• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płyniesz z Sopotu na Hel? Musisz kupić bilet na molo

Katarzyna Kołodziejska
21 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Pasażerowie, którzy chcą popłynąć z Sopotu na Hel oprócz biletu na tramwaj muszą też kupić bilet wstępu na molo. Pasażerowie, którzy chcą popłynąć z Sopotu na Hel oprócz biletu na tramwaj muszą też kupić bilet wstępu na molo.

Turyści, którzy chcą popłynąć tramwajem wodnym z Sopotu na Hel oprócz biletu na statek muszą zapłacić też za bilet wstępu na molo. Oburzeni dzwonią do zarządcy molo i Żeglugi Gdańskiej. Prezes przewoźnika przyznaje - Wiedziałem, że to będzie problem. Ale obiecuje jednocześnie, że sprawa zostanie wyjaśniona.



Czy samorządy powinny dopłacać do rejsów białej floty przez Zatokę na półwysep?

Przez ostatnie kilka lat rejsy tramwajów wodnych na Półwysep Helski współfinansowały Gdańsk, Sopot, Gdynia i Jastarnia. W tym roku z dopłat zrezygnowały dwa pierwsze miasta tłumacząc, że koszt jest zbyt duży. Koszt funkcjonowania tramwajów na Hel z Gdańska i Sopotu wyniósł w 2012 roku 3,89 mln zł. Dochody ze sprzedaży biletów sięgnęły ok. 2,13 mln zł. Samorządy tłumaczyły też, że największe zyski czerpią miejscowości na Półwyspie Helskim, gdzie turyści wydają najwięcej pieniędzy.

Masz ochotę na rejs przez zatokę lub po Wiśle w Gdańsku? Zobacz rozkład rejsów

Mimo obaw, tramwaje wodne od tego sezonu zaczęły pływać i wozić turystów. Pojawiły się jednak inne problemy. Turyści są oburzeni, że zanim wypłyną z Sopotu muszą też zapłacić za bilet wstępu na molo, przy którym zacumowane są statki.

Za bilet ulgowy na tramwaj wodny z Sopotu na Hel trzeba zapłacić 18 zł, a za normalny 30 zł. Koszt wejścia na molo wynosi od 3,5 zł (ulgowy) do 7 zł (normalny).

- Faktycznie w ubiegłych latach pasażerowie nie musieli płacić -
mówi nam Marcin Kulwas, dyrektor Kąpieliska Morskiego Sopot, zarządcy molo. Kasa Żeglugi Gdańskiej była przy arkadach, przed wejściem, i bilet na tramwaj upoważniał do wstępu na molo - tłumaczy.

- Od tego sezonu rejsy na Półwysep Helski są już przedsięwzięciem komercyjnym, w związku z tym pojawiła się konieczność wprowadzenia opłat - wyjaśnia Marcin Kulwas. - Teraz piłka leży po stronie Żeglugi, my jesteśmy gotowi na to, żeby zaproponować korzystne ulgi.

Prezes Żeglugi Gdańskiej Jerzy Latała przyznaje, że od początku wiedział, że to będzie problem. - Było do przewidzenia, że pasażerowie będą mieli pretensje i słusznie - dodaje. Oczywiście będziemy jeszcze w tej sprawie negocjować z Kąpieliskiem Morskim. Zależałoby nam, żeby nasi pasażerowie nie płacili w ogóle za wstęp na molo i o to będziemy prosić.

Efekty tych rozmów mają być znane przed najbliższym długim weekendem, czyli do 30 maja. Wtedy też mają zostać wprowadzone ewentualne zniżki.

Kursy z Gdańska, Sopotu i Gdyni na Półwysep Helski rozpoczęły się 27 kwietnia. Statki Żeglugi Gdańskiej pływają w weekendy, a od 20 czerwca wozić będą pasażerów codziennie.

Miejsca

Opinie (186) 6 zablokowanych

  • Może w ogóle zrobić bilet wstępu do Sopotu (3)

    Zwłaszcza, że trudno go ominąć jadąc z Gdyni do Gdańska i odwrotnie. Dla pieszych, rowerzystów, pasażerów pociągów, kierowców - a co tam! Kasa się przyda!

    • 22 1

    • (2)

      Jak Cię nie stać to wyjedź do Kaliningradu. Tam jest miejsce dla biedaków !

      • 0 4

      • Stać mnie, ale nie lubię szastać kasą

        Dlatego nie jestem biedakiem.

        • 4 0

      • Sopot to miejsce dla biedaków

        ale tych co się dorobili i muszą teraz odreagować swoje kompleksy. Obawiam się, że Kaliningrad to nie jest miejsce dla biedaków

        • 4 0

  • rejs na hel (1)

    Czytajac ten artykuł mozna naprawde sie wkurzyć.JJak mozna stwarzać jjeszcze gorsze warunki dostania sie na hel jak do tej pory.Jeśli oplaty zostaly tak drastycznie podwyższone w stosunku do lat ubiegłych to w tym roku straty będą jjeszcze większe,bo ludzie przestaną korzystać z takich usług tramwajowych. Ekonomia panie prezesie do kitu.A jjeszcze ta oplata na molo to juz przekracza wszystkie zasady ekonomii.Jak zwykle w Polsce nic sie nie opłaca. A szkoda.

    • 7 2

    • czytaj ze zrozumieniem...

      a jak nie to proponuję cofnąć się do podstawówki!

      • 0 1

  • Przecież to przewał. W cenie biletu wkalkulowane są

    opłaty portowe. Zatem jest to przychód nienależny.

    • 10 0

  • Ważne

    Sopot pobiera opłatę uzdrowiskową w wysokości 3,90 dziennie (w 2010 było to 3,80 zł). To całkiem spora pozycja w budżecie kurortu. Miasto prognozuje, że w 2011 roku przychody z jej tytułu do budżetu miasta wynoszą 1,45 mln złotych.
    Obecnie jest to 4.20 tak więc zwiększeniu ulegają wpływy do kasy miejskiej.
    Pobieranie dodatkowych opłat za jednorazowe wejście na molo jest, nie boję się użyć ciężkiego słowa, zwykłą bandyterką. Taką samą jak grabienie kupców przez zbójów w średniowieczu.
    Dodatkowo turyści dają zysk hotelarzom, restauratorom, sklepom, właścicielom prywatnych kwater. Takie traktowanie turystów spowoduje, że do Sopotu będą zjeżdżać wyłącznie bogate chamy.
    Już teraz spanie przy otwartym oknie zmusza do wysłuchiwania ryków pijanego bydła o 3 nad ranem.(*)

    • 19 0

  • Od momentu zabetonowania mola przez betonowego Jacka z Poddasza (1)

    Omijam ten obiekt szerokim łukiem i olewam ciepłym m...em.

    • 7 2

    • Nie to lepiej było parę razy w roku wylewać po 200 mln zł na naprawę mola po sztormach. Wtedy by były komentarze typu, że po co oni je naprawiają. Spłoń ... spłoń !

      • 0 0

  • Karnowky ty ośle!

    • 8 0

  • A czy zegluga nie placi za cumowanie przy molo?

    Pewnie tak, więc czemu ludzie.mają jeszcze placic KMSowi?

    • 3 0

  • Za wejście na kupe dech 7 zł (2)

    sopoćkowiu się chyba we łbie coś poprzewracało, atrakcja jak cie nie mogę. Znajomym spoza trójmiasta polecam darmowe mola, gdzie na dodatek można za darmo zaparkować.

    Mam jeszcze pytanie, jak przypłynę z Helu do wiochy Sopot, to przy zejściu ze statku też zapłace?

    • 8 4

    • (1)

      Jak dla Ciebie 7 zł to dużo, to idź dalej mieszkać w Gdańsku i nie wracaj do Sopotu, ani Gdyni bo te miasta są dla Ciebie za drogie jak Cię nie stać na takie błachostki ...

      • 1 4

      • Olo

        Jakoś nie masz odwagi się podpisać prostaku z Sopotu. I to właśnie są ci wspaniali mieszkańcy Sopotu. Prymitywy z pieniędzmi podejrzanego pochodzenia

        • 0 1

  • Całkowity koszt wycieczki na Hel dla 4-osobowej rodziny to, uwaga: (2)

    całe 213zł do tego doliczyć ewentualny koszt dojazdu do Sopotu, coś zjeść na Helu, odwiedzić fokarium i mamy łącznie ok. 400-450 zł.
    Teraz nie dziwię się, że większość rodzin spędza czas przed telewizorem, albo upija się przy grillu ze znajomymi lub rodziną.

    • 17 1

    • Dlatego na Hel jade samochodem :)

      :)

      • 3 0

    • na Hel pływa się z Gdyni, a nie z Sopotu

      • 3 1

  • wodne riksze - pomysł na biznes

    dowożenie pasażerów do statków cumujących na molo

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane