Na kanale Na Stępce 
przy wyspie Ołowianka mają stanąć trzy barki, a w zasadzie jednostki pływające, w których będą pokoje hotelowe z łazienkami i restauracje. Będą to pierwsze tego typu jednostki w Gdańsku.
tak, za granicą się to sprawdza i ubarwia okolicę
50%
tak, ale ich liczba powinna być kontrolowana
32%
nie, bo zepsują karajobraz i będą utrudniać żeglugę
18%
W wyniku niedawno rozstrzygniętego przez miasto przetargu na kanale Na Stępce nie pojawią się zwykłe pomosty do cumowania niewielkich jednostek pływających, jak mogło wynikać z treści ogłoszenia.
Okazuje się, że ostatecznie staną tam trzy jednostki pływające, najbardziej odpowiadające charakterem barce, lecz bez własnego napędu. Będą one stanowić pływającą
przystań wraz z restauracją i zapleczem hotelowym. Tego typu barki często spotyka się za granicą, ale są rzadkością w Polsce.
Czytaj też: Czy i gdzie w Gdańsku zacumuje pierwszy dom na wodzie? Ustawi je spółka River Point z Gdańska, która wygrała licytację na teren przylegający do kanału Na Stępce, na wyspie Ołowianka. W związku z tym pracuje ona obecnie nad projektem "Przystań jednostek pływających związanych z funkcją turystyki na kanale Na Stępce".
Pływający hotel z widokiem na wodę- Wzorujemy się na rozwiązaniach holenderskich i skandynawskich. Pływająca przystań będzie pełniła funkcję restauracyjną, noclegową oraz jako miejsce cumowania różnych jednostek pływających typu kajaki, rowery wodne, motorówki, łodzie itp. Wraz z zagospodarowaniem kanału Na Stępce nastąpi zagospodarowanie nabrzeża przy zachowaniu jego publicznego charakteru - wyjaśnia Kornelia Bargielska, prezes River Point Sp. z o.o.
Pływające hotele powstaną we współpracy z
Politechniką Gdańską, z którą będą uzgadniane szczegółowe rozwiązania technologiczne oraz funkcjonalne. Wiadomo jednak, że jednostki pływające będą stały na betonowych pływakach (około 13 szt. o wymiarach ok. 3 na 12 m), które pozwolą na bezpieczne i wieloletnie ich użytkowanie.
Nie jest też wykluczone, że będą one tworzyć system modułowej platformy pływającej, z lekkiej konstrukcji stalowej, mający dwie kondygnacje, o wymiarach podstawy około 40 m długości oraz 12 m szerokości.
- Chcemy, żeby projekt był zgodny z ideą zwracania się miasta w stronę wody oraz zwiększył atrakcyjność turystyczną Gdańska i aby mieszkańcy oraz turyści zyskali nowe piękne miejsce do spędzania wolnego czasu - zapowiada Bargielska. - Jesteśmy firmą z Gdańska i chcemy, żeby nasze miasto mogło się poszczycić realizacją takiego projektu. Życie, praca i wypoczynek na wodzie to zupełnie inna jakość. Planowany termin realizacji inwestycji to przełom roku 2018/2019. Technologia budowy jednostek pływających tego typu umożliwia prefabrykację ich części w hali produkcyjnej, a następnie przewożenie gotowych elementów drogą lądową, więc to, że z obu stron wyspy Ołowianka są obecnie niezwodzone mosty, nie będzie stanowiło problemu.
Miasto chciało barek i ogłosiło przetargFirma River Point oraz firma Floating Gdańsk dotarły do drugiego etapu przetargu organizowanego przez miasto na licytację działki przy kanale Na Stępce o powierzchni 358 m kw., wzdłuż wyspy Ołowianka. Miasto określiło w postępowaniu, że teren ten ma być przeznaczony do oddania w odpłatne użytkowanie w celu wykonania infrastruktury i korzystania z urządzeń do cumowania jednostek pływających, przy zachowaniu publicznego charakteru tej
nieruchomości.
Czytaj też: Jaka przystań na kanale Na Stępce? Gdańsk analizuje oferty
Licytację ostatecznie wygrała firma River Point, która zaoferowała najwyższą cenę z tytułu oddania nieruchomości w użytkowanie - wyniosła ona 502 tys. zł (wartość wywoławcza nieruchomości wynosiła blisko 183 tys. zł).
Od wylicytowanej stawki będą naliczane opłaty, pierwsza z tytułu oddania do użytkowania gruntu wyniesie 25 proc. wylicytowanej wartości, ponadto firma będzie ponosić opłaty roczne z tytułu użytkowania gruntu, wynoszące 3 proc. wylicytowanej wartości nieruchomości.
- Spółka River Point musiała się zobowiązać do realizacji inwestycji w terminie pięciu lat, licząc od dnia zawarcia umowy oddania nieruchomości w użytkowanie, zgodnej z przedłożoną koncepcją programowo-przestrzenną oraz koncepcją architektoniczną jednostek pływających - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego w gdańskim magistracie.Teren ten ma trafić do inwestora najpierw na pięć, a docelowo może nawet na 35 lat.
W kanale ma się jeszcze zmieścić marina na 44 jednostkiNa kanale Na Stępce planowana jest także inna inwestycja w ramach programu Pętla Żuławska 2. Ma tam powstać, po przeciwnej stronie hotelowych barek, marina na 44 jednostki pływające. Będzie nią zarządzać Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który nieopodal - przy ul.
Szafarnia, także prowadzi miejską marinę.
Gdańsk zgłosił do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego chęć uzyskania wsparcia finansowego między innymi dla zadania "Kanał Na Stępce - przebudowa Mostu Kamieniarskiego stałego na zwodzony i rozbudowa portu jachtowego".
- Otrzymaliśmy wstępną zgodę na realizację zadania o wartości do 8 mln zł - wyjaśnia Wołodźko.Jednak całość inwestycji w kanale Na Stępce (razem ze zwodzeniem mostów Kamieniarskiego i kolejowego, budową mariny, pogłębieniem kanału, umocnieniem brzegów oraz otaczającym układem drogowym i zagospodarowaniem terenu) przekracza kwotę 90 mln zł. Tak dużą wartość inwestycji generuje pogłębianie płytkiego kanału, które na dodatek będzie związane z badaniami archeologicznymi wydobytej z niego ziemi.
W związku z tym miasto zdecydowało się w ramach pierwszego etapu przedsięwzięcia aplikować o dofinansowanie wykonania zwodzenia mostu Kamieniarskiego, który zostanie wykonany w pierwszej kolejności. W ramach działań komplementarnych, służących ożywieniu tego akwenu, podjęto także decyzję o zezwoleniu na wykonanie częściowego zagospodarowania kanału przez prywatnych inwestorów.
Kolejne działania inwestycyjne podejmowane przez miasto w przyszłości uzależnione będą od dostępności źródeł finansowania zewnętrznego oraz możliwości budżetowych.
W Gdyni hostelW Gdyni kolejny raz z podobnej formy zakwaterowania można skorzystać w hostelu przy
nabrzeżu obok Sea Towers . Hostel Pepperland znajduje się na statku zacumowanym w tym roku z powodu planowanych prac na terenach Dalmoru do końca sierpnia.
W ofercie jest 15 pokoi - kabin dwuosobowych i dwie jednoosobowe.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
