• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po Błędniku czas na Wały Jagiellońskie

Maciej Goniszewski
21 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
"Naturalnym przedłużeniem prac na Błędniku" określają urzędnicy miejscy remont od Huciska w stronę Zieleniaka, który ma zacząć się w 2006 r. Gdańsk otrzyma na tan cel 22 mln. zł z Unii Europejskiej. Kto pamięta remont Wałów Jagiellońskich przed paru laty - może sobie wyobrazić remont, który czeka Gdańsk.

Jeżeli ktoś myśli, że wraz z remontem Błędnika przy Zieleniaku w Gdańsku zakończą się w centrum miasta prace remontowe, objazdy i korki to się pomylił. Obradujący pod przewodnictwem Jana Ryszarda Kurylczyka, Komitet Sterujący przy Ministerstwie Infrastruktury podjął wczoraj decyzję o przeznaczeniu unijnych środków na dofinansowanie remontu jednej z głównych arterii w naszym mieście.

Remont, na który przeznaczono te pieniądze rozpocznie się w 2006 r. i obejmie odcinek od węzła Hucisko do skrzyżowania w okolicy Zieleniaka w obu kierunkach. W połowie przyszłego miesiąca podpisana zostanie umowa o przekazaniu środków.

Kilka lat temu ul. Wały Jagiellońskie była remontowana - kładziono nową powierzchnię, remontowano Hucisko. Jednak po remoncie nie został na ulicy, na której jest ogromny ruch samochodowy, nawet ślad.

- Dojeżdżam autobusem do dworca, autobusy jeździły jakoś z tyłu za "Żakiem", a potem zatrzymywały się przy Targu Rakowym. To był koszmar, ale jakoś te ulice muszą być naprawiane. Nie wiem jednak czy nie da się zrobić takiego remontu np. raz na 15 lat? - mówi Agnieszka Krecik.

Miasto otrzyma na ten cel 22 mln. zł z Unii Europejskiej. Całkowity koszt remontu jest szacowany na 32 mln. zł

- Dofinansowanie w wysokości 75% umożliwi przeprowadzenie gruntownej przebudowy, która zapewni komfortowy i szybki przejazd przez centrum Gdańska - informuje Michał Brandt z Urzędu Miasta Gdańska. - Będzie to naturalne dopełnienie prowadzonych od wiosny tego roku prac remontowych Błędnika. Pozytywną ocenę Gdańsk zawdzięcza doskonałemu przygotowaniu merytorycznemu projektu.
Maciej Goniszewski

Opinie (48)

  • nasze ulice w ogóle dziurawe jak sito:( Marynarki Polskiej strasznie. Może by się tak dołożyli marynarze:)

    • 0 0

  • Pewno wymienią sam asfalt

    wyleją taki na 5 cm wysoki i ... za 5 lat będzie do remontu..

    • 0 0

  • pytanie a muzom:

    jak to jest, ze u nas zaraz po wylaniu drogi robia sie koleiny a na zachodzie nie..?

    • 0 0

  • a co ty jesteś taki dociekliwy??

    ciesz się z tych 5 cm :)

    • 0 0

  • LEGO

    toz czlowiek nie tylko skacze z radosci o te 5 cm ale i ma Jokera od ucha do ucha , ze to nie kocie lby!

    • 0 0

  • ciii...nic nie piszcie - bo jeszcze zrobią kocie łby jak na Gnilnej

    • 0 0

  • nie ma to jak al.Jana Pawła II od kolejki do wiaduktu (w obie strony)- PRAWDZIWA WIZYTÓWKA prawdziwych polskich jezdni. + bonus budy jak na targu w Mozambiku (nie obrażając Mozambiku) i walący się most :-)
    Wot jewropa

    • 0 0

  • Może czas zmienić technologię ?

    Ulica Armii Krajowej od skrzyżowania z 3 Maja na Chełm - nawierzchnia nadeje się do remontu. Prawy pas tej jezdni ma takie koleiny, że jazda z pasa na pas powoduje mdłości. Sytuacja ta jest spowodowana albo tym, że TIR-y są przeładowane albo złą jakością nawierzchni. Kilka lat temu był wielki szum o powołanu Inspekcji Samochodowej. Urzędnicy Ministerialni tłumaczyli jakie to korzyści Społeczeństo odniesie po powołaniu (nomen omen)PIS. Wydali kasę na etaty, nowe samochody, mundury i co? Wogóle ich nie widać. Jeżdzę samochodem codziennie. Jeszcze nie widziałem tych palantów - nie mówiąc już o tym aby zobaczyć ich przy pracy np. ważących samochody ciężarowe (nabyli przecież niezbędne do tej pracy wagi - o czym donosiła prasa). Zastanawiam się czy nie lepiej budować betonowe nawierzchnie dróg. Odcinek obwodnicy Elbląga ma betonową nawierzchnie położoną przez Niemców latach 30 tych. Nawierzchnia jest w doskonałym stanie, komuna nie dotkała się do tej drogi (może dlatego) dopier kilka lat temu położyli cienką warstwę asfaltu. Co Wy na to ?

    • 0 0

  • BETONEM WYLAĆ

    A NA TO ASFALT. I ZRÓBCIE COŚ TYMI STUDZIENKAMI!!! ALBO WYSTAJĄ ALBO ZAPADNIĘTE. ehhh.. po co ja się denerwuję.. i tak będzie jak zawsze..

    • 0 0

  • w Gdańsku nie buduje się dobrych dróg

    niestety.
    A jak już się wybuduje drogę to się o nich zapomina. Nie isttnieje bieżące utrzymanie drogi. Wyremontowana w 93 roku Oliwska w Nowym Porcie wymaga małej kosmetyki. Przy torach odkształcił się asfalt. Na co się czeka? Aż się zrobią wielkie dziury i unia da kasę? Zobaczcie jak wygląda Podwale Przedmiejskie remontowane 10 lat temu, zwłaszcza przy skrzyżowaniu z Okopową. Tam już w ogóle nie ma asfaltu. Ktoś napisał o Armii Krajowej. Kiedyś byłą w Gdańsku taka maszyna która zrywała stary asfalt, mieszała go z nowym i taką mieszankę kładła z powrotem. Ulica jak nowa, koszt niewielki. Dlaczego tego się nie robi? Dlaczego w Gdańsku w ogóle nic się nie robi z drogami. Wszystkie inwestycje mają obsuw czasowy. Marynarki Polskiej, most za Zaspie, drugi etap Spacerowej miał sie zacząć po wakacjach. Myślę że gdańskim zwyczajem przełoży się to na przyszły rok, a ten - z idealną pogodą do remontow będzie kolejnym rokiem straconym.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane