• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płonęła historia miasta

Roman Daszczyński, Bartosz Gondek
15 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kompendium wiedzy o historii koszar we Wrzeszczu

Pożar w byłych koszarach we Wrzeszczu sparaliżował wczoraj dzielnicę. Wojewódzki konserwator zabytków zapowiada, że będzie bacznie przyglądał się losom ponadstuletnich budynków.



Paliło się poddasze jednego z zabytkowych gmachów. Ogień zauważono tuż po godz. 10. W akcji gaśniczej uczestniczyło dziewięć wozów strażackich. Przed południem pożar był opanowany. Nikt nie ucierpiał.

- Zajęła się konstrukcja dachu na długości prawie dwudziestu metrów - mówi brygadier Wojciech Prusak, zastępca komendanta miejskiego PSP. - W pewnej chwili ogień przebił się na zewnątrz. Z zagrożonych miejsc wynieśliśmy trzy butle z gazem, należące do ekipy remontowej. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Na przeszło godzinę trzeba było zamknąć dwa z trzech pasów głównej arterii komunikacyjnej miasta - al. Grunwaldzkiej. W korku stały setki samochodów nadjeżdżających od Sopotu. Niektóre z budynków byłych koszar wpisane są do rejestru zabytków. Całość jest obecnie własnością firmy deweloperskiej, która ma zbudować tam ekskluzywny kompleks mieszkaniowy.

Wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński zaznacza, że nie dopuści do sytuacji, jaka miała miejsce w budynkach gdańskich Zakładów Mięsnych.

- W tamtym zabytkowym kompleksie dochodziło wielokrotnie do pożarów, które całkowicie go zdewastowały. Wpis do rejestru oznacza, że nawet jeżeli budynki koszar spłoną do piwnic, będą musiały zostać odtworzone w pierwotnej postaci - mówi Kwapiński. - W interesie inwestora jest więc dbać o ich dobrą kondycję.
Charakterystyczny kompleks z czerwonej cegły, który stoi przy dzisiejszej ulicy Słowackiego we Wrzeszczu, wybudowano w latach 1893-96. Był siedzibą sławnego 1. Pułku Czarnych Huzarów.

Honorowym dowódcą Czarnych Huzarów był sam cesarz Wilhelm II, który 3 października 1896 roku uświetnił otwarcie obiektu. Po demilitaryzacji Gdańska w 1920 roku koszary zajęła policja. Przed wrześniem 1939 roku to właśnie tu trzymano uzbrojenie i potajemnie szkolono członków batalionu SS Heimwehr Danzig. Po II wojnie światowej w koszarach rezydowały różne jednostki Wojska Polskiego.

W 1963 roku pojawiła się tutaj elitarna jednostka - Łużycka Dywizja Desantowa Niebieskie Berety, która stacjonowała we Wrzeszczu do 1993 roku. Po jej rozformowaniu przez kolejne dziesięć lat w koszarach stacjonowała Brygada Obrony Terytorialnej.

O autorze

autor

Bartosz Gondek

Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim

Gazeta Wyborcza

Opinie (79) 7 zablokowanych

  • w trumnie z IKEI będziesz wyglądał jak żywy!

    • 0 0

  • ech, i wsio eta za mir i radinu

    • 0 0

  • wg histeryków

    w Gdańsku Rosjanie się osiedlili po wojnie? no, no!:-P

    • 0 0

  • nie Wilniacy
    jak ktos sie podpisuje "Gdańszczanie" to powinien mieć jakiekolwiek pojecie o regionie

    • 0 0

  • Ten głupek z 10:20 co po rosyjsku zajeżdża własnie pokazał, że nie ma pojęcia o historii Gdańska, w której właśnie osiedlił Rosjan;-P
    Prawdę mówiąc w ogóle nie ma pojęcia o geografii ani historii.

    • 0 0

  • carisma

    hm... wiecie co mnie zastanawia? Obiecanki cacanki ale co z rozbudowa Slowackiego? Mysle ze nalezaloby najpierw ja poszerzyc a potem myslec o mieszkaniach i kolejnych sklepach w tym miejscu- przeciez na przeciwko bedzie moloch na miejscu fazera. Pamietajcie ze na zlotej karczmie jest straz pozarna, pogotowie i psiarnia... czesto sa potrzebni i jezdza po chodniku bo niby ktoredy...
    a co do zakladow miesnych to piekne miejsce sie marnuje- dobrze chociaz ze psie ratownictwo sie moze tam szkolic heh... to byly czasy

    • 0 0

  • Ten głupek z 10:20 co po rosyjsku zajeżdża jest partyzantem z pisu i wysadza pociągi na Kaszubach. Historia i geografia neiepotrzebnie osłabia zapał..............

    partyzant pisu z monciaka

    • 0 0

  • powtórka z historii?

    jak Krzyżacy Gdańsk palili to Litwini też tam byli?:-P

    • 0 0

  • Ruiny..

    zakładów mięsnych na Grobli gdzie co chwila wybuchają pożary to znakomite atelier fotograficzne.Zainteresowani-aparaty w dloń i biegiem do mięsnych.Za chwilę nic tam nie będzie.

    • 0 0

  • Przecież te pożary są celowe. Po co deweloperowi zabytki?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane