski, szef Gdyńskiego Ośrodku Sportu i Rekreacji, który zarządza plażami w tym mieście.

Choć z egzekwowaniem zakazu picia alkoholu pod gołym niebem żadne miasto sobie nie radzi, 24 lipca w Gdańsku wejdzie w życie kolejny zakaz - tym razem palenia na plaży. Odtąd będzie można to robić jedynie w wyznaczonych miejscach. Za złamanie prawa grozić będzie mandat nawet do 500 zł. Straż miejska początkowo będzie tylko upominać palaczy. Gdańsk jest jedynym pomorskim miastem, które wprowadziło taki zakaz. Czy także on będzie ignorowany przez plażowiczów?

Opinie (375) ponad 10 zablokowanych

  • Są pewne różnice w piciu i paleniu. Gdy chcesz odpocząć na plaży, poopalać się itd, a tu 'sąsiad' nagle zaczyna truć cię śmierdzącym dymem, to odpoczynek żaden w takim smrodzie. Picie nikomu postronnemu raczej nie przeszkadza. Oczywiście kulturalne picie, a na brak kultury są inne paragrafy.
    Jestem ZA piciem i PRZECIW paleniu na plaży.

    • 1 2

  • OBECNIE turysta-kiedys Sopociak (1)

    zakazy nakazy kary moze jeszcze publiczne biczowanie ,zyjemy z turystow dajmy im troche poszalec,a moze tak straz miejska zobaczy co dzieje sie wieczorem na ul pulawskiego w sopocie taryfy stoja na zakazie i nic swoim wolno?TURYSCI maja mandaty, na peronie kolejki pala i nic (widac to nawet po petach na torach)
    jak tak dalej bedzie to nad baltykiem bedzie odpoczywac tylko straz miejska i policja bo w krajach poludniowych jest cieplej taniej i turysta jest szanowany bo zostawia duzo kasy BRAK POLSKICH LITEREK -PRZEPRASZAM

    • 1 1

    • no jasne...

      turyste trzeba szanować, bo on zostawia pieniądze i chce się zrelaksować. A nie ze strachem w oczach otwiera piwo, rozglądając się czy przypadkiem nie zbliża się dzielny patrol straży miejskiej. Jeden taki pobyt i następnym razem pojedzie do Krynicy Morskiej lub Łeby (o ile tam jeszcze nikt nie wpadł na podobny pomysł co w Gdańsku). Gdynia akurat tym się chyba tak bardzo nie przejmuje, bo turystyka to nie główne żródło dochodów miasta.

      • 3 0

  • Brawo, kolejny głupawy przepis...

    jeszcze ciekawsze będzie egzekwowanie. Plażowicze z piwem w plastikowym kubku (to nic że to było pierwsze i ostatnie) dostaną po 100zł, a grupka dobrze zbudowanych chłopców delektujących się napojami wysoko-energetycznymi będzie niezależnie od pory skrzętnie omijana, bo kto o zdrowych zmysłach szedłby za odgłosem tłuczonego szkła...
    Od jakiegoś czasu odnosze wrażenie że nowe prawa powstają tylko po to aby utrudnić życie normalnym osobą i jeszcze im dowalić gdzie się tylko da.
    Stare przepisy były wystarczające, pod warunkiem że były by egzekwowane.

    • 5 1

  • Dlaczego można pić W DZIEŃ???Co to za dziwna logika? (1)

    Przecież oczywiste jest, że większość ludzi chce się napić alkoholu na plaży wieczorem, a Ci którzy piją w dzień mają więcej argumentów przeciw, np.to że wokół biegają dzieci albo osoba, która opala się obok pijącego nie życzy sobie by ktoś obok niej był podpity. Wiadomo też, że wszyscy łamia ten przepis i kary czy upomnienia nie spowodują mniejszego spożycia alkoholu na plaży. Powinien być zakaz picia w dzien, jak już tak bardzo chcą jakiś zakaz, a wieczorem jak kto chce.

    • 2 0

    • bo Sopot wie, że zakaz pica to zły pomysł, ale....

      nie chcą być "gorsi" od sąsiadów to też wprowadzili zakaz, czyli zakaz jest, ale piwko można wypić, no bo więcej ludzi jest na plaży w dzień kiedy jest słońce. Czyli takie dwa w jednym, a jak wprowadzą całkowity zakaz to na tym stracą, bo będzie mniej ludzi przyjeżdzać.

      • 0 0

  • "Najgorzej jest w weekendy, gdy wieczorami na plaży siadają kilkunastoosobowe grupy i piją piwo. "

    oooooo straszne!!! kilkunastoosobowe grupy pijące piwo!!! To jest kwestia kultury! Ja po sobie zbieram puszki i butelki. Nie puszczam bąków w miejscach publicznych i nie lubię jak ktoś to robi, ale to absolutnie nie znaczy, że należy wystawiać mandaty za bąki.
    Nie palę papierosów w tłumie ale irytuje mnie pomysł zakazu palenia w miejscach publicznych.
    Gdańsk miastem zakazów i nakazów.

    "Trójmiasto już kilka lat temu wytoczyło wojnę turystom i mieszkańcom"
    Super, powodzenia. Miasto przeciwko mieszkańcom. Polska przeciw Polakom.
    A przepraszam, kto jest "Trójmiastem"? Czy to nie między innymi MY?! Mieszkańcy, przeciw którym "Trójmiasto" toczy WOJNY???!!!

    • 2 1

  • POWINNO POZWOLIC SIE CHLAC GDZIE SIE CHCE

    I PALIC TEZ.

    • 3 1

  • idiotyzm!!! (1)

    Dlaczego we wszystkich europejskich krajach wladze poradzily sobie z takimi problemami bez wprowadzania zakazow?? Mozna pic alkohol na plazach, przystankach czy na lawce w parku i nikogo to nie dziwi i nie gorszy. Tylko u nas ciagle wprowadza sie nowe zakazy tak jakbysmy byli banda nierozumnych istot, ktore musza byc kierowane dyrektywami.A moze wiecej zaufania dla ludzi?? A swoja droga ciekawe, ze mozna picw najwiekszym sloncu, kiedy alkoho najbardiej uderza do glowy i kiedy wszyscy zazywaja kapieli slonecznych:)

    • 3 0

    • żałosny kraj

      nie dość, że mają nas za bandę bezrozumnych istot to próbują manipulować nami najbardziej prostackim i skandalicznym sposobem. albo nas straszą świńską grypą, albo zabraniają po kolei wszystkich przyjemności życiowych.

      Zaczynam czuć w powietrzu klimat Orwella.

      • 2 0

  • Gdańsk miastem zakazów

    Może i na własnym balkonie nie będę się mogła napić piwa? Przecież którys szanowny pan radny uzna to też za przestrzeń publiczną - widzą mnie inni i o zgrozo - nawet małoletni!

    • 4 1

  • I BARDZO DOBRZE ŻE SĄ TYLKO RZĄDZĄ EUROBOLSZEWICY I LIBERTYNI Z PEŁO I OBOWIĄZUJE HASŁO RÓBTA CO CHCETA

    SŁOŃCE PERU RYSZAWY DONEK MUSI ODEJŚĆ!!!

    • 0 3

  • PO POSTACH WIDAC JAKI MAMY LUD-PRZEPITE BYDŁO A NIE LUD KTÓRY BEZ PIWSKA JUŻ NIE POTRAFI EGZYSTOWAĆ (1)

    W KOŃCU 64 LATA ROZPIJANIA PRZEZ KOMUNĘ ZROBIŁO SWOJE.OBECNIE TĘ MAMY KOMUNĘ W WERSJI TROCKISTOWSKIEJ DLATEGO NAPISAŁEM ŻE 64 LATA KOMUNY Z NACZELNYM HASŁEM RÓBTA CO CHCETA. RYSZAWY DONEK SŁOŃCE PERU NA ŚMIETNIK HISTORII OBOK STALINA I LENINA.PEŁO =PZPR+KPZR

    • 0 4

    • Johann,

      weź sobie na wstrzymanie, bo Ci żyłka pęknie od tego napinania. I wyłącz tego caps locka, buraku. Na ulicy też mordę do ludzi wydzierasz?
      Robisz się zwyczajnie nudny, każda Twoja opinia to klepanie głupot o "peło" i "donku słońcu peru". Można kogoś nie lubić, ale żeby aż tak? Musiał chyba kozę Ci na wiosce zgwałcić i kurom jaja popodbierać, że masz taki żal.
      Pokuszę się na użycie modnego ostatnio zwrotu do takich frustratów, jak Ty:

      "Get a life".

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane