W ramach roku Chopinowskiego cztery pływające rzeźby inspirowane muzyką wybitnego kompozytora i pianisty pojawiły się w Gdańsku. Prace artystów można będzie oglądać do końca października.
"Etiuda rewolucyjna. Pamięć wody", "Pięciolinie Chopina", "Nuty", "Łza" - takie nazwy noszą cztery rzeźby zainspirowane muzyką Fryderyka Chopina - jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów i pianistów.
Pomysł na nietypowe, pływające rzeźby zrodził się w Fundacji Wspólnota Gdańska.
- Jesteśmy lokalną fundacją, jednak w związku z rokiem Chopina postanowiliśmy jakoś nawiązać do wybitnego kompozytora. I tak zrodził się pomysł na projekt "Chopin na wodzie". Po uzyskaniu pieniędzy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiliśmy konkurs na rzeźby. Wygrało go czterech artystów pochodzących z różnych części Polski- mówi
Andrzej Stelmasiewicz, prezes Fundacji Wspólnota Gdańska.
Ideą konkursu było stworzenie pływających instalacji przestrzennych, które łączyłyby formę przestrzenną, światło, muzykę i wodę. Projekt ma też na celu popularyzację sylwetki kompozytora w niekonwencjonalny sposób.
Spośród 200 nadesłanych prac wyłoniono cztery, które w ten weekend zaprezentują się w całej okazałości.
- Najbardziej nietypową instalacją jest na pewno "Etiuda rewolucyjna. Pamięć wody". W tym wypadku rzeźba przybiera postać żywego światła. Codziennie do końca października od godz. 20 do północy będzie pojawiać się w rytm właśnie "Etiudy rewolucyjnej" Chopina - dodaje Stelmasiewicz.
Pływające rzeźby Chopina:"Etiuda rewolucyjna. Pamięć wody", autorstwa poznańskiego artysty, Przemysława Nowaka przy współpracy z Piotrem Ślęzakiem i Natalią Grzymałą znajduje się przy
Hotelu Królewskim 
, na Motławie.
"Pięciolinie Chopina", autorstwa Pawła Szczepańskiego z Gdańska można oglądać przy
Moście Zielonym na gdańskim Głównym Mieście.
"Nuty" unoszą się na stawie w parku im. A. Mickiewicza, w Gdańsku Oliwie. Ich autorką jest krakowska rzeźbiarka, Ewa Wesołowska.
"Łza" - rzeźba stworzona przez poznańskich artystów: Michała Topolana i Remigiusza Truchanowicza. Pracę można podziwiać na Stawie Młyńskim w pobliżu skrzyżowania
ul.Grunwaldzkiej i ul. Pomorskiej w Gdańsku Oliwie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
