- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (174 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Pługosolarka odśnieżała czarny asfalt na obwodnicy? Drogowcy wyjaśniają
Pługosolarka z opuszczonym do odśnieżania lemieszem przykuła uwagę kierowców na obwodnicy Trójmiasta. Tym bardziej, że pojazd jechał suchym i "czarnym" odcinkiem, pozbawionym śniegu i lodu. - To marnotrawienie naszych pieniędzy - denerwuje się nasz czytelnik. Drogowcy przekonują, że ciężki sprzęt usuwał śnieg z pobocza drogi.
Choć opady śniegu ustały już w środę w nocy, kilkanaście godzin później na drogach Trójmiasta wciąż można się było jeszcze natknąć na pracujący ciężki sprzęt. Także na obwodnicy, gdzie za utrzymanie przejezdności i czystości dróg odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
- Co to ma być? Kompletnie powariowali! Odśnieżają czarny asfalt? W środku dnia? I to jeszcze 10 km/h! Korek za nimi ma już chyba ze 3 km! - napisał pan Jan.
- To nie pomyłka operatora sprzętu, ale celowe działanie - zapewnia Piotr Michalski, rzecznik prasowy GDDKiA. - Proszę zwrócić uwagę, że pługosolarka jedzie przy prawej krawędzi i płuży. Przed nią na poboczu widać jedynie linię krawędziową, a pobocze jest w śniegu.
Dodaje, że sprzęt został skierowany do pracy po porannym szczycie komunikacyjnym, gdy dyżurny ruchu stwierdził, że na poboczu zalega warstwa błota pośniegowego.
- Pobocze musi być czyste od błota pośniegowego, ponieważ musi tam być możliwość bezpiecznego zatrzymania się pojazdów. Błoto pośniegowe musi być usunięte jak najszybciej, aby nie przymarzło, bo wtedy pług nie dałby rady go usunąć. Oczywiście w pierwszej kolejności - podczas opadów śniegu - skupiamy się na pasach ruchu i nie poświęcamy tyle uwagi poboczom, ale gdy sytuacja jest już opanowana wchodzimy w fazę poprawek. To zdjęcie pokazuje właśnie taką sytuację.[br]sytuację - dodaje Michalski.
Jak tłumaczy, gdyby drogowcy zostawili śnieg na poboczu, przy kolejnych opadach mógłby zrobić się tam odkład zlodowaciałego śniegu.
- Aby go usunąć trzeba by uruchamiać pług wirnikowy, bo zwykły pług lemieszowy nie dałby rady tego zrobić - podkreśla rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
GDDKiA nie uzależnia wypłaty od jazdy z lub bez lemiesza
W umowach między zarządcami dróg a wykonawcami świadczącymi usługę odśnieżania często zawierane są zapisy precyzujące wysokość stawek za przejazd pługosolarki z podniesionym lemieszem i opuszczonym. W gdańskim oddziale GDDKiA jest nieco inaczej. W tym roku został wdrożony pilotażowy model utrzymania bazujący na systemie "Utrzymaj Standard".
- W skrócie polega on na tym, że GDDKiA wypłaca wykonawcy określony umową ryczałt za utrzymanie drogi w opisanym szczegółowo standardzie. Przez cały rok jest to stała kwota. Nie płacimy za pracę sprzętu, tylko za utrzymaną drogę. Oceniamy efekt końcowy. Wykonawca ma za zadanie dobrać siły i środki, jakimi uda się standard osiągnąć w określonym czasie przy zachowaniu minimalnych wymagań stawianych przez zamawiającego np. liczba jednostek zimowego utrzymania dróg. Za nie spełnienie standardu naliczone są punkty karne, które wpływają na pomniejszenie wynagrodzenia wykonawcy - precyzuje Michalski.
Opinie (174) 1 zablokowana
-
2017-02-10 23:37
Wieczni maruderzy
Ten narod to juz chyba nigdy nie przestanie gledzic, jakby nie zrobil to zawsze zle, pada snieg to narzekaja ze nie ma piaskarki, jak juz wyjedzie to ze za wolno jedzie, a jak robi porzadek z poboczem bo mozna tlumaczyc wszystkim idiotom ze tam lezy lod niebezpieczny dla aut przy tych predkosciach to beda wyzywac od najgorszych ze jezdzi i suchy asfalt skrobie.....puknijcie sie wszyscy w leb i zamiast sie interesowac co tam piaskarka robi to skupcie sie wszyscy pacany na bezpiecznej jezdzie..tyle , dziekuje za uwage.
- 8 0
-
2017-02-10 23:58
debile
kompletni idioci
- 2 0
-
2017-02-11 00:21
autor kretyn
Kto takie wymysla tematy? Jakiś sfrustrowany pantofel chyba!!!!!
- 1 0
-
2017-02-11 01:18
Nie długo będzie o tym ze Janek widział jak się chłop odlewał pod mostem.
- 2 0
-
2017-02-11 01:36
A grabili wodę tez
- 1 1
-
2017-02-11 02:06
haha pan Jan albo słoj albo lokalny gamoń na policyjnej emeryturze
- 2 1
-
2017-02-11 02:28
jeszcze bedziecie chcieli by sól znikła śnieg ... najlepiej przed sniegiem...
- 0 1
-
2017-02-11 04:56
A gdyby nie jechał to pojawił by się artykuł typu "zima zaskoczyła drogowców"
- 2 2
-
2017-02-11 07:01
15:30 to jest po szczycie? Barany
15:30 Gdynia do Ikei
- 1 1
-
2017-02-11 07:41
Tytuł niepotrzebny
Każdy, ku...a głupiomądry w tym kraju. Zamiast się zająć sobą i swoimi sprawami to się przyp.....ją do garbatego że ma proste dzieci.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.