- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (59 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (182 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (77 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Po awarii przepompowni. Woda w Zatoce spełnia wymogi sanitarne
Niemal przez trzy doby, do wczesnych godzin porannych w piątek, trwał awaryjny zrzut ścieków do Motławy z przepompowni na Ołowiance. Obecnie ścieki trafiają już do oczyszczalni Wschód. Na tę chwilę nie ma zagrożenia epidemiologicznego na Zatoce Gdańskiej.
Ze względu na spiętrzenie ścieków w sieci kanalizacyjnej i groźbę podtopienia ściekami piwnic na terenie Dolnego Miasta Gdańska SNG zdecydowało się odprowadzić ścieki do Motławy poprzez wylot awaryjny z przepompowni.
Do rzeki odprowadzane były ścieki nieoczyszczone z terenu dolnego tarasu Miasta Gdańska i Dolnego Sopotu, w ilości ok. 50-60 tys. m sześc. na dobę (50-60 mln litrów), które powinny trafiać do oczyszczalni ścieków Wschód .
Zrzuty zakończyły się w piątek o godz. 6:57
Tak wyglądal zrzut ścieków
Woda spełnia wymagania
Pobrane w środę (16 maja) próbki wody z Zatoki Gdańskiej w rejonie Westerplatte, Stogów - wejście 26 i Brzeźna - Dom Zdrojowy, wejście 41, zostały przebadane przez pracowników Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Wyniki badań jakości wód (PDF)
Jakość wody w badanym zakresie, tj. obecności Escherichia coli oraz bakterii z grupy enterokoków, odpowiada wymaganiom sanitarnym rekomendowanym dla wody w kąpieliskach.
Jakość wody Zatoki Gdańskiej w całym Trójmieście jest nadal monitorowana z uwagi na fakt, że negatywne skutki wpompowania nieczystości do Motławy w postaci zwiększonej liczby mikroorganizmów mogą pojawić się wodach Zatoki z upływem czasu, zależnie od warunków atmosferycznych.
W piątek pobrane zostały kolejne próbki wody.
Z kolei spółka Saur Neptun Gdańsk deklaruje, że co najmniej do końca czerwca będzie prowadziła kontrole stanu czystości wody na gdańskich plażach.
Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny nadal ostrzega przed kąpielą
w wodach całej Zatoki Gdańskiej. Natomiast wodę z kranu można spożywać bez obaw.
Przyczyny awarii to na razie domysły
Nadal nie ma oficjalnej informacji o przyczynach awarii. Pierwotnie władze SNG mówiły o spadku napięcia, który przyczynił się do wyłączenia pomp. Winą wstępnie miano obarczać spółkę Energa Operator. Dostawca energii stanowczo zaprzeczył tym domysłom i zaprezentował rozmowę pracownika SNG z Energą.
- Mieliśmy pecha, że obsługa przepompowni była nowa, świeża. Wyszło, jak wyszło, ścieki napływały, napięcie było cały czas, bo tylko był chwilowy przysiad napięcia, a pompy sobie nie pracowały, a tego nie pokazywało na telemetrii - mówi pracownik SNG.
Z nagrania wynika, że pracownicy przepompowni byli przekonani, że pompy działają. Doszło prawdopodobnie do zawieszenia wskaźników.
Sprawę ma wyjaśniać specjalna komisja składająca się z niezależnych inżynierów-naukowców.
Awarią przepompowni zajmuje się prokuratura
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła z urzędu postępowanie sprawdzające, które zostało zainicjowane doniesieniami medialnymi. Śledczy wystąpili o pełną dokumentację awarii m.in. do Saur Neptun Gdańsk, Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Miejsce zrzutu odwiedził w czwartek wiceminister środowiska Sławomir Mazurek. Zapowiedział on, że sprawę musi wyjaśnić prokuratura. Wspomniał też o karach za zanieczyszczenie środowiska, które mogą wynieść nawet pół miliona zł za każdy dzień zrzutu ścieków do Motławy.
Awaria w przepompowni ścieków na Ołowiance: harmonogram wydarzeń
Ok. godz. 12 dochodzi do awarii przepompowni zarządzanej przez Saur Neptun Gdańsk
- prawdopodobną przyczyną jest spadek zasilania z sieci energetycznej,
- w tym czasie woda wyrywa właz do komory z pompami. Dwie z nich nie działały z powodu przepięcia, a kolejne dwie zostały wyłączone, by woda nie dokonała kolejnego uszkodzenia.
- władze miasta i SNG proszą mieszkańców o ograniczenie zużycia wody i korzystania z kanalizacji sanitarnej,
- zapowiedziano możliwość zrzutu ścieków do Motławy.
- początkowo działa jedna pompa, po chwili podłączane są kolejne,
- pracuje sprzęt SNG, Straży Pożarnej, spółki Gdańskie Wody i prywatnych firm,
- zapowiedź, że do Motławy ma trafić ok. 50 mln litrów ścieków.
- wstępne szacunki mówią, że komorę uda się osuszyć późnym wieczorem lub w nocy.
- w Holandii został zakupiony silnik do pompy, a na miejscu jest już serwisant, który niezwłocznie, po wyciągnięciu pomp wraz z ekipami technicznymi SNG, przystąpi do czynności naprawczych.
- ilość ścieków zrzucanych do rzeki to ok. 2300 m sześc. (2,3 mln litrów) na godzinę, co stanowi 5 proc. aktualnego przepływu w Motławie
- w nocy ekipy Saur Neptun Gdańsk wyciągają z komory zalane pompy,
- służby techniczne SNG wraz z serwisantem dokonują oceny ich stanu technicznego.
- do Gdańska dotarł silnik z Holandii. Od razu rozpoczął się jego montaż i zespalanie z pompą.
- od późnych godzin nocnych, w Przepompowni Ścieków Ołowianka trwa montaż silnika przywiezionego z Holandii. Silnik został już zespolony z pompą i trwa proces jego uruchamiania.
- w Przepompowni Ścieków uruchomiono również tymczasową instalację, która ograniczyła zrzut ścieków do Motławy. Instalacja omija budynek przepompowni i za pomocą pomp wysokoprężnych tłoczy 300 m sześc. ścieków na godzinę do kolektora tłocznego w kierunku Oczyszczalni Wschód.
- zakupiono drugi silnik do pompy, który dociera na Ołowiankę o godz. 22, po czym rusza jego montaż.
Piątek - godz. 6:57
- Zakończył się trwający cztery doby zrzut ścieków do Motławy.
Miejsca
Opinie (955) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-18 14:56
Aj waj, TRZY dni ścieki z więcej niż połowy Gdańska płynęły do morza. (1)
Prawobrzeżna Warszawa wypróżniała się w 100% wprost do Wisły, aż do 1991 roku, a tam mieszka więcej lujdzi niż w całym Gdańsku. To też płynęło do morza. Kto z was wtedy darł japę o te ścieki? NIKT!
- 9 12
-
2018-05-22 13:56
w latach 80-ych w Zatoce był zakaz kąpieli
- 0 0
-
2018-05-18 14:56
Pomiar był robiony jeszcze przed tym (1)
jak g*wno dopłynęło. Zróbcie pomiary jutro/pojutrze.
- 21 1
-
2018-05-19 08:23
Naucz się czytać przecież napisali, że zostały tez pobrane w piątek
Teraz trzeba poczekać na wyniki.
- 0 0
-
2018-05-18 14:58
C U D ! ! !
LUUUUDZIE ! ! ! Jesteście świadkami cudu nad Motławą. Na kolana przed Budyniem !!!
- 22 1
-
2018-05-18 14:58
To wszystko wina Płażyńskiego
- 7 10
-
2018-05-18 14:59
My tylko chcemy waszego dobra !
- 14 1
-
2018-05-18 15:00
te nagranie to z tyłu wyjete
- 0 3
-
2018-05-18 15:01
A tak naprawdę to Wałęsa uratował Gdańsk.
Oszukał g*wno, zagrał z nieczystościami tak ze się nie zorientowały że mają zanieczyszczać i szambo wylewało się krystalicznie czyste. Dzięki niemu Motława i zatoka są teraz czyste, bo to mąż stanu, a PiS jest głupie bo gadali o katastrofie, której na prawdę nie ma.
- 9 9
-
2018-05-18 15:06
Nagrana rozmowa
Ciekawe czy pracownik Saur Neptun był poinformowany, że jest nagrywany.
- 8 5
-
2018-05-18 15:06
Zrobcie
Triathlon sr*ńsk
- 10 1
-
2018-05-18 15:06
a mnie ciekawi, gdzie jest zielona chołota ???
nie było sponsora ??
- 18 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.