• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po 20 latach otwarto w Gdańsku pierwszy nowy szpital

Katarzyna Moritz
16 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Centrum Medycyny Inwazyjnej - szpital jak z bajki
Centrum Medycyny Inwazyjnej od listopada będzie przyjmować pacjentów na 13 oddziałach. Centrum Medycyny Inwazyjnej od listopada będzie przyjmować pacjentów na 13 oddziałach.

Zaledwie w trzy lata w Gdańsku powstało nowoczesne Centrum Medycyny Inwazyjnej. Obiekt, który wygląda jak ekskluzywny hotel, przyjmie pierwszych pacjentów w listopadzie. W otwarciu placówki wzięli udział premier Donald Tusk i minister zdrowia Ewa Kopacz.



Jedna z sal szpitalnych CMI. Jedna z sal szpitalnych CMI.
Przestrzenne wnętrza szpitala są eleganckie i nowoczesne. Przestrzenne wnętrza szpitala są eleganckie i nowoczesne.
Budowa Centrum Medycyny Inwazyjnej pochłonęła blisko 500 mln zł z budżetu państwa, ale dzięki temu nie przypomina innych placówek służby zdrowa w naszym kraju.

- Przecież nie chodzi o to, aby wchodząc do budynku pacjent się dodatkowo stresował. Ma być schludnie, ładnie, elegancko. Jednak jest to też szpital kliniczny, gdzie oprócz leczenia prowadzimy dydaktykę i badania naukowe. Na to także jest tu miejsce, podkreśla dr Tadeusz Jędrzejczyk, zastępca dyrektora naczelnego ds medycznych w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym.

Na pacjentów czeka tu ponad 300 łóżek szpitalnych, dodatkowo ok. 50 łóżek do zabiegów jednodniowych. Łącznie na ponad 32 tys. m kw powierzchni użytkowej będzie tu funkcjonowało 14 klinik, m.in. chirurgii ogólnej, urazowej, onkologii, neurochirurgii, okulistyki, laryngologii, urologi, zakład diagnostyki obrazowej. Większość z nich trafi tu ze starych budynków UCK.

Sercem nowego szpitala będą blok operacyjny z 15 salami i oddział pooperacyjny. Do tego oddział ratunkowy, który będzie służył centrum urazowemu. Częściowo już zainstalowano tu najnowocześniejszy sprzęt jak skaner, tomokomputer czy laboratoria. Na dachu zbudowano lądowisko dla helikopterów. Nie zabraknie również szpitalnej apteki, kawiarni i sklepu.

Główny wjazd oraz wejście do CMI od strony ul. Smoluchowskiego zobacz na mapie Gdańska. Dla pacjentów przygotowano 89 miejsc parkingowych. Dla pracowników szpitala zarezerwowano blisko 200 miejsc w garażu podziemnym.

- Gdy ponad cztery lata temu odwiedził nas Zbigniew Religa i zobaczył w jakich warunkach pracujemy, zadecydował, że dostaniemy pieniądze na budowę. Wykorzystaliśmy to i w trzy lata powstał ten nowoczesny, naszpikowany najnowszą technologią, budynek. To cud na skalę kraju, bo ostatni nowy szpital na wybrzeżu powstał 20 lat temu - zaznacza prof. Roman Nowicki, rzecznik Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, który jest właścicielem UCK.

Obecny na otwarciu szpitala premier Donald Tusk podkreślił, że dzięki wysiłkom wielu osób zaangażowanych w inwestycję, spełniają się marzenia kilku generacji Polaków. - W tym miejscu prawie całe życie pracowała moja mama, a ja, jako smarkacz, biegałem po tych alejkach. Wtedy nic nie zapowiadało, że powstanie tu najnowocześniejszy szpital w Europie - podkreślał premier.

Wcześniej przed nowym centrum konferencję prasową zorganizowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Była minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Anna Fotyga mówiła, że wśród gości brakuje dwóch osób, które były osobiście zaangażowane w budowę placówki. Miała na myśli nieżyjących Lecha KaczyńskiegoZbigniewa Religę.

Kamień węgielny pod Centrum Medycyny Inwazyjnej wmurowano 14 czerwca 2008 roku. Budynek zaprojektowało konsorcjum firm Arch-Deco z Gdyni i APA Kuryłowicz & Associates z Warszawy.

Opinie (296) ponad 50 zablokowanych

  • Z prasy (1)

    "Takie rozwiązanie mogłoby nawet pozwolić panu premierowi wybrnąć z bigosu, w jaki się wpakował. Przez cztery lata obiecał już wszystko, co można. Wspólną walutę w 2012 i autostrady, jednoizbowy parlament, dwie rewolucje legislacyjne i przeniesienie się do Sejmu, katarskiego inwestora, który uratuje stocznie i wyrzucenie ministra jeśli tego inwestora nie znajdzie, zmniejszenie biurokracji o 10 procent, skomercjalizowanie służby zdrowia, oddanie mediów publicznych tzw. twórcom... I, trzeba to powiedzieć po francusku, jak minister Rostowski: merde! A teraz nie ma już poręcznego argumentu, że wszystko blokuje wrogi prezydent. I dobre czasy na pożyczanie kasy się skończyły, OFE już oskubane, rezerwa demograficzna poszła na wypłatę wrześniowych emerytur, koszty utrzymania państwa rosną wraz z rosnącym zatrudnieniem w urzędach i budżetówce, a zachodni liderzy, zamiast z wdzięczności za uległą postawę podtrzymywać fikcję "prezydencji", olewają ją demonstracyjnie, wyrzucając naszego ministra finansów z posiedzeń eurogrupy i ignorując przewidziany na główny "iwent" kampanii wielki szczyt w sprawie Partnerstwa Wschodniego. W takiej sytuacji premier najchętniej oddałby na czas jakiś insygnia, wrócił do ulubionego trybu życia i sprawdzoną metodą walił w rządzący PiS jak w bęben i w każdej sprawie podkładał mu nogę"

    • 11 3

    • Hihihi

      też lubię R.F.:)

      • 0 0

  • Dla pacjentów 89 miejsc parkingowych, dla pracowników 200. (2)

    No jasne. Najważniejsze jest, aby wszyscy lekarze, ordynatorzy, itp. mieli pełną wygodę. A tak w ogóle, kto to obliczał? Ilu chorych przyjeżdża do szpitala własnymi samochodami, a ilu przyjeżdża odwiedzających, których chyba nie uwzględniono.

    • 8 1

    • Realisto (1)

      A Ty jak jedziesz do pracy to gdzie parkujesz?Piec ulic dalej i z buta ruszasz?Jak myslisz, czy pracownicy maja sie zastanawiac czy zdaza do pracy bo beda zajeci szukaniem miejsca? I nie robmy juz afery z tych aut, ordynator czy robotnik nie jest problemem miec w dzisiejszych czasach auto

      • 0 0

      • Ja się cieszę, że pracownicy mają swoje miejsca parkingowe.

        Tylko zastanawia mnie ta różnica w ilości miejsc. Czy szpital liczy na to, że chorych i odwiedzających będzie mniej niż pracowników? A jak będzie więcej, to co wtedy, mają zasuwać z buta pięć ulic? A co do mnie - nie mam problemu z parkowaniem. Jeżdżę tramwajem :)

        • 0 0

  • "Najnowocześniejszy szpital w Europie".

    Jadłospis dla pacjentów też taki będzie?

    • 7 0

  • Co tam robili politycy?

    No jasne. Każdy chce się podpiąć pod nowe osiągnięcie.

    • 11 0

  • doktor Hałs

    No to teraz bez przeszkód może sie zatrudnić w tym szpitalu Dr. Hałs . w c... młodzieżowo !

    • 4 0

  • Dlaczego Fotyga zapomniała o zasługach Mieszka I ?

    Gdyby nie on, tego szpitala by nie było!

    • 2 7

  • (2)

    Projekt Centrum powstał jednak w 2006. Niestety, panie premierze decyzja o budowie i projekty CMI powstały za rządów PiS. Bardzo uczciwie przedstawił historię inwestycji od projektu do realizacji prof. Piotr Czauderna* (pełnomocnik rektora UMG ds. budowy Centrum), który podziękował za wsparcie projektu i 500 mln na budowę z puli rządowej ministrom rządu Jarosława Kaczyńskiego a obecnej ekipie za dokończenie projektu.Tyle, że wypowiedzi profesora Czauderny w mediach ani na lekarstwo. Chwała ma być oddana pani Kopacz, której na szczęście nie udało się skopać inicjatywy poprzedników. Mimo, że za jej kadencji pieniądze na inwestycji przekazywano z opóźnieniem, co zaburzyło harmonogram całej inwestycji.

    • 13 1

    • kolo, Czauderna jest jeno docentem (formalnie dr hab.), zresztą podobnie jak zmarły Kaczor (1)

      • 0 4

      • z szcunkiem gnojku!

        • 2 0

  • 89 miejsc parkingowych...po 10zł/h

    • 8 0

  • A bedzie jak zwykle (1)

    Znowu ktos nie spusci po sobie wody w toalecie. Tym razem ladnej. Czy nie za wczesnie na takie luksusy?

    • 3 1

    • Cóż,

      wpuść gbura do biura to wypije atrament, lub jak mawiał mój Dziadek, "g... chłopu, nie zegarek, jak nie umie kręcić". Wszystko zależy od poziomu kultury, obycia i wiedzy...

      • 0 0

  • ka (1)

    Brawo szczurek!

    • 2 2

    • ehehe, dokładnie;)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane