W porannej rozmowie w Radiu Gdańsk Kacper Płażyński, kandydat PiS na prezydenta Gdańska zarzucił obecnemu prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, że ten podbiera mu pomysły. Ta wypowiedź padła podczas omawiania propozycji kandydata na rozwój komunikacji miejskiej w Gdańsku.
tak, i to jest do zrobienia
37%
tak, choć trudno to sobie wyobrazić od strony technicznej
13%
nie, nie ma takiej potrzeby, obecna trasa biegnie bliska dworca
50%
- Paweł Adamowicz kłamie, gdy mówi, że chce zbudować tramwaj do dworca PKP we Wrzeszczu. To ja chcę to zrobić, a nie Paweł Adamowicz - przekonywał Kacper Płażyński.Przypomnijmy: projekt połączenia trasą tramwajową osiedli górnego tarasu w Gdańsku z Wrzeszczem pojawił się już wiele lat temu, a w 2015 r. został sprecyzowany.
Opisaliśmy wówczas bardzo szczegółowo różne warianty przebiegu trasy, która startując z Moreny miała dojechać do Wrzeszcza: bądź przez teren Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, bądź wzdłuż ul. Sobieskiego i tzw. Nowej Politechnicznej.
Ostatecznie to ten drugi wariant został wybrany do realizacji i jego projekt trafił do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z wnioskiem o wydanie decyzji środowiskowej. Czeka na nią od wielu miesięcy.
Wśród zaprezentowanych wówczas propozycji rozwoju sieci tramwajowej we Wrzeszczu
pojawił się także wariant trasy tramwajowej biegnącej tuż przy budynku dworca PKP we Wrzeszczu. Urzędnicy zaznaczali, że ten projekt mógłby być realizowany już po budowie połączenia Górnego Tarasu z Wrzeszczem.
Tę wizję szczegółowo opisaliśmy w artykule
Nowa wizja sieci tramwajowej. Dokładna analizaW 2015 roku opisywaliśmy ten pomysł tak:
"Drugi odcinek, który jest kluczowy dla połączenia Południa z Zaspą i Przymorzem, zlokalizowany jest w rejonie dworca kolejowego we Wrzeszczu. Rozpoczyna się od połączenia z istniejącą trasą tramwajową w rejonie przystanku Klonowa, a następnie prostą drogą (placem przy
Cristalu i ul. Klonową) kieruje się do dworca PKP Gdańsk Wrzeszcz.
Przystanek zlokalizowany byłby tuż przy wejściu do budynku dworca. Nieco dalej mógłby powstać tor odstawczy dla tramwajów, które kończyłyby tutaj bieg."
Trasa wiodłaby jednak dalej. Wzdłuż Galerii Bałtyckiej i torów kolejowych tramwaj wspinałby się na wiadukt, który powstałby równolegle do dwóch innych, biegnących nad torami kolejowymi.
Po pokonaniu torów kolejowych i przedostaniu się do Wrzeszcza Dolnego tramwaj wjeżdżałby w ul. Kościuszki, by dotrzeć nią do skrzyżowania z al. Legionów, gdzie nastąpiłoby powiązanie z istniejącym torami."
Trzeba jednak zaznaczyć, że po przedstawieniu tej koncepcji miasto nie kontynuowało prac nad jej wdrożeniem w życie. Skupiono się na pierwszym etapie budowy trasy Gdańsk Południe - Wrzeszcz, dotyczącym połączenia między Moreną a al. Grunwaldzką.
Aktualizacja, godz. 11:55 Po publikacji artykułu skontaktował się z nami Kacper Płażyński i przesłał swoje wyjaśnienie
:
- Istotą mojej wypowiedzi udzielonej dzisiaj dziennikarzowi Radia Gdańsk był fakt, że koncepcja, jaką złożyli do zaopiniowania przez RDOŚ gdańscy urzędnicy, nie zakłada poprowadzenia linii przez ul. Łostowicką, ani też zakończenia jej przy dworcu PKP Gdańsk Wrzeszcz. Do tego problemu odnosiła się następująca część wywiadu, jakiego udzieliłem dziś red. Piotrowi Kubiakowi:
"Słowa są słowami jedynie w ustach pana prezydenta Adamowicza, ta koncepcja którą on złożył teraz do opiniowania przez RDOŚ nie zawiera tej drogi, którą ja proponuję. Urzędnicy miejscy, pan Adamowicz, realizuje przebieg tej trasy, która jest niekorzystna dla mieszkańców Gdańska...".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
