- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (242 opinie)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (158 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (323 opinie)
- 4 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (15 opinii)
- 5 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (65 opinii)
- 6 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (868 opinii)
Pluskwy w pociągu Gdynia-Katowice
To jeden z nielicznych przypadków, kiedy tekst naszego Czytelnika tak dosłownie pasuje do nazwy rubryki "Co Cię gryzie". W pociągu z Gdyni do Katowic pan Artur został bowiem pogryziony przez pluskwy. Oto jego relacja.
Na początku zauważyłem, że coś po mnie chodzi, następnie zabiłem kilka takich samych robaków. Po zgnieceniu rozpryskiwała się z nich krew i charakterystycznie śmierdziały. Po zapaleniu światła zobaczyłem, że wokół siedzeń i zagłówka chodzi mnóstwo pluskiew. Opowieści taty o tym jak wyglądają i szybkie sprawdzenie w Internecie, pomogło zidentyfikować te insekty.
Natychmiast wziąłem wszystkie bagaże i udałem do toalety. Tam byłem zmuszony rozebrać się w celu wytrzepania wszystkich pasożytów z ubrań oraz ciała. Okazało się, że w moim plecaku i walizce było ich jeszcze mnóstwo. Przed wyjściem z pociągu zgłosiłem sprawę konduktorowi, jednak ten nie zamknął wcale tego wagonu, po prostu podziękował mi za informację.
Przeczytałem, że jeśli zalęgną się w mieszkaniu, to trudno je wyplenić, zatem po powrocie do domu wszystkie rzeczy wyprałem w 60 stopniach i sparzyłem wrzątkiem, bo wyczytałem, że pluskwy giną w 49 stopniach Celsjusza. Sam kilka razy się umyłem i przejrzałem, czy na pewno nie zostały żadne na mnie.
Oczywiście większość ubrań zaczęła farbować, bo nie były przystosowane do tej temperatury i straciłem przez to garnitur, kilka koszul i kurtkę. Na skórze mam mnóstwo krost od ugryzień oraz odczynów alergicznych, które prawdopodobnie zostaną na długo. W załączniku zdjęcia karku i biodra, ale na nogach rękach mam jeszcze wiele pojedynczych śladów po ugryzieniach.
Od dziś mam jasne skojarzenie z PKP - to nie Polskie Koleje Państwowe, ale "pluskwy kąsają pasażerów"!
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (218) ponad 10 zablokowanych
-
2012-11-11 12:23
TLK
A to firma nie mogła zafundować z delegacji czystego, luksusowego InterCity "Fredro" Warszawa - Poznan - Wrocław, albo InterCity "Panorama" Warszawa - Poznań - Wrocław, tylko zasyfiałego TLK "Gwarek"?
- 8 5
-
2012-11-11 12:39
O ja pier....
Masakra. Co za syf.
- 20 0
-
2012-11-11 12:39
Stacja macierzysta Kraków
Natychmiast taki wagon powinien być wyłączony ze składu.
Następnie wylatuje na ryj kierownictwo krakowskiej wagonowni + odpowiedzialność karna za narażenie zdrowia pasażerów.
...ale to nie w tym kraju.- 21 1
-
2012-11-11 12:43
Poziom inteligencji naszych służb specjalnych pozostawia wiele do życzenia.
Naczelnik kazał naszpikować ten pociąg pluskwami ,no i rozkaz został źle zrozumiany.
- 11 1
-
2012-11-11 12:57
To z Gdyni do Katowic (5)
Jedzie się teraz przez Poznań i Wrocław???
- 10 0
-
2012-11-11 15:32
TLK 54102
Gdynia - Słupsk - Koszalin - Piła - Poznań - Wrocław - opole - Katowice
- 5 0
-
2012-11-12 08:57
Gdynia - Katowice
Tak. Ten pociąg to TLK "Gwarek". Jedzie on z Gdyni przez Wejherowo, Lębork, Słupsk, Koszalin, Szczecinek, Piłę, Poznań, Leszno, Wrocław, Oławę, Brzeg, Opole, Kędzierzyn Koźle, Gliwice, Zabrze i kończy bieg w Katowicach.
- 1 0
-
2012-11-12 10:06
Jest jeszcze ciekawszy wynalazek (2)
Pociąg TLK z Gdyni do Katowic przez Elbląg, Olsztyn i Białystok. Wyjazd z Gdyni 6:38, przyjazd do Katowic 22:56
- 1 1
-
2012-11-12 11:18
nazywa się też ekologicznie: tur depoloń
- 0 1
-
2012-11-13 01:20
re
Nie wynalazki tylko połączenie trzech relacji w obu przypadkach aby nie uruchamiać trzech pociągów w tej kategorii jak najbardziej ok :)
- 1 0
-
2012-11-11 13:16
spokojnie, zaraz zima
- 20 w wagonie i wymrozi te robaki, PKP wie co robi
- 23 0
-
2012-11-11 13:23
Piszą, że za 2 lata będziemy pędzic 200km/godz
Pendolino itp. A robactwo szaleje po wagonach. Może lepiej niech jeżdża stare składy, ale czyste i bez robali
- 16 0
-
2012-11-11 13:36
a co na to PKP????
- 6 1
-
2012-11-11 13:44
(1)
a wystarczy na koñcowych stacjach, po sprzątnięciu wagonów, popryskać czymś całą tapicerkę i wszystkie szpary. Chemia dzisiaj ma olbrzymie możliwości, może wybiórczo działać na insekty i grzyby a jednocześnie być przyjazna dla człowieka i ładnie (dla niego) pachnieć.
w cywilizowanym świecie (również w Polsce) stosuje się to w każdym hotelu - od hostelu do 7* w Dubaju.- 9 3
-
2012-11-11 13:55
Gdyby PKP szanowało klientów, to używałoby wytwornic pary do dezynfejowania wagonów.
Gdyby.
- 6 0
-
2012-11-11 13:48
Za króla Jelonka - Brzechwa
Polecam! :)
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.