W Gdańsku ktoś wciąż podpala samochody. Nie wiadomo, czy jest to wynik działania jednej osoby czy grupy sprawców lub też przypadkowych, niepowiązanych ze sobą zdarzeń.
|
|
na Żabiance. - Pierwszy zapalił się samochód Nissan, po usłyszeniu alarmu zareagowałem wyglądając przez okno, wówczas już płomienie ognia wychodziły spod maski silnika i paliła się szyba przednia. Na dachu samochodu widoczny był wyraźnie kanister (pojemnik) z jakimś rozlanym płynem, podejrzewam, że paliwem, bo strażacy mieli problemy aby to ugasić - relacjonuje pan Tomasz. na Stogach spłonął Renault Megane. Właściciel wycenił straty na 10 tys. zł. 
2008-12-12 09:39
Przynajmniej może będzie więcej miejsca. A nie że wszędzie samochody. Na podwórkach. chodnikach, boiskach, tak że czasami nawet przejść nie można.
2008-12-12 10:05
na zaspie ostatnio tez splonely 2 samochody. jakies 2-3 tygodnie temu. tej samej nocy. jeden przy cmentarzu a drugi przy lotni.
2008-12-12 10:08
Siedzą w domach, nudzą się, więc szukają wrażeń. Siedzi taki stary pierdziel w domu, kiedyś był kimś, teraz został poławiaczem śmieci i szuka dziury w całym: a że samochody za blisko klatki parkują, że dzieci za głośno się bawią, że sąsiad ma za dużego psa, że sąsiadka ma za głośną suszarkę do włosów, że....oooo można by wymieniać:) Więc taki wspomniany pierdziel, aby dokonać pomsty za swoje niepowodzenia i życiowe wtopy, podpala samochody sąsiadów i ma radochę:)
2008-12-12 10:12
ubezpieczyli samochody bo ich znecila reklama telewizyjna super ubezpieczenia oc+pożar+jeszcze jakaś dziwna niespotykana sytuacja i chcą odszkodowanie (pozbyć się samochodu) , ciekawe czy w innych miastach też wzrosła liczba płonących samochodów.
2008-12-12 12:21
niestety,straz miejska jest tylko od wypisywania mandatow emerytom sprzedajacym pietruszke i kierowcom zle parkujacym.Ochrona mieszkancow przed takimi i podobnymi incydentami nie nalezy do ich obowiazkow.poza tym latwiej babulence wypisac mandat niz......
2008-12-12 12:34
Ludzie kupuja trupy a nie samochody i wobec ogromu napraw jakie ich czekaja spalaja swoje auta ,albo sami albo na zamowienie zeby wyludzic odszkodowanie z ubezpieczalni.
2008-12-12 14:01
A co powiesz na to ze ten nissan to nowka auto!Gdyby tobie podpalili taki woz ciekawe czy nadal bylbys za niewyplacaniem odszkodowan za podpalenie
2008-12-12 18:14
Nasze auto nie było dodatkowo ubezpieczone. Wrak spalonego samochodu musieliśmy sprzątnąć na własny koszt. Nie było kupione dla szpanu, tylko jako własny transport. Mąż włożył w niego dużo pracy, serca nam pękały jak patrzeliśmy na "zwłoki" kawałka naszego dorobku, jesteśmy zwykłymi ludźmi i nie stać nas na wypasione fury. Twoja opinia jest dla nas krzywdząca.
2008-12-12 12:40
A na Niedźwiedniku ktoś w nocy rysuje przypadkowe samochody. Wiem, że już kilka osób zgłosiło się na policję, ale oczywiście po czasie śledztwo zostaje umorzone. Od początku roku uzbierało by się szkód pewnie na jakieś 20 000 zł. No a policja nic nie robi. Jak zawsze zresztą.
2008-12-12 13:19
co za kretyni to robia k...a a jak to twoj samochod by podpalili to ciekawe jolopie czy bys sie smial
2008-12-12 14:05
.
2008-12-12 14:57
naa ulicy osiek w gdansku widzialem tez swiezo spalony samochod audi a 4 w czwartek
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
