• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po co omijać autobus i jechać na "czołówkę"?

Krzysztof
29 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zdarza się, że kierowcy samochodów osobowych wyprzedzają autobusy na ul. Warszawskiej ryzykując czołowe zderzenie. Zdarza się, że kierowcy samochodów osobowych wyprzedzają autobusy na ul. Warszawskiej ryzykując czołowe zderzenie.

Kierowcy na ulicy Warszawskiej zobacz na mapie Gdańska nierzadko omijają autobusy i ryzykują czołowe zderzenie z samochodem, który wyjeżdża naprzeciwko z zakrętu. Czy warto ryzykować życie swoje i innych, żeby zyskać kilkanaście sekund? - pisze pan Krzysztof, który jeździ przez Ujeścisko do pracy.



Omijałe(a)ś autobus, który zatrzymał się na jezdni obok przystanku?

Oto jego opowieść:

Na co dzień podróżuję ulicą Warszawską zarówno w kierunku Gdańska, jak i do południowych dzielnic. Za rondem, w pobliżu stawu jest przystanek zobacz na mapie Gdańska, gdzie zatrzymują się autobusy, które jadą na przykład w kierunku Rębowa czy Otomina.

Nie ma tu zatoczki, dlatego muszą zatrzymywać się na oznakowanym odcinku jezdni. Z reguły kierowcy czekają, aż pasażerowie wsiądą czy wysiądą, a autobus ruszy dalej. Nierzadko zdarzają się jednak kierowcy, którzy omijają autobus i ryzykują czołowe zderzenie z samochodem, który wyjeżdża naprzeciwko z zakrętu.

Dodam, że samochody wyjeżdżając z zakrętu jadą z górki, a wielu kierowców podróżuje szybciej niż pozwala na to znak, który nakazuje ograniczyć prędkość do 40 km/godz. Jakiś czas temu po pokonaniu właśnie tego zakrętu na czołówkę wyjechał mi zza stojącego na przystanku autobusu samochód osobowy. Kierowca zdążył wykonać manewr. Tylko po co to robił on i jemu podobni?

Czy warto ryzykować zdrowie i życie, swoje i innych, żeby zyskać kilkanaście sekund? Żeby być chwilę szybciej w sklepie, w mieszkaniu? To nie gra komputerowa, gdzie ma się do dyspozycji kilka żyć. Jestem realistą i zdaję sobie sprawę, że nie ruszy to raczej tych, którzy ryzykują. Dlatego może rozwiązaniem byłoby zamontowanie progów zwalniających lub czegokolwiek innego, co powstrzyma zapędy nieodpowiedzialnych kierowców zanim dojdzie do tragedii.
Krzysztof

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (228) 5 zablokowanych

  • Drogi panie Krzysztofie (1)

    Pozdrawiam i polecam omijać jakoś ten kawałek drogi. Tępactwa Pan nie ruszy listami, a tylko Pan sobie krwi napsuje. Szkoda nerwów.

    • 5 2

    • za pózno

      juz krzysiek sie sprezyl i sie w to wszystko zaangazowal

      • 0 0

  • to samo jest na Shuberta/Sobeskiego. Tam tez nie ma zatok, są za to kamikadze.

    Bo poza zerową widocznością są też pasy niedaleko przystanków, ale co tam...
    Może ZDiZ namaluje ciągłe linie tam?

    • 2 2

  • Na wielkopolskiej to samo xD

    • 0 0

  • Masakradamian

    Kiewcy autobusow to porazka ani kierunkowskazow ani swiatel nie uzywaja ponadto zajezdzaja droge na sile

    • 2 0

  • Istnieją w Gdańsku inne zagrożenia. Przejścia przed autobusem stojącym na przystanku !

    Przykład: ul. Łowicka. Chcąc ominąć autobus musisz zatrzymać się przed tym przejściem, równolegle z autobusem, i dopiero ruszyć. Często autobus rusza wtedy z kopyta i przedłuża ten manewr.

    • 0 0

  • To samo na innych ulicach

    Na sobieskiego i innych ulicach bez zatoczek dzieje sie dokladnie to samo i kierowcow nie rusza nawet to ze przed autobusem ktory wyprzedzaja sa pasy i ktos mize chciec przez nie przejsc ....

    • 2 0

  • Wykorzystać pas zieleni z lewej na zdjęciu dla jadących z Ujeściska

    Wykorzystać pas zieleni z lewej na zdjęciu dla jadących z Ujeściska i będzie OK. Znajdzie się miejsce dla stojącego autobusu, a ruch lekko odbije na lewo.

    • 0 2

  • lepiej bokiem go ominac

    malo miejsca troche ale dla chcacego nic trudnego

    • 0 0

  • zamiast tłuc pianę o kierowcach

    to może niech zrobią przystanek z zatoką i będzie z głowy

    • 5 1

  • Trzeba mieć trochę mocy pod maską to i dwa autobusy się tam weźmie

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane